Rozmawiałem z moim przyjacielem o tym filmie .Okazało się że nas oboje śmieszyły te same rzeczy i momenty np ciche wysiłki agancji wywiadowczych aby odszukać "kryjówkę obcych" .
Gdy Allie Keys tłumaczyła szpiegom iż te istoty są w innym miejscu i w innym czasie ,kiwali głowami ale nic z tego nie rozumieli .Gdy mówiła iż ONI (obcy) nie muszą wiązać na stałe się z określonym miejscem i czasem i że ONI nie mają problemów które dotyczą ludzi ,nikt nie chciał jej wierzyć do samego końca .
Bo na sam koniec uwierzyli wszyscy .