co jedna to lepsza, co jeden to gorszy..
szczerze powątpiewam, czy tworcóm zależy, aby ktokolwiek znalazł tu miłość
(bullingującym montażystom i lektorowi na offce z pewnością nie zależy)
jest szoł i współczesna Randa w Ciemno, nieraz bolesna dla uczestnika
(na przykład bohaterka drugiego odcinka czwartego sezonu, ta z szampanem i sokiem z banana)
są ewidentne przegięcia
(na przykład bohater szóstego odcinka piątego sezonu, ten z niepełnosprawnością)
ale spontanicznych odruchów serca jakoś nie zauważam.