Oglądaliście może ostatni odcinek? A jeżeli tak, to macie jakieś swoje teorie co do tego, jak ma się dalej toczyć akcja serialu? Ciekawa jestem, co teraz zrobią z biednym Spencerem. Chłopak przeżył już dużo tych dramatycznych sytuacji (choroba mamy, Gideon, jego uzależnienie no i oczywiście te nieznośne bóle głowy) i teraz dochodziłaby jeszcze śmierć Maeve. Chyba, że oczywiście jakimś dziwnym cudem (chociaż może i nie dziwnym, bo zdarzyło się kilka przypadków w historii, że ludzie faktycznie przeżyli takie przygody z bronią) bohaterka przeżyje...
Chyba nie przeżyje... W opisie kolejnego odcinka jest "While Reid copes with a loss in his personal life..."
Obawiałabym się czy postać Reida nie zostałaby "zmarnowana" gdyby miał kobietę ale z drugiej strony po tym odcinku szkoda mi go...
Jestem ciekawa jak się teraz wszystko potoczy. Czy BAU będzie po prostu rozwiązywało kolejne zagadki a ten wątek pójdzie w zapomnienie czy jednak to się jakoś na Reidzie odbije... Na przykład zwariuje czy coś ;)
Jest jeszcze ten wątek ze śledzeniem całego zespołu i jak się okazało z Maeve nie ma nic wspólnego. Myślałam, że to się jakoś łączy ale widocznie scenarzyści szykują nam coś jeszcze.
A odcinek 12 świetny! Tyle emocji :)
Masz rację, biorąc pod uwagę jego charakter i wszystko co z nim związane, ciężko go sobie wyobrazić z kobietą, tak czy inaczej, szkoda, go szkoda..
Jestem ciekawa, jak pociągną ten wątek z tym kimś kto ich śledzi. I kiedy Hotch powie reszcie zespołu o tych morderstwach, które ktoś stylizował na Silencera, tak jak to w którymś odcinku rozmawiał z Rossim!
Nic, tylko czekać na nastepny odcinek ;)
Ale Hotch już powiedział wszystkim o tym, że ktoś kopiuje zbrodnie, które oni rozwiązali. To było na koniec 11 odcinka :)
W takim razie moja skleroza się znowu udziela.. no, ale z drugiej strony to dawno temu było. Ale w takim razie, dzięki za przypomnienie:)
Szkoda Reida, to było naprawde okrutne. Rozumiem, że moze scenarzysci doszli do wniosku, że wprowadzenie dziewczyny do zycia Spence'a popsuloby jego postać, ale zabijać jego ukochaną na jego oczach i to w momencie, kiedy pierwszy raz ją ujrzał? Wątpie, żeby to pozostalo bez śladu na jego psychice.
Może zorientowali się, że kobieta i Reid to połączenie, które sprawi, że fandom się od serialu odwróci? Serio, polecam poczytać fan ficki pooglądać fan arty, a szybko zrozumiecie, że jedyny związek, jaki Internet dopuszcza to Reid i Morgan, ewentualnie Hotch.
Myślę, ze scenarzyści zdają sobie sprawę z istnienia fandomu i raczej w stopę sobie nie strzelą.
Trudno wyobrazić go sobie z dziewczyną, racja, ale skoro scenarzyści już rozpoczęli ten wątek to mogliby trochę pociągnąć i nie kończyć wszystkiego strzałem...więc może jeszcze nie koniec całej tej "Reidowej" afery...po za tym jak już wspominaliście wykluczenie Spencera byłoby dla nich niemal samobójstwem.
Szkoda Reida . Jednak po co najpierw pokazywać widzowi jego zaangażowania a potem w taki sposób to zakańczać . Mogli by chociaż dać jakąś nadzieje , a ten następny odcinek za wiele nam nie powiedział jaki dalej będzie wątek Spencera . Dziewczyna dorównywała mu inteligencją i również mogła by mieć coś ciekawego do dodania w serialu . Naprawdę jestem w szoku że tak to się zakończyło , miałam przynajmniej nadzieje że jak już się spotkają to nie będzie to tak tragiczny dla nich oboje koniec .
Czy ktoś ma jakieś informacje o tym, co będzie potem? Bo w 13 odcinku była jakaś żałoba, ale w 14 kompletnie nic! Jeśli tak będzie już do końca, to serio się denerwuje na scenarzystów...