no sory, ale co oni mają zrobić innego w tej sytuacji? okej, spada z nieba żarcie. interesuje ich skąd to się wzięło, ale JAK mają niby się tego dowiedzieć, co? znajdują bunkry, ale tam też nie ma nic co mogłoby im pomóc w rozwiązaniu tej zagadki - wszystko jeszcze bardziej się miesza. piknikują na plaży, bo nic lepszego do roboty im nie pozostaje. co do guzika, to w 21 odcinku okazuje się, że to wszystko ściema, to fakt. z jedną rzeczą się tylko nie zgadzam. myślę, że nie powinni iść do innych. czuję, że to się fatalnie skończy:/ no ale w sumie michael ich zapewnił, że łałtwo będzie ich pokonać, więc mogę im to jeszcze wybaczyć...

czyli jacko jednak jest troche mądry tylko on na początku mówił że to ściema że nic sie niestanie gdy klawisz niezostanie wciśnięty. i miał racje teraz locke dostanie do głowy że to co robił niczemu niesłużyło zresztą w 21 odcinku było już widać jak sie wkurzył. ale te monitorki były fajne jak talkshow. papieroski wypalone. ktokolwiek tam był to miał na co patrzeć.

No właśnie, co mają robic? Skąd niby mają sie tego dowiedzieć?? Przecież jeszcze nikt nie wpadł na wydawanie wyspowej gazetki :/
Uganiają sie za innymi, bo może sądzą, ze Ci im powiedzą coś więcej ... jak sami znaleźli sie na wyspie, czy próbowali się wydostać, itp itd.
W ogóle to golym okiem widac, ze niektórzy lostowicze wiedzą, że "inni" mogą im duuuuużo wyjaśnić
Pozdrawiam =)

Banda psycholi? Wlasnie, ze nie!
Wyobraz sobie, ze wyladowales na wyspei, na ktorej mieszkaja dziwne stworzenia, oprocz tego są Inni, ktorzy proboja porwac kilka osob... i jak tu spać spokojnie? potem odnajdujesz jeszcze rozne dziwne poszlaki, ktore prowadzą do nikąd.
Jestem pewny, ze ty tez bys psychothriller wciskal te przyciski. Dlaczego? Juz wyjasniam.
Dlatego, bo ta wsypa by tak na ciebie dzialala. Uwierzyl bys we wszystko, nawet we wciskanie jakiegos klawisza.
uznalbys, ze jezeli na wyspie są jacys inni, ktorzy mają nierówno pod sufitem, to wciskanie jakiegos klawisza to drobnostka.
takie jest moje zdanie i jestem na 100 % pewny, ze i ty, i ja, i reszta forumowiczow by tak postapila, wciskala by ten klawisz
pozdrawiam

popieram zdanie ostatniego forumowicza, gdyz ma racje ze kazdy z nas postapil by dokladnie tak samo jak lostowicze:)przynajmniej ja bym uwierzyl we wciskanie przycisku i projekt Dharma:)pozdro

ja rowniez pod tym sie podpisuje ze bym tez wciskal!
a jesli by ktos nie wciskal to by sobie piknikowal na plazy i smazyl kielbaski od czasu do czasu poszedl do dzungli po jakies ananaski:)

Sorry, gdybym ja bym był na wyspie i wiedział że jednak ktoś z zewnątrz wie o moim istnieniu (no bo chyba muszą się domyslac skoro zrzucają im zarcie) to bym był za przeproszeniem w......y ze ktos robi ze mnie krolika doswiadczalnego. Idąc to drogą rozumowania mozna łatwo dojsc do wniosku ze skoro ktos z zewnatrz wie o rozbitkach lecz nie chce ich wydostać to chyba jasne ze pomoc nie nadejdzie a oni beda gnić na wyspie do usranej smierci
Wiem ze lubicie ten serial, ja tez ale ta biernosc bohaterów jest denerwująca
Zrobił bym wszystko zeby sie wydostac z wyspy, wybudował jeszcze jedną tratwę a nie siedział w bunkrze i czekał niewiadomo na co.
Do zachowania lostowiczów nie warto dorabiac zadnych ideologii - w wiekszosci przypadkow jest nielogiczne

Ich zachowania są typowo nielogiczne, połowy serialu by nie było gdy wszyscy wyspowicze opowiadali sobie nawzajem o zdarzeniach które
ich spotkały. Na przykład historia z klawiszem: większość moich znajomych włącznie ze mną orzekła że NIE NACISKALI BY tego klawisza by dowiedzieć
się co się stanie. Gdzie polazł Desmond? Skoro na tej cholernej wyspie nic nie ma (niby) to gdzie poszedł? Do MacDonalda? Pozatym zachowanie Anny
Lusii, konieczność zdobycia broni i w ogóle to zabić wszystkich!. Jak kobiety znalazły bunkier medyczny nikomu o tym nie powiedziały, a na pewno Lock z Jackiem chcieli by to sprawdzić. Koszmar, ten serial zaczyna mnie drażnić. Nie dorasta do pięt takim serialom jak "Soprano" czy "Desperate Housewives" (nie cierpie kretyńskie polsatwskiego tytułu).

o rany jak komus przeszkadza to nie oglada i juz wybiera sobie inny serial jest ich przeciez pelno.A kazdy pisze ze co by to on nie zrobil a jak by przyszlo pewnie co do czego to by siedzial spokojnie i czekal co inni bede robic.
A tratwe to Michael zbudowal przy pomocy innych ale to on byl kostruktorem a teraz kto by mil to zrobic?