Gram w tego Assassyna od może 2 godzin... Jestem ogromnym fanem serii, gry, książki, komiksy, mini seriale, film itp... Gra może nie byłaby zła, gdyby nie była wydana tak jak została wydana. Przy cut-scenkach dropy FPSów masywne momentami, wrogowie wykrywający mnie przez ścianę, system najemników którzy kiedy znajdziemy się m/w 200m w ich obrębie, od razu nas szukają i wiedzą gdzie jesteśmy, nawet jak robimy misję, pare razy chciałem zadziałać w trybie stealth to mi rozpierdzielili całe starania bo wbił do bazy wroga i zaczął mnie napierdzielać.. Ragdoll masakra, Fabuła fajna, Postać Kassandry polubiłem od razu, i o ile nie przeszkadza mi protagonistka, że to kobieta, ogólnie wolę grać kobietą, to AC zwykle starał się jakoś odwzorować realia historyczne... a w tej grze połowa wojowników w każdej bazie wroga, to kobiety... Od kiedy w Antycznej Grecji 90% kobiet było wojowniczkami które popieprzały z tarczą i ogromnym mieczem :| Feminizm widać tutaj jak na dłoni.

Zaznaczę, że to pochodzi od fana, który ma zamiar wytatuować sobie logo gry na ręce, i jestem w stanie wiele wybaczyć tej serii (nawet Unity hehe) natomiast to jak wydano tę grę jest po prostu żałosne.

A w d...... mam tych zakapturzonych pajaców.. ile można? Wolę wsiąknąć w starożytny świat na niespotykanym dotąd poziomie w grach video niż znowu męczyć renesans albo inne średniowiecze.

Tyle, że tu też męczysz daną epokę/krainę - starożytną Grecję, a ilość terenów zwiększona jest do niebotycznych rozmiarów i ilość/schematyczność przeważa nad jakością.
AC II/AC Brotherhood > AC IV/AC Origins/AC Odyssey > AC Unity > AC I/AC Revelations/AC III/AC Syndicate

Trzeba jednak przyznać, że o ile w pewnych odsłonach miasta robiły kapitalne wrażenie AC II - Florencja/Wenecja, AC Brotherhood - Rzym, AC Unity - Paryż to w IV, Origins, Odyssey świat jest dużą siłą i eksploracja.

Najlepsze gry pod względem eksploracji, by zaglądać wręcz w każdy kąt to:
Gothic 1 z Edycją Rozszerzoną, Dx11, Texture packiem
Gothic 2 Noc Kruka z Returning 2.0, Dx11
Gothic 3 z Community patch 1.75, Quest pack 4, Content mod 3.1
Risen 1
The Elder Scrolls - Skyrim Legendary Edition (wersja z dodatkami) z wieloma modami
Kingdom Come:Deliverance

Ale także na wysokim poziomie eksploracja jest w
Wiedźmin 3 z dwoma dodatkami i modami
Elex
Assassin's creed IV
Assassin's creed Origins
Assassin's creed Odyssey
W tych grach jednak rzuca się już powtarzalność/schematyczność miejsc, banalność rozwiązań np: kradzież/włamywanie do skrzyń, nie mówiąc o powtarzalności czynności/ zadań w AC IV/Origins/Odyssey

Powiedzmy, że w miarę dobrze pod względem eksploracji jest też w
The Elder Scrolls - Morrowind z dodatkami i modami
The Elder Scrolls - Oblivion z dodatkami i modami
Wiedźmin 1
Wiedźmin 2
Risen 2
Risen 3
Czy pozostałe odsłony Assassin's creed
Ale na tle wyżej wymienionych odstają.

Czekam na Dzieje Khorinis (prequel Gothic 1/Gothic 2 z profesjonalnym polskim dubbingiem), Elex 2,
TES VI, Skywind (Morrowind jako mod do Skyrim), Wiedźmin 4, Kingdom Come:Deliverance 2.
Ubisoft też wszystko wskazuje, że swoją serią Asasyna przekształca w grę co raz bardziej przypominającą lekkie/proste action rpg z nastawieniem na action. UBI musi jeszcze popracować nad lepszą fabułą, zadaniami, dialogami, mniejszą powtarzalnością. Nie wklejać tych samych prostych questów po kilkadziesiąt razy do swych gier tylko każdy quest ma być inny. Rozszerzyć możliwości rpg o więcej elementów niż te kopiowane z Wieśka 3, bo ta gra też miała dość mało elementów rpg, a Ubisoft przyczepił się do kopiowania od nich jak rzep i jeszcze robi to dość słabo.
Nie wina małego talentu ich ludzi do tworzenia fabuły/zadań/dialogów tylko zarządu, bo z wypowiedzi ich wynika, że bardzo hamują pomysły swych ludzi.
Stawiają na ilość kosztem jakości, bo ich gry dobrze się sprzedają więc oni sądzą, że ludzie chcą tych samych questów po kilkadziesiąt razy :) LOL
CD Project każdą grę tworzy zupełnie z inną mechaniką, a UBI wydaje taśmowo te swoje gry bliźniaczo podobne sprzedając ciągle to samo i doi ludzi dając co część kosmetyczne zmiany.