Zagubieni
Lost
2004 - 2010
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Zagubieni 
ocenił(a) serial na 9 
ocenił(a) serial na 10 
ocenił(a) serial na 10 
ocenił(a) serial na 9 
Pierwszy sezon mnie pozytywnie zaskoczył bo nigdy nie wciągnął mnie żaden serial jak właśnie Lost(ostatnio także Prison Break). Drugi sezon, gorszy od pierwszego lecz nadal utrzymywujący dobry poziom. Natomiast trzeci sezon to kompletna porażka... Te ciągłe retrospekcje które nic nie wnoszą, bo co mnie obchodzi jak powstał tatuaż Jacka lub czy to przez klątwę Hugo samolot się rozbił. Portrety psychologiczne już dawno zostały nakreślone a kolejne posunięcia naszych bohaterów są przewidywalne. Inni, którzy w drugim sezonie byli kreowani na potworów okazują się być całkiem przyjazną gromadką ludzi. Nie rozumiem także co ci ludzie, rzekomo porwani wcześniej przez innych, robili przed klatką Jacka w jednym z ostatnich odcinków... cali szczęśliwi. Jedyną niewiadomą jest przybycie właśnie innych na wyspę, tej całej Dahramy i los Micheala i Walta, ale kiedy się doczekamy jakiejkolwiek wzmianki na temat tych wątków to ciężko powiedzieć, może w 5 sezonie? jak nie później patrząc na rozwój fabuły w ostatnich odcinkach ehh.. Z bólem serca muszę stwierdzić że Lost się stoczył (niczym Hugo i Churly w Vanie... motyw z piwem też świetny, jestem ciekaw smaku po spędzeniu tyle czasu na tropikalnej wyspie). Producenci sypią kasą ekipie filmowej a ci kręcą cokolwiek by jak najdłużej utrzymać w niepewności widza i nie zdradzić ostatnich nierozwiązanych wątków i tym samym tłuc kasę! Nie wiem jakim fanem Losta trzeba być by z zainteresowaniem oglądać obecnie puszczane odcinki.. Ja rozpoczynając oglądanie tego serialu nie pisałem się na "Modę na Sukces"... Może, tak jak już ktoś wcześniej złośliwie napisał, Jack powinien wysłać maila do Scofielda by ten wytatuował sobie na pępku plan ucieczki z wyspy i ostatecznie zakończył tę farsę, ehh.
Pozdrawiam fanów Lost'a i Prison Break'a.
PS: O co chodziło w odcinku który skończył ujęciem ukazującym Hugo podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gdzie również była Libby(raczej jako pacjent niż doktor), której on nie zauważył/nie zapamiętał. Po co to było? Przecież Libby już nie żyje?(...)
Powiem tak, masz dużo racji, oglądanie Lostów na bieżąco może być frustrujące, czekasz tydzień (2 tygodnie, lub nawet miesiące) by zobaczyć niewiadomo co - a dostajesz okruszki informacji i całą masę psychologii ;)
Jeśli nawet powstaje ciekawy wątek to nie masz pewności czy będzie on kontynuowany w przyszłym tygodniu, za dwa, a może nigdy.
Dlatego ja po sześciu odcinkach (które w sumie nie są złe, ale...) stwierdziłem, że poczekam aż skończą tą serię i wtedy obejrzę albo na jedynce, albo gdzie indziej po kilka dziennie - wtedy nie będę się niepotrzebnie denerwował.
Wciąż żywię nadzieję, że nie powstanie więcej niż obiecane kiedyś 5 sezonów, co jest dla mnie liczbą wystarczającą.
co do ps-a;Aktorka grająca Libby miała problemy z alkoholem i możliwe, iż mimo że mieli dla niej większe plany - musieli Libby uśmiercić. Jeśli to nie prawda , to przepraszam za sianie zamętu ;)
ja jestem takim fanem. No i co? Ja sie delektuje każdym odcinkiem, każdym wątkiem etc. A mode na sukces mam głęboko w D*** jak mozna porownywac jedno z drugim. Producenci od razu zapowiedzieli 5 serii. Poza tym wg mnie 3 seria jest b. dobra i utrzymuje nadal wysoki poziom, a jak chcesz rozwiniecia akcji poczekaj do środy. co do Libby to jeszcze w lost mają do tego powrócic.
Podpisuję się obiema rękami! Sama bym tego lepiej nie ujęła :) w sumie wyjąłeś mi z ust wszystko co miałabym do powiedzenia na temat tego serialu. Chociaż kiedyś byłam jego wielką fanką :(
a fragment "Jack powinien wysłać maila do Scofielda by ten wytatuował sobie na pępku plan ucieczki z wyspy i ostatecznie zakończył tę farsę" jest genialny!
Pozdrawiam
ogólnie 3 seria jest fajna, ale dwa ostatnie odcinki to lekkie przegicie. Co do Hurleya, powinni go usunac z serialu, podobnie z para Chinczyków, po co oni tam sa? Psuja ten serial. Dobrze, ze pozbyli sie Walta i Michela, tez mnie wkurzali. Szkoda, ze w 2 sezonie usmiercili 2 fajnych bohaterów Anne-Lucie i Shanon, to bylo niedo konca przemyslane. Teraz glównie powini sie skupic na Desmondzie
Zgadzam się... Mimo że bardzo lubię ten serial, produceni mogliby skończyć na 3 sezonie i tam wyjaśnić wszystkie zagadki. Bardzo denerwujący był 8 odcinek, kiedy ponad trzy czwarte zajmowała retrospekcja Desmonda... Ja zamiast tego też chciałabym się dowiedzieć, co się dzieje z Waltem i Michaelem. I też nie mam pojęcia, po co nakręcili scenę z Libby w szpitalu psychiatrycznym, skoro umarła.