Jak dla mnie w porównaniu z ,,Życiem na fali", ,,Pogodą na miłość" czy ,,Jeziorem marzeń" ten serial jest głupawy i beznadziejny. Nie ukazuje prawdziwych problemów młodzieży - widać, że Latynosi nie potrafią nakręcić dobrego młodzieżowego serialu. Lepiej niech już pozostaną przy tych swoich naiwnych ,,Niewolnicach Isaurach" dla jeszcze bardziej naiwnych wieśniaczek :)
Co ty mówisz ? A wpadki związane z ciążą, narkotyki, znęcanie się rodzica nad dzieckiem, zdrada partnera ? Uważasz że to MAŁO ? Takie przypadki zdażają się młodzieży w wielu krajach na całym świecie !
Właśnie może nie każdemu muszą się podobać Zbuntowani, ale nie pisz, że nie ukazuje problemów młodzieży, bo to nie prawda. W ogóle śmieszy mnie za każdym razem opinia ludzi, którzy nawet nie oglądają tego serialu albo obejrzeli może kilka odcinków i już wyciągają pochopnie wnioski.
Weźmy pod uwagę Życie na fali, które wymieniłaś. Oglądałam wszystkie 4 sezony i podobał mi się ten serial, ale szczerze, to jakie problemy ukazywał ten serial ciągle te same, że matce Marissy ciągle zależało na kasie, Marissa zaczęła pić, Ryan popadał w kłopoty, bo wiadomo skąd pochodził i jaką ma rodzinę albo problemy alkoholowe Kirsten. RUTYNA! Tak bym to nazwała. Bo na tym głownie się ciągle skupiało Życie na fali
A ja znowu nie cierpię ,,Życiem na fali", ,,Pogodą na miłość" czy ,,Jeziorem marzeń", LOl
ja tez;p "ZNF" oglądałam pare odcinków takie sobie to było i ciągle to samo się tam działo jak już ktoś powiedział;p a te 2 kolejne to nawet nie ogladałam ;D ale jak coś ma taki tytuł to mnie zniecheca;p
Ja oglądałam to z siostrą kiedyś pamiętam jak się kłóciłyśmy o TV, kot co mam oglądać(a wiesz jak się ma 8 rodzeństwa to nie jest to łatwe Lol) . Ale przyznam, że jak słyszę taki tytuły to wiem jaki to seriali dla „młodzieży” i mnie mdli haha
Moim zdaniem nie można tak po prostu przyrównać tych filmów do siebie. Jakby nie patrzeć są to jednak inne gatunki. "Życie na fali" i "Jezioro marzeń" to przecież raczej seriale bardziej obyczajowe może z domieszką dramatu. A Zbuntowani to raczej film komedia muzyczna, ale z pewnym przesłaniem moralnym.
Zbuntowani komedia muzyczna ? Chyba ci się z High School Musical pomyliło... Moim zdaniem Rebelde to po prostu kolejna kiczowata telenowela latynoska, tyle że skierowana do młodzieży... Może w Meksyku to się sprawdziło, ale dziwi mnie, że Europejska młodzież tak się tym zachwyca... Na BBCentertainment leci w niedziele bardzo fajny nowy serial angielski Szkoła na Waterloo Road i według mnie jest milion razy lepszy, bardziej realistyczny i lepiej nakręcony niż ci wasi Zbuntowani, w których tylko ta jakaś blond lalunia lata i piszczy z radości i ze złości na przemian...
Jeśli szukasz realizmu, to faktycznie źle trafiłaś. Między innymi dlatego nie jest to serial obyczajowy. Bohaterowie i wydarzenia są przerysowani i nie da się tego ukryć. Ale to jest taki właśnie gatunek. I mimo wszystko kwalifikuje się pod komedię muzyczną. A telenowela? Oczywiście. To nie budzi żadnych wątpliwości. W końcu wyprodukowała to Televisa, potentat na rynku telenowel. A poza tym serial powstał w Meksyku, więc czego się spodziewałaś?
Gatunek: "Telenowela z elementami komedii muzycznej"
Tak lepiej?
No więc ustalone już, że telenowela. Dlaczego więc szukasz realizmu? To tak jakby pójść na komedię romantyczną i oczekiwać dramatyzmu, tudzież dreszczyku emocji lub przelewu krwi.
A ja wam powiem ,że wszystkie seriale,telenowele,filmy itd. nie niosą 'przesłań' ,bo niby kto ogląda seriale ,aby nabierać doświadczenia czy czegoś tam;/? Takie produkcje są tylko po to ,aby zająć czas i odprężyć się a nie szukać 'serialowych doświadczeń' które potem będziemy wykorzystywać we własnym życiu! Bo życie to nie film...
