Spojler! Przeczytałam w gazecie, że umrze Maripaz. Bardzo mnie ciekawi dlaczego?? I w jaki
sposób?? Wie ktoś może?? Byłabym wdzięczna :)
Rutillo ją zabije, ale tez przez przypadek w sumie (ten zbir od Bruna), ale wszyscy będą podejrzewać miguela bo on z nią ostatni rozmawiał. A Rutillo będzie chciał ją pocałować i ona się potknie, upadnie i uderzy głową o kamień i umrze.
Dzięki wielkie :) Tak własnie coś myślałam, że to on może mieć coś z tym wspólnego, ale wolałam się upewnić.
ale co? najpierw Miguel będzie podejrzany i będą chcili go zamknąć bo Ulisses zezna, że M jako ostatni rozmawiał z Maripaz, a jak wszystko B, C, D i V się zacznie sypać to B wsypie Rutilla.
Ja tez się zastanawiam. Chociaż, on się zjawia w odpowiednich momentach i jest uzależniony od uwodzenia. Cinthia go wybrała, bo była samotna na hacjendzie, Consuelo sie z nim zakochała z nie wiem jakich powodów, Macaria zaś była pijana i rozżalona, więc sobie skorzystał. Jednak ona, wydaje mi się, że tylko po części żałuje tego incydentu ;)
Według mnie jest ciekawą postacią, taką swojską odskocznią od tych wszystkich Davidów i reszty... kobiety, które z nim sypiają też nie są bez winy.
Co bedzie z Migulem, bo przeciez on bedzie oskarzony o zabicie Maripaz? A i jeszcze moze nie w temacie, ale bardzo mnie ciekawi, czy to prawda, ze o zatrucie bydla beda oskarzac Ane Paule?
Ps nie mam polskich znakow
ja wiem, że AP będzie chciała dociec kto zatruwa pasze bydła, co będzie nie na rękę C, V i reszcie i C bedzie chciała ją zniszczyć ;)
Mnie on totalnie wnerwia. Ma pod górkę, ale nie potrafi się w sobie zebrać. Szkoda, że Dany nadal go kocha, bo nie może sobie ułożyć życia.
I do tego jest na tyle tępy że daje się podpuścić Brunowi na każdym kroku. Gdyby nie on to Ana nie miałaby tyle problemów
Bruno wie jak go podejść. Przebiegła z niego menda. Chociaż nie potrzeba wiele, żeby wykorzystac do swoich celów Miguela, który niestety mądrością nie grzeszy.
No niestety. Ogólnie nie lubie Juliana Gila a słyszałam ze on ma niedługo grać protagoniostę jeśli sie nie mylę
Ja czytałam, że to w jakims filmie, choć do końca nie wiem. Ja go średnio lubię, w LQNPA mnie okropnie drażni, w Evie Lunie trochę mniej. Może dlatego, że tam jego wygląd jest mniej jaszczurzy ;)
Tak, a dokładniej w La otra cara http://www.novela.pl/la-otra-cara-z-danna-garcia-i-julianem-gilem/
Czytałam to ;) Według mnie on nadaje sie tylko na villiana. W LQNPA jest okropny ale nie drażni mnie tak jak Rogelio :D
W "Evie Lunie" Gil ma ciekawą postać, bo z jednej strony jest zły i cały czas knuje, ale z drugiej, w stosunku do Evy, udaje dobrego i nawet nieźle mu to wychodzi. Przynajmniej ja tak uważam. W "Evie..." ma też mniej złowrogi wygląd.
Mnie też. Zastanawiałam się kiedyś z jagodajulia co się może kryć za ta jej rekawiczką. Gdyby chodziło o jakąś bliznę to chyba by ja usunęła, z jej mozliwościami...
Chyba nie, on chciał się jej podlizać, pokazać, że należy do jej świata. Widać Marcela rączki nikomu nie pokazuje ;)
A najbardziej obrzydliwe jest to że oni poszli do łóżka a on potem poszedł do innej laski i wszystko jej powiedział