Tą pierwszą meksykańską wersję*

Tyle, że to nie jest kolejny remake tylko jakby dalsze lata EWS, więc jak dla mnie pomysł super (w szczególności, że pojawiają się nawiązania do wersji z 2004 i postaci), jestem po pierwszym odcinku i aż łezka się w oku kręci wspominając

Pokaż, czego dzisiaj się nie robi dla kasy. Wszyscy z nas pracują dla kasy :) filmy i seriale też są po to robione + mają funkcje rozrywkowe lub/i edukacyjne.
I już bez przesady. Nie jest może aż tak dobre i nie ma aż takiego klimatu, ale serial nie jest zły i ma dużo plusów.

Widziałam dużo fanów tego pierwszego i tak samo jak oni napisałam własne zdanie, nie myślę że przesadzam, bo dużo fanów by się ze mną zgodziło

A ocena jak widzę jest na 6 i to im się udało, tak jak do góry napisałam. Rebelde mają większą ocenę, nic ich nie przebije. Ale nie napisałam że ten serial też jest zły, zrobili to ludzie oglądają i tyle.

Ale to nie jest kolejna wersja tej samej historii, dlatego nie ma co ich porównywać. To jest nic innego jak pokazanie nowych uczniów tej samej szkoły po latach. TO NIE JEST NOWA WERSJA, TO JEST KONTYNUACJA. ZROZUMCIE TO WRESZCIE I PRZESTAŃCIE PORÓWNYWAĆ.

Dobrze, spokojnie. Już dawno zrozumiałam, nic się nie stało :D