PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133834}

Zagubieni

Lost
2004 - 2010
7,6 180 tys. ocen
7,6 10 1 180350
7,1 35 krytyków
Zagubieni
powrót do forum serialu Zagubieni

Co powiecie o najnowszym odcinku?
Ja przekonuję się już, że 5 sezon to same perły, kolejny odcinek i kolejny sukces.
Co do treści, to zaskoczyło mnie kim jest klient prawnika, gdy zobaczyłem matkę Claire byłem już przekonany, że to ona. Scenarzyści trochę na siłę zamieszali z nią, ale przynajmniej było jakieś zaskoczenie. Widać, że Sun będzie naprawdę trudno przekonać do powrotu, a ona biedna nawet nie wie kto na nią czeka na wyspie. No i tu największy szoker odcinka - Jin cały i zdrowy i do tego odnaleziony przez ekipę Danielle. Niesamowite. Największa zagadka odcinka to chyba kto przypłynął w canoe na wyspę? Można się chyba zgodzić, że była to przyszłość bo obóz wrócił a wcześniej z tego co pamiętam nikt na łodziach z butelkami Ajira wyspy nie odwiedzał ;p ... hehe, może to było nasze wspaniałe Oceanic Six O_O

ocenił(a) serial na 6
Murdoc

Murdock....Mam jeszcze jeden argument przemawiający za pętlą czasową w jakiej tkwią bohaterowie serialu...Jest nią kompas Richarda Alperta, skoro bowiem Richard nie miał go w latach 50-tych i przekazał mu go Lock to zrobił to tylko po to aby Richard mógł przekazać ten kompas właśnie Lockowi aby z kolei ten przekazał go Richardowi z lat 50-tych, i koło sie zamyka...Gdyby z kolei była sytuacja że Lock przenosi sie w czasie i daje Richardowi kompas a ten ma już identyczny to wówczas teoria prostej linii czasu i jednego zakrzywienia byłaby jak najbardziej na miejscu, ale kompas jest jeden i krąży pomiędzy tą dwójką bohaterów ;)


To samo jest z wizytą Richarda w szpitalu...Twórcy świetnie podeszli do tego tematu, bo pokazali Richarda który pojawia sie w dniu urodzin Locke'a a następnie w jego młodym dzieciństwie....i pojawia sie pytanie, skąd Richard wiedział o tym że John jest wyjątkowy zanim ten sie jeszcze urodził...Odpowiedź okazała sie banalna bo John sam mu o tym powiedział...

To wydarzenie przyjścia Richarda do szpitala ogłądaliśmy z perspektywy czasu "bieżącego", i tu pojawia sie wniosek że Richard tylko w ten sposób mógł dowiedzieć się o Johnie, że ten sam o tym powiedział, a skoro tak to oznacza że przeznaczeniem Johna jest zjawić sie na Wyspie i powiedzieć Alpertowi o swoich narodzinach...i znów koło sie zamyka...

ocenił(a) serial na 10
darek_sith

No ale z tym kompasem to też podejrzana sprawa bo w końcu gdy Locke przeniósł się do przyszłości to Richard dał mu kompas mówiąc, że tylko dzięki niemu przeszły Richard mu uwierzy. No właśnie, ale na jakiej podstawie miałby mu uwierzyć? Mi do głowy przychodzi tylko to, że Richard w latach 50 posiadał ten kompas i Locke pojawił się wręczając mu drugi taki sam i to właśnie to miało go przekonać. Czyli Richard mógł skończyć z dwoma kompasami...

Twoja teoria zamkniętego koła może też równie dobrze podważać samo istnienie owego kompasu, bo skoro krąży on w kole: 'Richard dostaje kompas od Locke'a w latach 50' --> 'Richard daje kompas Lockeowi, który cofa się w czasie... to skąd on się wziął??? O_O

ocenił(a) serial na 10
Murdoc

miałem ciężki dzień i wczoraj ciężką noc... może czegoś nie łapie ale

teoretycznie możliwe jest że Jin był już kiedyś na wyspie razem z tymi franzuzami i Danielle Rousseau , tak?

on nie musi koniecznie żyć, mógł zginąć w wybuchu statku.

ocenił(a) serial na 10
Fanek_2

Niestety ale fail, Jin jest w tym samym wieku co w czasie wybuchu a akcja z francuzami dzieje się w 1988.

ocenił(a) serial na 10
Murdoc

to jest właśnie problem z kołem --> cięzko znaleźć jego "punkt startowy".

