Do dziś pamiętam, jak po pierwszej emisji tego odcinka w latach 90-tych bałam się potem kąpać (ale spoko, nie waliło brudem ode mnie). Zawsze, gdy wchodziłam do wanny, to mega szybko się myłam i calutki czas patrzyłam w otwór u góry wanny... bo może tam czai się ten potwór. Najgorzej było wtedy, jak trzeba było...