Jeśli chodzi o drugi sezon to zdecydowanie brawa dla zdrajców. Choć tak naprawdę nie mieli za wiele roboty, lojalni wybijali się sami. Mam wrażenie że za porażkę głównie odpowiedzialny był Marcin, od początku mącił, robił w około siebie za dużo szumu a jego histerie i napady płaczu sprawiły że był dla mnie najbardziej...
więcejRealizacja jest na lepszym poziomie niż w sezonie pierwszym, za to uczestnicy.... Nie da się tego oglądać, w 80 % są potwornie wkurzający... Kto robił casting!??