To z tym kompasem zagmatwane ale mi sie wydaje że może to być tak:

Richard miał już kompas przed 1954 r. Kiedy w tym właśnie roku Locke daje mu kompas, jest to ten sam kompas ale 54 lata starszy. W tym momecie Richard ma je 2 (tylko jeden kompas istnieje, ten 2 to starsza wersja tego 1). Poźniej jak Richard daje mu ten kompas, wie ze jego młoada wersja takowy juz posiada, i dlatego bedzie mu łatwiej lockowi uwierzyć.

To taka sama zasada jak z lockiem skaczacym w czasie. Istnieje tylko jeden locke, ale jakby skoczyl i spotkal samego siebie bylyby 2 locke ale jeden starszy od drugiego.

Ja też się przychalam do teorii koła, z tymze ja to nazywałem prostą czasu.

ocenił(a) serial na 10
Kephir

Drogi zelmerze, czepiasz się szczegółów. Skończ już pierdolić o tych drobnostkach (on/ona tego nie pamięta, to nie da się przez to oglądać serialu).

ocenił(a) serial na 10
s3nior

A może historię można zmieniać? Gdyby Francuzi nie pojawili się w odpowiednim momencie to Jin faktycznie by zginął.

Odcinek jako odcinek ciekawy. Biorąc pod uwagę jednak całą serię, Lost stanowczo za długo się ciągnie. Taki serial powinno się oglądać z zapartym tchem, zdziwieniem, a przez roczne przerwy w emisji ludzie o wszystkim zapominają.
Momenty, które mają być potencjalnym zaskoczeniem, nie robią żadnego wrażenia.

Mam nadzieję, że 5 sezon będzie ostatnim.

ocenił(a) serial na 4
nemo566

Sezon 5 nie będzie ostatnim...

"A może historię można zmieniać? Gdyby Francuzi nie pojawili się w odpowiednim momencie to Jin faktycznie by zginął. "

A gdyby Michael szybciej jechał to zginąłby w wypadku samochodowym...
W loscie wygląda to tak jakby przeznaczenia nie dało się zmieniać jednak.

Weźmy pamiętnego gościa w czerwonych trampkach :)

ocenił(a) serial na 10
southmilpitas

-Niestety ale fail, Jin jest w tym samym wieku co w czasie wybuchu a akcja z francuzami dzieje się w 1988.

Murdoc, podaj mi argumenty prosze:)

-Weźmy pamiętnego gościa w czerwonych trampkach :)
kogo ?

bedzie 6 sezonów oczywiście, producenci powedzili to już dawno temu.
Lost to nie jakiś jebany prison break.

ocenił(a) serial na 10
Fanek_2

@Fanek 2 - ??? Jeszcze jakieś argumenty? To te co podałem nie wystarczą? Bo jeśli ja cię dobrze zrozumiałem to twierdzisz, ze Jin znaleziony w 1988 przez francuzów to Jin właśnie z tego roku a nie przyszły Jin z 2004 który cofnął się w czasie. To jest bez sensu bo ten twój niby Jin z 1988 i ten z 2004 wyglądają identycznie.

ocenił(a) serial na 6
Murdoc

Moim zdaniem gdyby Richard miał dwa kompasy to byłoby to jakoś ujęte w serialu (nie twierdze że nie będzie bo nie wszystko jeszcze wiemy), ale sama reakcja Richarda na pojawienie sie Locka i wręczenie mu tego kompasu daje do myślenia, bo Richard mówiąc delikatnie wysmiał Locka za to co on mu opowiadał i sam w to nie wierzył..a kompas potraktował jako coś nieistotnego. Ale jest jeszcze jedna możliwość która też potwierdzi teorię koła...otóż Richard w latach 50-tych dostaje ten kompas od Locke'a i wtedy nic mu to nie mówi, ale na przestrzeni lat Richard nabywa identyczny kompas , i dopiero wtedy ma dwa, i jeden z nich daje później Lockowi...w takim przypadku istnienie kompasu jest jak najbardziej logiczne :).

ocenił(a) serial na 10
darek_sith

Murdoc, masz racje, wyglądają identycznie, Jin powinien by być młodszy.

