Słaby bohater
powrót do forum 2 sezonu

Pierwszy sezon był świetny, drugi już o wiele słabszy, taki na siłę zrobiony. Mina głównego bohatera doprowadzała mnie już do szału.
I poważnie? Su-ho leży nie wiadomo ile czasu w szpitalu w śpiączce, możliwe, że kilka miesięcy i nagle ni z gruchy ni z pietruchy Yeon dostaje telefon, że się wybudził z tej śpiączki, idzie pod szpital, a tam jego przyjaciel siedzi sobie z rękoma w kieszeniach, z ładnie umytymi włosami, twarzą jak laleczka i zastaje go mówiącego piękną dykcją? Przecież po śpiączce ludzie muszą chodzić na rehabilitacje, uczyć się funkcjonować od nowa… dobrze, że jeszcze Su-ho nie przybiegł na walkę, to już byłby absurd.
Mam nadzieję, że nie będzie 3 sezonu.

Damiann17

Oj tam czepiasz się.
Zwłaszcza w ostatnim zdaniu.
Parafrazując....
Ty jako pierwszy Damiann - świetny.
Ale już Twoje potomstwo będzie/jest o wiele słabsze i na siłę robione.
Mam nadzieję, że odpuścisz sobie dzieci :-D
P.S
Już bardziej bym się przyczepił właśnie do walk. 
W końcu przyjmują tyle ciosów i podnoszą się po nich jak Punisher hehe.
Oj jakie to absurdalne .
Jeśli to jest w Korei "słaby bohater" ,to ciekawe jakich mają tych silnych bohaterów. 

NicNie_Musze

Idz przeczytaj troche medycznych artykulow na temat osób wybudzonych ze spiaczki, reszty komentowac nie bede.
Z walkami sie zgadzam.

Damiann17

Faktycznie - drugi sezon jest słabszy - scenariusz trochę prowadzony na skróty i po łebkach - ewidentnie brakuje dokładności. Nie czepiałbym się tych "medycznych detali" bo i tak o nie nikt nie zadbał w tym serialu. A było ich "z przesadą" mnóstwo nawet podczas bójek ...
Serial jest dla "radości widza" - szybki, sprawny, z jakąś akcją - o ile pierwszy sezon był z małym efektem WOW - w drugim już duplikując sprawę trzeba było użyć innych środków - tego nie zrobiono - więc jest jedynie dobrze, a może i nieźle - lecz główną zaletą tej serii - jest jej tempo - takie "niekoreańskie" - i dlatego to się nawet dobrze ogląda.

Damiann17

A po co mam czytać.
Wcale nie twierdzę iż nie masz racji w temacie wybudzenia ,bo masz.
Ale trzeba podejść do serialu z przymrużeniem oka.
W końcu to kino rozrywkowe i wiele rzeczy jest przerysowanych. 
Nie zdziwiłbym się, gdyby po przebudzeniu ze śpiączki odwalił parkour z 2 piętra w ramiona przyjaciela heh.