uważam że ogólnie odcinek był super. jedyna rzeczą do której sie przyczepie to jak producenci i scenarzyście pograli sobie z nami pokazując Daniela jak upada na plaży a potem okazuje sie że to Taylor. Może z czasem zostanie to jakos wytłumaczone.
Tutaj akurat nie ma żadnej zagrywki, wszystko jest ok. Trzeba tylko to dostrzec. Zauważ, że na początku pokazują jak upada Daniel i wyraźnie widać, żę upada na piaszczystą plaże, potem następuje zgrabny przeskok obrazu ukazujący leżącego już Tylera, na plaży mokrej od fal.
Mnie bardziej ciekawi czy Tayler zdązył powiedzieć Danielowi prawde o Amandzie/Emily :D ?!?!?!?
Raczej nie ma w tym za dużej tajemnicy. Daniel upadł, bo dostał po głowie (prawdopodobnie od zabójcy Tylera) i stracił przytomność. Widać wyraźnie krew z uszu jak wraca na na koniec odcinka.
po obejrzeniu odcinka 16 widać że to jednak daniel upada na plaży a potem taylor zostaje zabity. nieźle to zrobili.