Odpowiedzcie mi dlaczego w serialu cały czas zwracają się do siebie Mulder, Scully itd? Znają się w ciul lat ale prawie nigdy nie mówią po imieniu. Wyobrażacie sobie to po Polsku? Cześć Kowalski, jak się masz Kwiatkowska? :)
Wydaję mi się, że to wynika z kontekstu kulturowego. W naszej części świata, zwracamy się do siebie po imieniu, natomiast w USA po nazwisku.
To że w USA ludzie mówią do siebie częściej po nazwisku ma tu bardzo mało do rzeczy. Mulder i Scully zwracają się tak do siebie dlatego że po pierwsze tak chciał Chris Carter (twórca serialu), a po drugie dla nich jest to rzecz całkowicie naturalna, to są dla nich obojga prawdziwe imiona takie jak dla większości z nas Michał czy Kasia. Fox i Dana są zarezerwowane tylko dla naprawdę intymnych, prawie że romantycznych momentów w serialu.
A nie jest tak, że w większości amerykańskich produkcji dwóch policjantów zwraca się do siebie po nazwisku, zwłaszcza podczas jakiejś akcji? Tak jest bardziej profesjonalnie, no i nie ma problemu z identyfikacją osoby, do której się zwracasz (w przeciwieństwie do mówienia po imieniu). A opuszczenie tego grzecznościowego "Panie Mulder/Panno (hehe) Scully)" jest chyba typowo amerykańskie.
Po części może wynika to też z pewnej niechęci Muldera do własnego imienia. W jednym z odcinków pierwszego sezonu Scully chciała mu coś powiedzieć i zaczęła coś w stylu: ,,słuchaj Fox..."; on jej jednak przerwał, pokręcił głową z politowaniem i powiedział:,,Nawet rodziców prosiłem, żeby mówili do mnie Mulder".