Pustą laska

Zaślepiona kretynka ;).

Zaślepiona kretynka - zdecydowanie.
Najbardziej mnie zdegustowała postawa Sary, gdy zeszła się z Danielem i normalnie przychodziła sobie do domu Graysonów, gdzie spała z świeżo upieczonym mężem innej kobiety, korzystała z basenu (jakby już od dawna należała do kręgu rodziny), przygotowała romantyczną kolację niczym na randce itd...

Zaślepiona i całkiem uległa, a przy tym absolutnie bez godności - cała Sara.

Zdecydowanie głupiutka, naiwna, zaślepiona kretynka ...

Przecież Daniel już raz o mało jej nie zabił, laska ledwo uszła z życiem, miała rozwalony kręgosłup i cud, że może chodzić. Jej rodzina wydała kupę kasy na jej rehabilitację i teraz nie mają nic, a ta głupia poleciała znowu do Daniela. Może jak znowu jej rozwali kręgosłup (tym razem nieodwracalnie) to zmądrzeje. A nawet jeżeli z nim dalej będzie to szczerze wątpię żeby Victoria była zadowolona z takiej synowej.

Dziwię się Danielowi, że tak błyskawicznie odkochał się w Ems, a przez dwa lata biegał za nią jak piesek ... Ale wydaje mi się, że jeszcze będzie błagał Ems na kolanach o wybaczenie :D