No pewnie ktoś mi teraz odpisze, że one niosą przesłąnia itd. Może i tak ale tylko w niektórych sytuacjach.A tak nawiasem to było tylko moje skromne zdanie;p
Nigdy nie oglądałam "zycie na fali", czy "jezioro marzeń", za to "zbuntowanych" oglądam już od dawna i po prostu kocham ten serial, ale zgadzam się,że problemy, które tam ukazują nie często ukazują się w życiu w takiej "formie". Bo na przykład Loża, fajnie jest akcja i w ogóle, ale w jakiej normalnej szkole istniałaby taka organizacja? Według mnie " zbuntowani" to po prostu seral do oglądania i nie można z niego wyciągnąć jakichś głebszych wniosków.
W ekskluzywnej szkole jest możliwa taka sytuacja jak LOŻA, zawsze znajdzie się grupa jakiś psycholi, którzy uważają że do ich szkoły mogą chodzić TYLKO ci bogaci i nie rozumieją że nie wszyscy mają rodziny które mają kupę kasy.
Fabuły tej żałosnej telenoweli nie znam, ale po oglądnięciu kawałków różnych odcinków mogę stwierdzić, że wykonanie jest po prostu beznadziejne, i zgodzę się z fankakasiglinki, że nie dorasta do pięt amerykańskim serialom...
astrid nad i aga123123 pójdźcie do łazienki,spójrzcie w lustro i zastanówcie się jak się nazywa ta okrągła wypustka z uszami,oczyma i nosem na waszym karku.A potem do czego ona służy bo wydaje mi się że wam raczej nie do myślenia.Naprawde sądzisz że serial obyczajowy równa się-nierealistyczny???przerysowany???Poprostu nie znasz się na kinie.A co do serialu to nie ma w nim nic pouczającego,te pseudointelektualne wywody na początku tak naprawdę nie mają nic wspólnego z fabułą i akcją odcinka.Niema rozumu,powagi.Jest tylko parada próżności i głupoty.Mądrość zginęła pod krótką mini,szminką,tuszem do żęs i metrową warstwą tynku na ryju tej blondyny z gwiazdką na czole.
"Naprawdę sądzisz że serial obyczajowy równa się-nierealistyczny???przerysowany???Poprostu nie znasz się na kinie."
Zacznijmy od tego,że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Powiedziałam:
"Między innymi dlatego NIE JEST to serial obyczajowy. Bohaterowie i wydarzenia są przerysowani i nie da się tego ukryć."
Więc z całą pewnością nie było to postawienie znaku równości między serialem obyczajowym a "Zbuntowanymi"
Poza tym Twoja opinia trąci hipokryzją i szowinizmem. Bo co to już ładna, umalowana dziewczyna nie może być inteligentna?
Poza tym powrócę do tego co powiedziałam wcześniej, jeśli szukasz poważnej intelektualnej rozrywki, to powinieneś wybrać inny gatunek. Oczekujesz od telenoweli tego czym ona nie jest. To tak jakby pójść do sklepu z rybami i oczekiwać zapachu fiołków.
A tak na przyszłość nim zaczniesz kogoś obrażać, to po trzykroć przeczytaj to, co ta osoba napisała, a następnie to, co sam napisałeś. Bo z całą pewnością nie ma rozumu i powagi w Twojej wypowiedzi, a jest parada próżności i głupoty.
P.S. Choć Twoja gramatyka i ortografia znacząco się poprawiły od naszej ostatniej utarczki, to wciąż jeszcze musisz nad nimi pracować.Nie z czasownikami pisze się osobno np. "nie ma" . No i te komicznie wyglądające "żęsy"...Znalazłoby się tego jeszcze trochę, ale nie chciałabym Cię bardziej zawstydzać.
Pozdrawiam
Zbuntowani to najlepszy serial na świecie ukazujący życie nastolatków.
Dziękuję za głos nie mam już ni do powiedzenia. :)
no wiesz u nas w Polsce nie ma takiej szkoły, albo może jedna.
bardzo lubię Zbuntowanych ale oni są trochę rozpieszczeni.
teraz kiedy obejrzałam Clase $06 zrozumiałam, że to śa prawdziwe problemy, ale i tak lubię Rebelde
Każdy lubi co innego, chyba nie?
Wolę Zbuntowanych, i nie krytykuję "Pogody na miłość" Itd.
Nie ukazuje prawdziwych problemów młodzieży? Oglądałaś to przynajmniej, że wiesz? Może w jednym odcinku nie, ale w 3 temporadach na pewno.