Szukam platformowych przygodówek podobnych do Alice Madness Returns, chodzi mi przede wszystkim o gry w podobnym klimacie. Jeśli chodzi o gry to jestem laikiem, więc groznawców bardzo proszę o polecenie czegoś dobrego :)
Jeśli to nadal aktualne to polecam American McGee's Alice czyli pierwszą Alicję. Poza tym Shadow Mana - klimatem podobne do Alicji ale w rozgrywce trzeba bardziej główkować, także kilka poziomów klimatem przypomina psychodelię z Alicji.
Jeszcze inne: Soul Reaver 1, Silent Hill 2 i 3, Suffering, BloodRayne 1. To stare gry klimatem zbliżonym do Alicji, z nowszych nie znam - to już wymierający gatunek. Najbardziej ryjące psychę są Silent Hille i Shadow Man :D
Nie wiem w którym momencie ten gniot DMC przypominał Ci Alice: Madness Returns. Jeszcze rozumiem, jak byś napisała: Devil May Cry 3....tam był mrok, wieża, ciemność itd. DMC: Devil May Cry to zamerykańszczona gówniana przeróbka oryginału który był świetny. Nie ma tam mroku, jest tylko bieganie po dyskotekach, przeklinanie i zarzynanie tak zwanych "Demonów" Które wyglądem przypominały mi roboty z "Ja robot".
a propo Alice jakby ktos chcial zagrac to na Steamie jest teraz w promocji za 2,5euro(czyli jakies 10zl) :)
Na upartego jeszcze Rayman 2 i 3, Beyond Good & Evil i Heretic 2. Hm, można by się jeszcze porwać na Tomb Raidera, starsze raczej dla fanów, ale od 7 wzwyż miło pograć jeśli lubi się skakać i zabijać różne zwierzątka na swojej drodze. ;)
Woolfe: The Red Hood Diaries.
Bohaterką jest Czerwony Kapturek, która wydoroślała i teraz chce się zemścić na Złym Wilku. Stylistycznie to, podobnie jak Alice, połączenie bajkowości i mroku. Gameplayowo też zręcznościówka z elementami slashera. Fabularnie "poważna" reinterpretacja bajki. I główna bohaterka też jest sexy psychopatką. Myślę, że bardziej zbliżonej gry nie znajdziesz ;-)
We wspomnianą Alicję nie grałem, bo trafiłem tutaj z Gemini Rue, ale jak już kolega kewlak poleca Silent Hill 1&2 to może sprawdź też stare Resident Evil (1, 2, Nemesis), Parasite Eve 1&2 i może Dino Crisis, a z przygodówek z klimatem to Machinarium, Syberia i The Longest Journey (ja akurat grałem w Dreamfall na pierwszego Xboxa, czyli TLJ 2 i była naprawdę świetna) - proponuję zacząć właśnie od niej - jest dosyć łatwa (przynajmniej dla mnie) i ma kilka jakby równoległych światów, aż sobie smaka zrobiłem, by w to znowu zagrać, bo prawie nic już nie pamiętam, pozdrawiam i mam nadzieję, że te gry spodobają się Tobie i Innym, cześć. PS: Teraz przeczytałem jeszcze raz tytułowy post i cytuję: "Szukam platformowych przygodówek..." Co to są platformowe przygodówki? Nie mów, że chodzi ci o platformówki z elementami przygodówki, tzn coś jak Dizzy w latach 80 (z tym, że Dizzy to gra dla niezłych hardkorów), tylko ubrane w nowoczesną oprawę graficzną? Obym się mylił...