TVP zrobiła coś wspaniałego łącząc 2 odcinki w 1 i puszczając 4 poniedziałki po 2h niż 8 po 1 h. Dzięki temu oglądało się dłużej i można było poczuć ten wspaniały klimat. Ale ogromny plus za zakończenie, które nie wymusza na widzach czekania pół roku do emisji kolejnego sezonu ponieważ wszystkie wątki zostały rozwikłane. Wszystkie ! A to, że porwano córkę i Penelope coś tam mieszała to w zupełności nie przekonuje by czekać na II sezon. Kto chce ten obejrzy (ja na pewno), ale kto nie to nie musi. W większości seriali rozwiązuje się połowę wątków, albo dokłada nowe na kolejne sezony. A tutaj wiemy kto zabił, kto zlecił, kto w czym maczał palce i nie tylko ;). Sam serial zasługuje na 8/10, ale sposób przedstawienia zakończenia na 10/10