PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=427194}

Zakazane imperium

Boardwalk Empire
2010 - 2014
8,1 49 tys. ocen
8,1 10 1 49062
7,7 14 krytyków
Zakazane imperium
powrót do forum serialu Zakazane imperium

Już w czasie pierwszego sezonu zauważałem parę nawiązań do Polski (Mieczysław :D, Polak jako agent itp.), ale myślałem, że to tylko przypadki. Natomiast pierwsze minuty 4 sezonu i akurat Warsaw jako miejscowość utwierdziły mnie w przekonaniu, że coś jest na rzeczy. Czy ktoś wie dlaczego jest w tym serialu tyle nawiązań właśnie do Polski?

ocenił(a) serial na 9
wiaczo

bo Ameryka to emigranci z innych krajów. Zobacz, że główne postacie są pochodzenia Irlandzkiego, Włoskiego, Żydowskiego i Polskiego.

cavallas

Owszem, ale to jest pierwszy serial, w którym jest parę nawiązań do Polski co sezon... Owszem, czasem coś się wspomina w innych filmach/serialach, ale BE pod tym względem bezapelacyjnie wiedzie prym ;)

ocenił(a) serial na 10
wiaczo

Sprawdź ile jest w USA miast o nazwie 'Warsaw'. Ogólnie to w tym serialu nie widzę wielu nawiązań do Polski.

wiaczo

Raczej mało jest tu nawiązań do Polski. W serialu The Wire jest ich bardzo dużo, a jeden sezon nawet skupia się na polakach.

ocenił(a) serial na 9
wiaczo

Chyba zbytnio dałeś się ponieść emocjom. O ile sam jestem zwolennikiem promowania na świecie Polski i polskości (wyłącznie w kontekście pozytywnym) i lubię wyłapywać tzw. "ukłony" zagranicznych twórców w stronę naszego Kraju, to jednak w Boardwalk Empire nie dostrzegam żadnej, nawet bardzo zawoalowanej, szczególnej sympatii do Polaków lub Polonii. Wszystkie elementy nawiązujące do w/w kwestii da się policzyć na palcach jednej ręki (co zresztą sam zrobiłeś). Polonia była wówczas (i nadal jest) w Stanach tak liczna (szczególnie w Chicago i Nowym Jorku - gdzie po części toczy się akcja serialu), że składa się na jeden z elementów multikulturowego społeczeństwa lat 20', które jest tłem serialu. Natomiast znajdujemy w serialu dużo nawiązań do innych narodów - Irlandczyków, Żydów, Włochów. Nawet nawiązania do Niemiec (lub do ówcześnie istniejącej Republiki Weimarskiej) mają miejsce częściej; mianowicie, za każdym razem, gdy na ekranie pojawia się Eddie Kessler. Nie ma więc sensu na razie doszukiwać się jakichś nawiązań do Polski, bo jest to działanie "na siłę", a nawet - przesadzone. Pamiętaj, by nie popaść w skrajność, jak niektórzy użytkownicy ekscytujący się, że w "Truman Show" na biurku w biurze podróży przez ułamek sekundy było widać małą polską flagę - pośród wielu innych małych flag.

ocenił(a) serial na 8
wiaczo

O ile dobrze pamiętam, to nawiązaniem do Polski jest Mickey Doyle. Jest Polakiem albo emigrantem polskiego pochodzenia. Postać raczej wzbudzająca antypatię i brak szacunku, ale zgadza się to z jego opisem w książce "Boardwalk Empire" autorstwa Nelsona Johnsona, krewnego Nucky'ego Johnsona, pierwowzoru głównego bohatera z serialu. Poza tym jest jeszcze, a raczej był, agent Sawicki. W serialu o mafii nie może być zbyt wiele o Polakach, bo nie stworzyli żadnej poważnej struktury przestępczej w USA. Nawet w tej materii nasi rodacy nie potrafili się zorganizować. Oczywiście prym w tej dziedzinie wiedli Żydzi, Irlandczycy i przede wszystkim Włosi.

ocenił(a) serial na 9
kinomanpl

Nie wprowadzaj w błąd - Nelson Johnson NIE JEST w żaden sposób spokrewniony z Nuckym Johnsonem. Czytałeś książkę?

ocenił(a) serial na 8
_surreal_

Nie czytałem. Czytałem kiedyś jakąś informację na ten temat i zdaje się, że była tam wzmianka o moim pokrewieństwie. Przepraszam. Mój błąd.

ocenił(a) serial na 9
kinomanpl

Nie musisz przepraszać, po prostu odniosłem wrażenie (z kontekstu Twojej wypowiedzi), że czytałeś książkę, a mimo to piszesz, że było między nimi pokrewieństwo. Przy okazji: książkę polecam wszystkim tym, których interesuje historia Atlantic City (od czasów, gdy było tylko piaszczystą wyspą pośrodku niczego), przy czym należy sprawnie posługiwać się językiem angielskim (bo czytanie książki ze słownikiem w drugiej ręce nie jest - chyba - niczym przyjemnym).

ocenił(a) serial na 8
wiaczo

Ponieważ jest to serial HBO. HBO chyba lubi Polaków, bo w The Sopranos również wspominki były, nawet gosposia rodziny Soprano była Polką i razem z mężem mówili po polsku (tragicznie, było słychać że aktorzy naszego języka w życiu nie słyszeli ;) )

ocenił(a) serial na 10
wiaczo

Mickey Doyle był Polakiem...Mieczysław Kuzik vel Mickey Cusick.

ocenił(a) serial na 9
Marekgdapl

Jeżeli mówisz o filmie - zgoda. Ale faktycznie ktoś taki jak Mickey Doyle nie istniał. Pierwowzór serialowego Doyle'a to Mickey Duffy (prawdziwe nazwisko: William Michael Cusick - po polsku byłby to więc najpewniej Wilhelm Michał Kozik), który urodził się i wychował w USA (w Pensylwanii), a więc również nie można nazwać go Polakiem, a raczej Amerykaninem polskiego pochodzenia.

ocenił(a) serial na 10
_surreal_

A temat dotyczy filmu czy rzeźby nowoczesnej ?