Pierwszy sezon- rewaluacyjny. Ostatni Tragiczny. Reszta pomiędzy z endecją spadkową. A szkoda.
Jak dobrze pamiętam Roddenberry zmarł podczas kręcenia tego serialu i był autorem niecałych dwóch sezonów. Niestety następy autor, który pisał historię tego serialu to już nie to. Ale trzeba powiedzieć, że jak na tamte czasy to pomysł bezprecedensowy. Pionierski. Do dziś całość robią wrażenie. Żeby go nakręcić przy obecnej technice filmowej i trochę poprawić byłby wielki powrót, tak jak w przypadku Battlestar Galactica.
Robili dużo dobrych rzeczy ale byli fałszywi i wykorzystywali ludzi do swoich celów i eksperymentów i strasznie wszystko gmatwali ,żeby wychodziło na ich .