Byłby lepszy, ale niektóre wątki są nadmiernie rozbudowane, nie wiadomo po co, jak postać dziennikarza Marokańczyka.
Narażę się fanom serialu, ale odtwórca głównej roli ojca chłopca nie stanął na wysokości zadania. Stworzył postać raczej antypatyczną, irytującą, agresywną, średniorozgarniętą. Nie pasuje do znakomitej, subtelnej gry Frances O'Connor.
Wydaje mi się, że założeniem reżysera było własnie aby postać ojca Ollego taka była, wielowymiarowa. Przecież były wątki w serialu dot. agresji tego człowieka, jego bójki co pokazuje, ze nie jest to ideał ani kryształ. James Nesbitt moim zdaniem w takiej roli spisał się doskonale.
Ja to widzę jako ukazanie różnicy w reakcji dwóch rożnych typów osobowości/charakterów na ta sama tragedie.
Co do serialu to jestem pod wrażeniem, ma swój klimat i przede wszystkim muzyka jest rewelacyjna.
Dziękuję za komentarz. Zgadzam się z Twoją opinią. Mnie chodzi o to, że tak zagrana postać nie wzbudza współczucia, przynajmniej u mnie. a jest przecież postacią kluczową w serialu. W filmie fabularnym taką konwencję akceptuje. W serialu nie. Pozdrawiam.
a dla mnie wzbudza. aż mnie w środku bolało. uważam, że bardzo dobrze zagrał każdą emocję. doskonale wręcz.
Ale przecież istnieją tacy ludzie - antypatyczni, irytujący, agresywni, nierozgarnięci. To chyba dobrze, że wreszcie w serialach opisuje się postacie z krwi i kości, ludzi prawdziwych, a nie komiksowych, nie wyidealizowanych.
Dobrze napisane. Taka właśnie była ta postać - ojciec agresywny, nieprzyjemny, irytujący pijak. Kochał syna i z uporem maniaka go szukał, poświęcił się temu ale jego wady charakteru były widoczne. Ten upór i zacietrzewienie w swojej racji doskonale obrazuje końcówka kiedy to UWAGA SPOILER mimo, że było jasne że chłopiec nie żyje ojciec szuka go w Rosji i nie odpuszcza dając się ponieść chorej obsesji KONIEC SPOILERA.
Moim zdaniem James Nesbitt zagrał go doskonale.
Autor postu po prostu nie potrafi rozgraniczyć swojej antypatii do głównego bohatera z aktorem. Nie polubił Tony'ego więc uważa, że został źle zagrany. Polubił Emily - dobrze zagrane.