Słabizna, podlana ledwie strawnym sosem naiwnej wizji polityki i sposobu, w jaki funkcjonuje panstwo. Szczypta kobiecej wrażliwości, toksycznej męskosci i chorych na raka. Bzdura straszna, ale przynajmniej nie przypaliłem kotletów.
Czyli nic nowego. Standardy netflix. Też mam takie odczucia. Do tego nudny.
Przecież wiadomym jest brytyjski serial polityczny będzie wypełniony lewacką propagandą. W końcu w UK rządzi lewica.