Raczej nie, to nieco inny kaliber, gra działa zupełnie normalnie. O ile normalnym można nazwać stałe 30fps, bo w przypadku konsol jest to normalne, z racji, że gracze zostali już przyzwyczajeni do możliwości swojego słabego sprzętu. Jednak w przypadku PC jest to niemalże skandal, bo przeciętny sprzęt bez problemu powinien dawać radę w 60fps, a najlepsze konfiguracje nawet w 144.
Ale na ps4 B:AK działa w full hd i w 60 klatkach na sec, a na tych śmiesznych PC w 3 klatkach. To bardzo smutne.
Jedna gra na rok została olana i już "śmieszne PC" mam przypomnieć Wiedźmina, który na Ps4 wygląda jak na średnich z Pc i ma ściny do 20fps? A może Unity, które chodziło w pięknych stałych 25fpsach? Po za tym batman nie działa na Ps4 w 60fps przy full hd, więc prosze tutaj nie oszykiwać....
Oj, chyba nie jedyna. W przypadku Mortal Kombat było podobnie (choć nie tak tragicznie), ale też port PC był słabo zrobiony. A do końca roku trochę zostało c'nie?
Wiedźmin działa płynie na konsolach, a różnice graficzne nie są zbyt wielkie. Zresztą jeśli odpalić nowego Wieśka na full detalach to trzeba mieć kompa za ponad 6 tyś.
Kwestia Unity. W tym przypadku wszyscy zostaliśmy poszkodowani, więc argument nie trafiony.
Przykład nowego Batmana dobitnie pokazuje, że coraz więcej deweloperów skupia się na next genach. I chwała im za to.
Chwała im za to ponieważ ty nie masz kompa do gier tylko konsolę? Jedyne co zyskujemy dzięki konsolom to zastój graficzny i gameplayowy. Żenujacy 30fpsowy framerate w 50% gier w 2015 roku kiedy to na Pc od 2001 roku gramy w 60fps? Po za tym znowu nie masz racji z tym Wiedźminem, moze twoje oko tego nie zauważa bo masz jakieś opuźnienie, ale 30fps to nie jest płynność, a poza tym według testów każdej strony zajmujacej się grami na premierze były spadki do 20fps, teraz są rzadsze bo wyszły patche, ale fakt faktem dalej są. Potwierdzenie tych 60fpsów w full hd, o których pisałes:
Batman - https://www.facebook.com/PCLabpl/photos/a.10151161005899096.465702.194276354095/ 10153444361259096/?type=1
Prawdą jest, że Mortal Kombat X miał problemy z utrzymaniem 60fps, ale i tak chodził lepiej niż stałe 30fps na konsolach...
http://i.ytimg.com/vi/Jc3uw5V1qqg/maxresdefault.jpg
Z unity również nie masz racji bo WSZYSCY konsolowcy zostali poszkodowani, ale około 20% PC nie. Co prawda na średnich kompach, które powinny umożliwić grę w 60fps było 30, ale na mocniejszych maszynach 60 dało się osiągnąć. W przypadku konsol nie było nawet 30 i to u 100% graczy.
Pozwolę wyjaśnić dlaczego popełniasz błąd kochając konsole, wiele osób już przekonałem i mam nadzieje, że z toba również mi się uda.
1. Mimo, ze konsola kosztuje mniej niż Pc - kompa do grania w nowe gry w tej samej jakości co konsola złozysz za 2500zł, a za konsole dasz 1500zł, to prawda. Jednak każda kolejna gra na konsoli doda do tej puli 100zł, ponieważ premiery Pctowe oscylują w okolicy 110-130zł, a konsolowe 220-250zł. Do tego dochodzą opłaty za multi w wysokości 20zł miesięcznie i płatna kompatybilnosc wsteczna w przypadku Ps4 - koszt 70zł miesięcznie + ponowny zakup starych gier nawet jak już je posiadamy( nie dotyczy XOne). W ciagu całej generacji na konsolę wydasz dużo wiecej niż na Pc i nie mów mi ze kompa trzeba ulepszać bo moze tak było w czasach Ps2 lub Ps3, kiedy konsole faktycznie były potężne, ale specyfikacje Ps4 i XOne są iście żenujące i komp ze średniej półki da rady do końca generacji. Ja aktualnie na 2 letnim złomie za 3500zł i dalej wyciągam na ultra/wysokich 60fps - z pominieciem Wiedźmina, który jest tak słabo zoptymalizowany, że na ultra szedł tylko w 40, a na wysokich w 45.
2. Mody, wolność zabawy. Na temat modów nie będę się rozpisywał bo każdy wie o co chodzi i jakie to ma możliwości, które prezentuje chociażby około 10000 godzinna zawartość fabularna do Skyrima ekskluzywna dla Pc, ale warto wspomnieć tez o kontrolerach. Na Ps4 jedynym dostepnym padem jest przebajerowany złom za 250zł, którego pad o Xboxa, a już zwłaszcza wersja Elite pożerają na śniadanie. Dotykowy panel? Głośnik? Podświetlenia? Te wszystkie bajery kosztują dodatkowe 100zł, a gałek rodem z Ps2 nic nie naprawi. Na tym czymś po prostu nie da się grać w fpsy i to jest odpowiedź dlaczego wciąż nie ma gier gdzie multi z konsol krosowałoby się z tym z PC. Grający na padach byliby po prostu masakrowani w strzelankach, wiec lepiej powiedzieć, ze stworzenie takiej krosowanej platformy multi jest niemożliwe.
