Zauważyłem tu taką tendencję, że gdy coś w serialu nie jest wyjaśnione, to automatycznie jest uznawane za wadę lub głupotę scenariusza...
Heh jeszcze nie tak dawno, cała rzesza ludzi tu krytykowała:
"Skąd do cholery wziął się samochód z piwem w środku wyspy?" "to nie dopuszczalne, głupota!" itp itd. No i co? Łyso teraz...
Ludzie, spokojnie. Gdy się coś wyjaśni - wtedy będzie można o tym wyrazić opinię z pełną doza pewności. Na razie to tylko, jak mniemam, udziela się wasze rozżalenie tym, że twórcy postanowili pozostawić widzów do lutego, z paroma niewyjaśnionymi zagadkami :]
Zgodzę się z tym, że głupie było wybranie Bernarda na strzelca, ale np Jacob - jest jedną z zagadek wyspy, na której rozwiązanie trzeba niestety poczekać i nie ma żadnych podstaw, aby wrzucać go do worka wad :]

Rozumiem, że gadałeś ostatnio ze scenarzystami, którzy wyznali ci, że nie wiedzą co robić.

SPOILERY
Lost od początku był klasyfikowany jako serial sf, dlatego Dym, Jacob nie powinni dziwić. Mikhail nie zmartwychwstał. Łupanie kamieni wyjaśnia w pewnym sensie Juliet w ostatnim odcinku. Nikt tam nie wiedział po co są kamienienie - to było najprawdopodobniej zajęcie zastępcze wymyślone przez Bena, który nie chciał, żeby jego ludzie mieli nadmiar czasu na myślenie.
6 pierwszych odcinków można zaliczyć do ciut słabszych "sensacyjnie", ale pokazały nam one bardzo dużo o Othersach i psychice głównych bohaterów.
A zgony głównych bohaterów mają nas podtrzymać w niepewności. Lost to jeden z niewielu seriali, w którym kiedy licznik dochodzi do zera, dzieje się coś naprawdę złego. Kiedy bohaterom innych seriali kończy się tlen albo stoją przy odliczającej bombie, zastanawiam się jak się uratują. W Loście zastanawiam się CZY się uratują. To trzeba docenić. Zresztą scenarzyści cały czas wprowadzają nowe postacie. Bena, Juliet i Desmonda IMO nie przebije żadna z zabitych do tej pory postaci.
SPOILERY

Poza tym Lost sam w sobie ma być wielką tajemnicą. Bez nierozwiązanych zagadek, straciłby cały swój czar.
3 sezon oceniam na 9/10. Oczywiście każdy może mieć inne zdanie, ale czepiając się szczegółów można sobie (właśnie sobie)zepsuć nawet najlepszy serial.

http://www.filmweb.pl/topic/641146/Opinie+o+finale+3+sezonu.html?page=4

po co zakładać temat, który już jest, to naprawde 10sek szukania.

btw. Crazy, Black Smoke zgadzam sie z wami w 100% !! zawsze znajdzie sie ktoś kto ogląda Lostów, każdy odcinek, zajarany ale coś sie nie spodoba.
Serial swoją tajemniczością przyciąga widzów, także daje 9/10 za 3 sezon, ale chyba tylko za kilka pierwszych odcinków sezonu, ktory nie syciły do końca, no i dla tego że każą czekać na nowe odcinki do 2008, mogli by robić przerwy w sezonach jak wcześniej, a nie ponad 6 miesiecy stopa...