Gdy serial wyszedł to trochę go zbyłam ale teraz jak puścili 2 sezon to stwierdziłam że muszę w końcu obejrzeć. Tak mnie wzięło że obejrzałam wszystkie odcinki w 3 dni. Teraz nie mogę się doczekać kolejnego w niedzielę. Na początku bałam się że to jakaś kopia ,,Stawki większej niż życie" a tu pozytywne zaskoczenie, chociaz są pewne podobieństwa, nawet ciekawe że zachowali stopnie jak w Stawce, Neumann-Oberleutnant (ciekawe czy go awansują w jakimś odcinku) a Engel SD- Hauptsturmführer. Podoba mi się że wybrali Gdańsk i działanie w kręgach Kriegsmarine, oryginalnie no i piękne widoki przy okazji. Oprawa muzyczna cudowna i ta czołówka- wprowadza w klimat. Fabuła interesująca i wciąga, pokazuje cienie z życia głównego bohatera. Mam w zwyczaju prostackie uwagi więc powiem że aktorki piękne a aktorzy to przystojniaki i trochę za dużo seksu ale staram się to ignorować. Btw czy tylko mnie irytuje Anna? Nie potrafię się do niej przekonać. Rozumiem uwagi kilku osób o wierność historyczną serialu ale tutaj tyle się dzieje że to powinno zejść na drugi plan, z resztą nie jest to serial historyczny. Bardzo polecam