Dlaczego podwładny Dona Eladio, nie pamiętam jego imienia, zlecił napaść na 7mln wiezione przez Saula ? Przecież to była kasa wieziona przez braci do wykupienia salamanki z więzienia, ktorzy robili pod donem eladio .
@wrotek ten podwładny to Juan Bolsa. Zlecił napaść, ponieważ dbał o swoje interesy - Bolsa był pośrednikiem/łącznikiem i bezpośrednim przełożonym Fringa, podejrzewam, że to on przekonał kartel do korzystania z usług logistycznych Fringa i był niejako odpowiedzialny za powodzenie przedsięwzięcia - problemy Gusa to problemy Bolsy, a że wiedział, że to Lalo stoi za tymi problemami postanowił przejąć gotówkę potrzebną do uwolnienia Salamanki.
@wrotek tak, ale bał się o swój tyłek. Był przełożonym Fringa, którego operacja generowała problemy - "wsypani" dilerzy, podpalona restauracja. Gdyby to się ciągnęło dalej, kartel mógłby uznać, że naraża to jego interesy i przyciąga niepotrzebną uwagę organów, że Fring jest niekompetentny, a w efekcie Bolsa. Szef odpowiada za pracownika, a w takiej organizacji odpowiada nawet głową ;P
No a dodatkowo pośredniczył między Fringiem i kartelem - te problemy i straty oznaczały dla niego po prostu mniej kasy(w zasadzie dla każdego z trójki Fring-Bolsa-kartel).
I ostatnie - zawsze to szybki hajs i zwiększenie swoich wpływów.. Nawet "normalni" ludzie dla awansu w pracy potrafią podkładać innym świnie - a co dopiero kryminaliści. Tacy ludzie nie znają pojęcia lojalność - Salamankowie wypadają z obiegu lub po prostu tracą na znaczeniu - a mniej wpływowych osób w organizacji to większy wpływ tych co zostali.
Ale indykacje tego to tylko jedna rozmowa fringa z bolsa przy mike`u ? Nie ma tego watku rozwinietego bardziej ?
@wrotek nie tylko jedna, to dopełnienie - w jednym z poprzednich sezonów było przedstawione, że Bolsa jest tym swoistym łącznikiem, bezpośrednio nad Gusem, było to jak się spotkali
oprócz tego łap cutscenkę, że to Bolsa zbierał hajs od Gusa i przekazywał kartelowi
https://youtu.be/Qp4DOepxsB4?t=101
w scence widać - Gus się dobrze spisał i zarobił dużo kasy - Bolsa spija śmietankę, Hector jest upokarzany
w BB Victor był widziany jako świadek na miejscu morderstwa - był niewygodny i przypłacił to życiem
Reszta to po prostu moje domysły, analizy i łączenie faktów
Co ma Victor do tego ? Zastanawiam sie jaka jest pozycja Bolsy, bo Hector jets Donem . I dlaczego Bolsa mialby rywalizowac z Hectorem ?
Aha i Walt nie uważał ze Victor zginął bo chciał ugotować metę tylko dlatego, że Gustavo chciał wysłać mu jasny i wyraźny przekaz: ty będziesz następny
to jeszcze raz
fakty:
Bedąc w ABQ Bolsa rozmawiał z Lalo, Lalo powiedział o swoich wątpliwościach wobec Fringa, Fring, który do tej pory działał bez zarzutu zaczął nagle mieć problemy, oczywiste jest kto za tym musiał stać
Bolsa był zwierzchnikiem Fringa, miał z tego udziały, dobrze jest jak twój pracownik ma dobre efekty, źle jak ma złe - miał złe przez Lalo, logiczne wydaje się usunięcie problemu
moje domysły:
przy okazji, nie cel bezpośrednio sam w sobie, ale taki pozytywny efekt uboczny - osłabienie innych oznacza wzmocnienie swojej pozycji w organizacji
Z Victorem chodziło mi o to, że był widziany na miejscu zbrodni, sprowadzał ryzyko na operację Fringa więc przestał być użyteczny i musiał zniknąć(a co myślał Walt i przy okazji odebrał to jako wiadomość to inna sprawa). Aresztowania dilerów, podpalenie restauracji i kolejne rzeczy mające spowodować straty Fringa(Lalo rozmawiając z Hectorem wpadł, że jak Fring przestanie przynosić kasę to kartel z nim skończy współpracę więc pewnie miał kolejne pomysły w zanadrzu) powodują zainteresowanie policji i służb - ryzyko dla kartelu - kartel pozbywa się ryzyka w postaci problematycznego pracownika tak jak chciał Lalo, a i niewykluczone, że i szefa. W tym świecie niewiele potrzeba(tak jak np pobicie Krazy-8 przez Nacho czy wyrwanie kolczyka innemu dilerowi, bo przynieśli mniej kasy).