Ale nadal cos nie pasuje, powiedzmy że Jinowi udało jakoś wydostać sie ze statku przed wybuchem i tak dryfował sobie w wodzie, ale czemu cofnął sie w czasie skoro śmigłowiec sie nie cofnął, a praktycznie był w tej samej odległości od statku.?

ocenił(a) serial na 10
Fanek_2

Bardzo dobre pytanie.. mam nadzieję, że to wyjaśnia bo helikopter był napewno bliżej wyspy niż Jin. Możliwe, że przeniosło się wszystko w pewnej odległości od wyspy (jak Jin i Daniel na pontonie) oraz w określonej WYSOKOŚCI. Być może helikopter był po prostu za wysoko.

ocenił(a) serial na 10
Murdoc

michael nawet jakby wjechał rowerem w rozpedzonego tira to by nie umarł. Miał zadanie do wykonania i dopiero kiedy je wykonał "wyspa" pozwoliła mu umrzeć.

Nie wiem czy słyszeliscie o teorii związanej z imaginary time i imaginary space (badania eisteina, zobrazowane przez minkowkiego i rozwiniete przez hawkinga, czego elementy sa u daniela w notatniku i na tablicy w jego pracowni), ale niedlugo jak pozbieram wszytko do kupy zaloze nowy temat, bo to ciekawa sprawa jest.,

ocenił(a) serial na 10
Kephir

przyjrzyj sie także wzorom na tablicy tej staruszki, Pani Hawkins, czytałem gdzieś na zagranicznym forum, te wzory mają swoje odzwierciedlenie w fizyce.

ocenił(a) serial na 9
Fanek_2

jeśli teoria koła jest chodź by w części prawdziwa... i szukacie jakiegoś ptk. zaczepienia to moim zdaniem jest nim Richard ponieważ jako jedyny z przeszłości czy przyszłości sie nie starzeje...

użytkownik usunięty
Buka_5

Pamiętacie doktorka na statku, który jak tylko zaczął krwawić z nosa to mu odbiło i zginął? Wydaje mi się, że te skoki w czasie albo nie potrwają już długo, albo scenarzyści postanowili wybić połowę obsady... Myślicie, że te skoki skończą się, jak wszyscy wrócą na wyspę?

ocenił(a) serial na 10

"Bardzo dobre pytanie.. mam nadzieję, że to wyjaśnią bo helikopter był napewno bliżej wyspy niż Jin."

Nic nie wyjaśnią. To jest właśnie to, o czym mówiłem. Scenarzyści robią jak im wygodnie, nie są konsekwentni i nie zwracają uwagi na takie błędy i niedociągnięcia, przez co wszystko staje się strasznie skomplikowane i męczące, bo nie można znaleźć punktu zaczepienia, czegoś co mogłoby wszystko logicznie wyjaśnić, dlatego też drogi seniorze będę zwracał uwagę na takie szczegóły, bo tak naprawdę są one ważne.

ocenił(a) serial na 6
zelmer

A może całe przeniesienie w czasie nie dotyczy po prostu sfery powietrznej, lub sfery powietrznej do pewnej wysokości. Bo przeniosły sie tylko te elementy które były na Wyspie lub na wodzie w okolicy Wyspy.

darek_sith

Mnie zastanawia co by się stało, gdyby Locke spotkał siebie samego ;> Powiedział do Sawyera, że nie chciałby niczego zmienić, ok, ale co by się stało, gdyby to spotkanie wyszło przypadkowo? To zresztą przypomina mi III część Harrego Pottera, tam również były podróże w czasie i wszystko było tak ładnie wytłumaczone i zgrane ze sobą... Mam nadzieję, że w Zagubionych też nam powyjaśniają to wszystko ;p
A Jin być może przeniósł się w czasie bo tak jakby pochodził z wyspy, a reszta znajdujących się na statku ludzi prawdopodobnie nie miała z wyspą kontaktu - i wyspa "wyłapała" swojego ;p
Normalnie chyba niedługo będzie trzeba zacząć oglądać z powrotem stare odcinki i doszukiwać się powiązań, bo coś mi się wydaje, że Sawyer i spółka niedługo przestanie się powstrzymywać przed ingerencją w przeszłości...

