Zgadzam się, grałem godzinę jakąś, ale ten gameplay to absolutna porażka.
Kursor jakoś kieprawo chodzi, raz jest super czuły, raz super toporny. Fakt, że mam mychę za dychę, ale grałem nią w "Blood Stone" chwilę wcześniej i żadnych problemów nie było.
Dodatkowo ci przeciwnicy to jakaś parodia. Przecież oni dosłownie na mnie biegną, jakby mieli muszkiet z bagnetem. Ai w sumie nie istnieje. Nie mówię o tym, że pojawiają się z czapy. Kilka razy dosłownie przeciwnik pojawiał się za kartonem, który właśnie co minąłem...
No i to skradanie, jakaś bzdura, widzą ciało i od razu strzelają przeciwnicy. Dobrze, że nie trzeba się skradać, można w otwartą walkę lecieć, ale wtedy znów... kursor głupieje.
A i o wielkiej reklamówce Sony Xperia nie będę wspominał. Promocja Skyfall i kilku znanych marek, to chyba jedyny cel tej gry.

Ku.r.wa, w sumie cały tydzień czekałem, żeby sobie w weekend spokojnie pograć, no i zainstalowałem, chciałem grze dać szansę, a tu takie ch.uj..stwo.