Nie sądzę. Ta gra jest inspirowana prozą Stephena Kinga, filmami Alfreda Hitchcocka i grą "Max Payne", de facto poprzednią produkcją Remedy.

ShockyDash trafna obserwacja, nawet bardzo, mimo że oglądałem w "Paszczy Szaleństwa" parę lat temu dość często, a Alana Wake'a gram od 2 lat, to nie powiązałem, także szacun ( dziw mnie bierze że ktos jeszcze pamięta te stare dobre filmy;). Dlaczego trafne, gdyż i tam i tu bohater nie wie co jest fikcją z jego książki a co nie...Evangarden, obejrzyj film a nie tylko czytaj recenzje gry gdzie piszą coś w tym stylu: inspiracją było to i tamto i jeszcze ble ble ble...pozdro

Inspiracja Hitchcockiem i Kingiem jest tu tak oczywista, że aż daje po oczach. W ramach tzw. smaczków dodano nawet kilka scen, które wyglądają jak żywcem wyjęte ze "Lśnienia" czy "Ptaków"...

Poza tym, ja dostrzegałbym więcej podobieństw z "Sekretnym oknem".

Prawda i w tym filmie są podobieństwa, jak i "Twin Peaks" do czego się sami twórcy przyznają. No właśnie i te ptaki ;)

Z "Max Payne'a" zaczerpnięto za to motyw żony i kilka mniejszych elementów. Poza tym, głos pod Thomasa Zane'a i Aleksa Caseya podłożył James McCaffrey.

Gra zdecydowanie przypomina "W Paszczy Szaleństwa". Ten sam ponury klimat. Obejrzałem film tylko dlatego, że ktoś go polecał ze względu na podobieństwo do gry.