No no no... Nie spodziewałam się, ze nasz pseudo "Hanry Gale" jest dowódcą Innych. Myślałam, że jest po prostu nic nie znaczacym chłopkiem z klanu Othersów... Wielkie zaskoczenie... Ciekawa jestem, w jaki sposób balon prawdziwego Gale'a rozbił się na wyspie. Przecież nikt nie zapomniał wcisnąć przycisku!
może wcale sie nierozbił tylko inni go tam umieścili żeby dać niby henremu jakąś historyjke.ale po jego gadce wtedy z jackiem i lockiem można sie było troche domyślać że niejest zwykłem chłopaczkiem innych. mądrze tą bajke i opowiedział. no ale zaskoczennie małe było widzą go w tej łodzi. przynjamnirej dotrzymuje słowa oddał mikowi walt'a i pozwolił odpłynąc niejest ąż taki zły.:d
no z Mikiem też nie wiadomo do końca jak to bedzie ;) a nuż zamiast ekipy ratowniczej zastanie na miejscu grupke Innych, którzy przyprowadzą go z powrotem. nie sądze, że tak łatwo było im zrezygnować z Walta...