nie odwrotnie.Nie dość,że kopia Amerykańskiego shitu to jeszcze tak nie udolna,że aż mi było
wstyd za twórców i aktorów biorących udział w takiej padlinie.Najlepszy był Tede 10 sekund przed kamerą (w sumie
tylko dzięki niemu to oglądałem,chciałem zobaczyc jak wypada w roli psa-geja)nie wypada,bo w
ogóle go tam nie ma.No nic na 2 odcinek raczej się nie skuszę.