Kurczę, uwielbiam ten serial ;>
Sawyer: "Dziękuję ci, Panie! (po chwili) Odwołuję to!"

elfka77

Może mi ktoś łaskawie wytłumaczyć jak to możliwe, że tyle osób przeżyło taką wielką katastrofę lotniczą? To już jest nieprawdopodobne...

ocenił(a) serial na 10
jawamdam_2

Hahaha :D co za wypowiedź....

ocenił(a) serial na 10
jawamdam_2

95 % osób przeżywa katastrofy lotnicze ;] sam se odpowiedz na to pytanie

ocenił(a) serial na 7
Fanek_2

Zauważ, że Jin rozmawiał z nimi po angielsku, zaczał sie uczyć języka dopiero dlugo po katastrofie lotniczniej na wyspie, wcześniej nic nie kumał. Teoria ze Jin, którego znalezli Francuzi pochodzi również z roku 1988, jest więc błędna.

ocenił(a) serial na 8
Muerto

Jest przede wszystkim idiotyczna.




( za krótki )

ocenił(a) serial na 10
mash2

zamiast pisac za krótki zrób pare spacji po prostu;]

ocenił(a) serial na 9
Murdoc

moim zdaniem najlepszy odcinek tego sezonu,czułem sie troche jakby wrócił 2 sezon i tamtejszy rodzaj akcji. Jak myślicie kto strzelał do Sawyera i reszty kiedy płynęli kajakiem?

ocenił(a) serial na 4
andorek

ja myślę, że strzelał ktoś kto miał broń.

ocenił(a) serial na 10
southmilpitas

Albo ktos kto umie strzelac bez broni.

Mysle ze byloby zabawnie jakby strzelali do nich O6 (lub ewentualnie 007) albo oni sami z przyszlosci.

ocenił(a) serial na 9
southmilpitas

hehe sprytne . .

Murdoc

hehe 5 sezon jest zarabisty ;DDDDD no i nie bylo Jacka i Kate :]

ocenił(a) serial na 10
JapAnnxDoll

przecież Jack był z Kate 1/2 odcinka jeśli nie 3/4.

ocenił(a) serial na 9
Fanek_2

nom, koles moze odcinki pomylił,a w sumie nie, w kazdym oni sa.. fmm, jest uposledzony pewnie^^

ocenił(a) serial na 10
andorek

W odc 3. nie było Jacka i Kate. Nie powiem, ze jesteś uposledzony, bo obraziłbym ludzi, którzy naprawdę cierpią na tę chorobę. Dlatego powiem po prostu, że jesteś kolejnym, żalosnym dzieckiem neo.

ocenił(a) serial na 9
zelmer

chyba nie znasz definicji dzieci "dzieci neo" to,że się zaśmiałem z czegoś nieodpowiedniego nie znaczy,że do nich należe..po prosty jestem podły.

ocenił(a) serial na 8
andorek

Dla mnie najciekawsza postacią od jakiegoś czasu jest Richard, gdy tylko pojawia sie w odcinku nastaje taki mistyczny nastrój :]

Swoją drogą ciekawe czy Widmorowi przyśnił się Locke i czy gość któremu skręcił kark naprawde zginął.. czy może żyje i mu się przyśniła cała sytuacja że go kolega zabija ?oO

ocenił(a) serial na 6
Flav

I na tą wątpliwość znowu najlepszym wytłumaczeniem jest teoria koła czasu. Bo to jest bardzo trafne spostrzeżenie. Gdyby koleś któremu Widmore skręcił kark miał żyć dalej to w tej chwili za sprawą rozbitków dosżło by do zmiany historii, ale tak nie było bo Widmore "miał" skręcić mu kark i także za sprawą rozbitków którzy cyklicznie pojawiają sie na Wyspie :). Wiem że do znudzenia z tym kołem czasu wypisuje i może sie to zrobić irytujące ale jak dla mnie jest to na razie uargumentowanie wszystkiego co sie w serialu dzieje.

