Mnie Major doprowadza do furii i wręcz z utęsknieniem czekałam na kogoś odpowiedniego dla Liv. Najpierw był Lowell, którego osobiście bardzo lubiłam i byłam wkurzona za jego uśmiercenie. Potem pojawił się Drake, jego z kolei wręcz ubóstwiałam i z całego serca im kibicowałam, a tu coś takiego... Dlaczego nie mogli uśmiercić Majora zamiast Drake'a? Jak lubię ten serial to jakoś nie czekam z utęsknieniem na 3 sezon, a jeżeli Liv i Major znowu do siebie wrócą to definitywnie kończę to oglądać.

Ja z kolei nie trawiłem go tylko z początku, bo myślałem, że to po prostu klisza super zajefajnego przystojniaka, facet bez żadnej osobowości, który po prostu jest ciachem i tyle, wrzucony na siłę po to, żeby Liv miała do kogo wzdychać i zastanawiałem się, co on w ogóle robi w stałej obsadzie, skoro nic się z nim ciekawego nie dzieje. Ale szybko stał się naprawdę fajny, walczył o te dzieciaki, musiał zmierzyć się z potworną rzeczywistością zjadaczy mózgów a następnie stał się "największym pogromcą zombie". :) Jest z 5 postaci, które podobają mi się bardziej od niego, ale jego też lubię. A jeśli chodzi o wątki romantyczne, to jakoś niespecjalnie mnie obchodzą i nie zwracam na nie większej uwagi, może dlatego Major mnie nie irytuje. A Drake też fajny koleś, fakt. :)

Tez nie trawie Majora, pod tym wzgledem przypomina mi troche Logana z Dark Angel- obaj zbedni. Drake byl spoko ale bardziej mi odpowiadal tez pierwszy zombie koles z ktorym sie umawiala Liv- jak mu bylo, taki brunet, muzyk z akcentem.

a JA LUBIĘ MAJORA BĘDZIE W KRAKOWIE XD :) W TYM ROKU

w krakowie, a po co?

a ja Logana nawet lubiłam :) a tu wole wszystkich facetów od Majora.. nie wiem jak wytrzymam kolejny sezon z nim :)

Ja go tam lubię. No i jest strasznie przystojny ;) Chyba tylko większym seksiakiem był 1 zombi chłopak Liv (nie pamiętam imienia)

Mnie też irytuje major.wolalam tego muzyka lowella. Ale nie widziałam chemii między nim a liv sam przyznał że na pewno na nia by nie spojrzał gdyby zombie nie byli. Trochę bolesne dla liv na jej miejscu kopnelabym go w d...ale w drugim sezonie wkurzal mnie major.szczegolnie po tym jak się dowiedział prawdy o liv. Najpierw mu przeszkadzało kim jest. A później niby chciał z nią byc..nie był zdecydowany co do niej.draznil mnie ten watek. Do trzeciego sezonu jeszcze nie doszlam.i mam nadzieję że zmieni się to w trzecim sezonie między liv a majorem.