Ja wiem, że jestem obserwatorem, który od początku wiem kto jest kto, ale błagam was. Przykład pierwszy z brzegu Natalia zarzekała się, że nikt jej dzień wcześniej nie przytulał - zapomniała o takim fakcie więc jak taka osoba ma kogokolwiek wytropić skoro nie ogarnia nic. Oprócz tego ziomka z służby co myślał logicznie nikt inny tam nie kleił faktów. Nawet jak mają trop to sami szybko odpuszczają. Zdrajcy tylko wcinają popkorn bo nic nie muszą robić, nawet nie dolewają benzyny do ogniska - samo się pali...