ocenił(a) serial na 10
darek_sith

Teoria przeznaczenie też tu pasuje. Gość oryginalnie zginął by np nadziawszy się na gałąź, a tak został załatwiony przez Widmore'a. Też uważam, że teoria koła najlepiej to wyjaśnia, ale szukam też innych wyjaśnień bo z Lost nigdy nie wiadomo ;)

ocenił(a) serial na 10
darek_sith

Może przecież być tak, że czas jest jednolinijny i gdy Lock z ekipą przenoszą się w czasie to po prostu znikają z czasu teraźniejszego, a ingerują w czas przeszły, ale na wysokości teraźniejszości tego czasu. Później wrócą we własną teraźniejszość i nie będzie żadnych sprzeczności.
Szkoda, że nie studiuję fizyki, bo spróbowałbym przeanalizować te wzory z tablicy u pani H.

ocenił(a) serial na 6
KeyserSoze

Zgadzam sie do także co do tego że przeznaczenie odgrywa w tym serialu jedną z bardziej istotnych ról. Jest jednak coś co powoduje że skłaniam sie do teorii że wiele zależy od Locke'a, to znaczy on jest jakby kluczową postacią od samego początku (miewającą swoje wzloty i upadki) a od reszty bohaterów jakby mniej zależało. Najbardziej ciekawią mnie rysunki klikuletniego Johna przedstawiające czarny dym z Wyspy.

ocenił(a) serial na 10
darek_sith

Mimo wszystko, uważam, że to Jack ostatecznie okaże się najważniejszą postacią, osobą ściągnięta na wyspę w określonym celu.. co Johna napewno zszokuje i załamie. To może być ciekawe bo Locke, z drobnymi potknięciami zawsze wierzył w wyspę i swój cel, Jack za to zawsze był człowiekiem nauki, możliwe, że pisane im będą zupełnie inne role niż się spodziewali. Możliwe też, że na wyspie od zawsze ścierają się dwie siły i to Jack i Locke mają stanąć na ich czele.

Co do rysunków Johna, to swego czasu wpadłem na taką teorię, że to John (nie wiem jak, i nie pytajcie mnie ;p) 'stworzył' potwora. W jakiś sposób .. pewnie nieświadomie.. nadał rzeczywisty kształt czemuś, co w dzieciństwie rysował sobie kredkami. I coś jeszcze - Zauważyłem, też, że Locke gdy pracował w wytwórni zabawek, używał małej kasy fiskalnej, która wydawała dźwięk identyczny do tego, który wydaje potwór. (Lost s01e04 - Walkabout).

ocenił(a) serial na 10
Murdoc

Hahaha z tym dźwiękiem kasy fiskalnej to mnie rozłożyłeś na łopatki. Brawo za spostrzegawczość.
Muszę sobie niedługo zrobić maraton pierwszych sezonów. Może wtedy doznam jakiegoś olśnienia.

Murdoc

ej a może mi ktoś powiedzieć, skad niby charlotte była wcześnij na wyspie? w sumie to jak wy to wywnioskowaliście? albo że miles to syn tego profesorka z filmów instruktazowych? z góry dzieki ;)

ocenił(a) serial na 10
Black07Lady

Obejrzyj następny odcinek to będzie jasne :P

Vorshpano

dzieki za rade :P ale i bez tej rady bym obejrzała hehe :P

ocenił(a) serial na 6
Black07Lady

Czy John stworzył Cerberusa, to bardzo wątpliwe bo wydaje mi sie że dym istniał od samego początku jak istniała ta starożytna kultura, i ewentualnie mógł być ich tworem....co do sygnału też zwróciłem na to uwagę, i nie jest na pewno przypadkowe...Ale poza tym dym wydaje dźwięki bulgotania i kołatki lub ciągniętego po metalu łańcucha...