Ale podkreślam, to tylko moje domysły jako uzupełnienie motywacji i historii, natomiast do działania wystarczą same fakty
Wyszedl kolejny odcinek , w nim jest dobrze ukazana rewalizacja między salamancą a bolsą,,, XD ... ciekawe,że taka rywalizacja prowadzi do rozłamow w organizacji
kornik0 Wyszedl kolejny odcinek , w nim jest dobrze ukazana rywalizacja między salamancą a bolsą,,, XD ... ciekawe,że taka rywalizacja prowadzi do rozłamow w organizacji
ehh, dopiero będę oglądać
ale z drugiej strony nie jest to nic czego się nie spodziewałem, jak po poprzednich wpisach widać więc nie obrażam się o spoilera xD
To maly spojler cos co bylo wczesniej poruszane w filmie. Dziwne ze Don Eladio pozwala na taką rywalizację w kartelu, powinien wiedzieć że to może prowadzić do rozłamu i ostrej walki i destabilizacji....
Pamiętaj że Better call Saul to dzieje przed wydarzeniami z Breaking Bad. Jak po mojemu to jest tak: zarówno w BCS jak i BB Bolsa jest pośrednikiem między Fringiem a Don Eladio zaś Salamancowie to inny, niezależnie działający pośrednik kartelu. Z tym że zależy mu na w miarę pokojowych stosunkach obu organizacji(wojna szkodzi interesom). A że w hierarchi bezpośrednio przy boku Eladio stoi on dużo wyżej niż Lalo wydaje się nam mylnie że jest jego przełożonym bo mówi do niego w właściwie rozkazujący sposób. Byłoby to logiczne rozwiązanie i ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Don Eladio jest jak Escobar. Wpływy Escobara sięgały nie tylko Kolumbi, ale też innych krajów Ameryki Łacińskiej, Europy a nawet Stanów Zjednoczonych. Za każdy z tych gigantycznych obszarów odpowiedzialny był jeden człowiek, oczywiście mający do dyspozycji cała armię ludzi, sieć dystrybucyjna i zaopatrzeniowa itd. I ten to jeden człowiek odpowiadał tylko przed Escobarem. Tak samo jest w Better call Saul. Za południe stanów Zjednoczonych odpowiada Bolsa(ale cała robotę robi dlań Fring) i Hektor(a po jego chorobie Lalo a później Tuco)
Odchudzili dona Eladio żeby wyglądał młodziej :) ale wygląda starzej skóra nie jest taka młoda
no mike ostro starzej, jak rodzynek,
ale myslalem ze to charakteryzacja bo sie wysuszył w scenie na pustyni
Też do końca nie rozumiem tego. Bolsa uważał, że Salamanca jest zagrożeniem dla interesów jego samego i Fringa, mimo, że Lalo siedział w więzieniu. I chciał nie dopuścić do tego, żeby z niego wyszedł? Przecież te problemy, "wsypanie" dilerów czy spalenie restauracji Los Pollos Hermanos miały miejsce, gdy Lalo już siedział. Gdyby plan Bolsy się powiódł i jego najemnicy przejęliby pieniądze to
nie wpłynęła by kaucja za Lalo, ten zostałby w więzieniu i dalej bruździł zza krat. Także kompletnie nie rozumiem tego bo Bolsie powinno zależeć na tym, by Lalo właśnie wyszedł za kaucja i wrócił do Meksyku by mieć go na oku i móc kontrolować. Czego nie mogę dostrzec?