Widać że ustawiane, zostaje 26 sekund do końca i magicznie wtedy odpada ostatnia osoba. Co za zbieg okoliczności że akurat te równe 6 godzin starcza, ale to wyliczyli...
29 sekund zostaje w 1 sezonie. Serial całkowicie reżyserowany . szkoda bo przez to sztuczny .
w ktorejs zagranicznej edycji (juz nie pamietam ktorej, bo kilka ich ogladalam), nie starczylo czasu i po prostu go wydluzyli
Przecież ten zegar nie jest w studiu (widział go ktoś w kadrze z uczestnikami albo w reżyserce Pazury?), to typowa przebitka dla widzów, budującą napięcie. W programie nikt nie mówi, że "zostało wam pół godziny", pewnie nagrania trwają cały dzień. Jak wyjdzie, tak wyjdzie.
Wciąż jednak widać ślady ustawki - uczestnicy, którzy odpadają na późniejszym etapie mają przygotowanych więcej występów.
Co w tym dziwnego? Uczestnicy, idąc do programu, przygotowują się do niego wcześniej. Nie wiedzą przecież, kiedy odpadną, więc mają kilka występów w zanadrzu. Produkcja też wie, co przygotowali, więc jeśli ktoś odpada zbyt szybko, a ma "dobry numer", to z reżyserki zapada decyzja o kolejnym występie, żeby rozśmieszyć pozostałych uczestników. Ten program to przede wszystkim zabawa dla widzów. Chyba nie chciałbyś przez trzy godziny oglądać jedynie żartów o pierdzeniu, obrzucania się jedzeniem i gadania bez ładu i składu, bo pozostali już siedzą u Pazury.
Naprawdę wierzysz w to, że produkcja nie wie co przygotowali? W programie, który ma pięciu scenarzystów? Przecież to nie oni wymyślają te numery, tylko scenarzyści. Jednym z nich jest członek Formacji Chatelet, inną jest kobieta, która pisała dialogi do Rozmów w tłoku (końcowy człon Szymon Majewski Show). Nie twierdzę, że absolutnie wszystko jest ustawione, ale ogólny zarys i występy już jak najbardziej.
Gdzie napisałem, że produkcja nie wie, co przygotowali uczestnicy? Widać przecież, że nad występami pracuje sztab ludzi, choćby dostarczając stroje czy akcesoria. Ty mówiłeś coś o ustawce, której ja nie dostrzegam albo inaczej ją rozumiem. Pomoc w przygotowaniu występu przez produkcję (np. tekstu stand-upu) to jeszcze nie ustawka. A uczestnicy odpadają spontanicznie z programu, choć często te uśmiechy są naciągane. Inaczej wszyscy siedzieliby tam do rana.