Pamiętacie odcinek ?Je Souhaite?? (7x21) Jeden z najbardziej śmiesznych odcinków w historii X-Files, który opowiadał jak to w starym, zaśmieconym garażu można było znaleźć dywan po rozwinięciu, którego naszym oczom ukazywała się Pani Dżin, która swemu znalazcy mogła spełnić trzy jego życzenia. To, że nikomu to na dobre nie wychodziło, to już inna sprawa?
Załóżmy jednak, że pewnego pięknego popołudnia sprzątając garaż swego wujka rozwijacie taki dywan i wypada z niego owa pani, to, czego byście sobie zażyczyli?? Czy chcielibyście czegoś dla siebie, może dla innych, czy zadowolilibyście się małymi rzeczami, czy chcielibyście wywrócić wszystko do góry nogami? Czekam na pomysły waszych życzeń.
PS. Pani Dżin była zapobiegawcza i nieskończona liczba życzeń nie wchodzi w grę...