ale dwie rzeczy mnie zastanowiły. W jaki sposób Roberta zapłaciła taksówkarzowi kiedy jechała do mieszkania Diega ? Przecież nie wzięła ze sobą pieniędzy. Po drugie, moim zdaniem od razu spokojnie mogła odkleić sobie usta, już wtedy kiedy Diego pierwszy raz je jej zakleił. Nie przesadzajmy, miała spory zapas swobody.