Co jakiś czas natrafiam na ten serial. Jest on tak skonstruowany, aby cała historia z tą wyspą
ciągnęła się przez kilka sezonów. W każdym odcinku słyszę, że trafili na coś ważnego, a później okazuje się, że to nic ważnego. Przypomina to mi serial "Ranczo kosmitów", w którym także bajerują widzów. Szkoda czasu na ten serial.