3. Exy. Na Ps4 aktualnie są 2 grywalne exy. Bloodborne i Second Son. The Order to 5-cio godzinne dziadostwo, które samo się przechodzi, Killzone jest bylejaki i nic nie wnosi, a Driveclub to bardzo ładna wyścigówka z marnym modelem jazdy i znikomą ilością map. Przypominam, ze minęły już 2 lata... Na Pc w tym czasie wyszło Day Z, Arma 3, Dirt Rally, Assetto Corsa, The Forest, nowa Amensja czy Age of Wonders 3. A nadchodzi dużo wiecej: http://www.gamespot.com/forums/pc-mac-linux-society-1000004/big-pc-exclusives-of -2015-2016-2017-new-31154099/
4. I tak na zakończenie kilka liczb udowadniających, ze takie śmieszki jak ty nie mają się z czego cieszyć. Śmierć rynku Pc jest zwiastowana od premiery Ps2, czyli od 15 lat. Jednak od tego czasu platforma ta tylko i wyłącznie urosła w siłę. Ponad 5-cio milionowa sprzedaz Gta V w ciągu 2 miesięcy(kiedy wszystkie 4 konsole starej i nowej generacji sprzedają 40mln w 2 lata - policz sobie ile wychodzi na miesiąc) to tylko początek. Steam również bije rekord, niedawno zalogowanych jednocześnie do gier Pctowców było już 10 mln(http://i.imgur.com/EQU7uNY.jpg), a kilka dni po rekordzie 10 mln i 250k. Liczba ta rośnie średnio 1.5 mln na rok, nieźle jak na umierającą platformę nieprawdaż? Juz nie mówiąć o tym, że w ciagu 11 dniowej wyprzedaży Cs: GO sprzedało się w 1.2 mln egzemplarzy i aktualnie tę grę ma już 15 mln osób(http://steamspy.com/app/730) Nie jest to żadna forma chwalenia się sukcesami mojej ulubionej platformy tak jak ty to robisz. Ja po prostu oznajmiam, ze jest jeszcze ratunek dla wolnego i swowodnego gejmingu, który na konsolach zanika. Sony i Micro coraz bardziej ograniczają swoich użytkowników, a ci tylko się cieszą cholera wie z czego. Całe to bredzenie o śmierci Pc to komercyjna papka, którą Sony karmi naiwniaków. Jak myslisz dlaczego tylu jutuberów i recenzentów gra na konsolach? Bo dostają je razem w grami za free od Sony w zamian za reklame. Normalnie ci ludzie jako przedstawiciele myślącego gatunku graliby na Pc, ale po co mają to robić skoro dostają dziesiątki gier i prezentów za darmo od wydawcy. Na Pc nikomu na tym nie zależy bo tam nie ma jednej firmy jak na konsolach, ale są ich dziesiątki i nikt nie zyskałby na tym więcej niż 10%.
Nie wiem jaką masz konsolę, ale jeśli podobnie jak ja zmarnowałeś swoje pieniądze na Ps4 to ci współczuję. Brak exów, beznadziejny pad i płatna kompatybilnosc wsteczna to żenada w kontekście do XOne, a już zwłaszcza do Pc.
Cieszysz się z tego, że Sony i Ps4 odnosza sukcesy bo sam posiadasz tylko tę platformę, ale nie zdajesz sobie sprawy, ze to źle dla ciebie i wszystkich graczy. Jeśli moje argumenty cie nie przekonały to już tylko twój problem. Jak lubisz grać na ograniczającym cie sprzęcie, który z każdej strony atakuje cie absurdalnymi opłatami to prosze bardzo.
Głupszej teorii spiskowej dawno nie słyszałem. M$ nie ma w tym żadnego interesu, PC to ich platforma.
Jasne jasne i dlatego wydają konkurencyjną dla PC platformę o nazwie Xbox z ekskluzywnymi tytułami których na PC nie uświadczysz .
Poza tym każda gra sprzedana na PS4 czy Xone to też marża dla Sony czy MS ,ze sprzedanych gier na PC Microsoft ma okrągłe 0 o Sony nawet nie wspominając.Im więcej konsolowców tym większe zyski dla 2 gigantów .
Wyobraź sobie upadek platformy PC ,wszyscy którzy grali na PC musieli by się przesiąść na konsole bo by nie mieli wyboru ,to był by niesamowity zastrzyk gotówki dla Sony i MS .
Tak samo było z telewizorami Plazmowymi ,pod każdym względem lepsze telewizory zostały wyparte przez tanie w produkcji dziadowskie LED , wszystko dla kasy korporacji ,to samo pewnie chcą zrobić z grami :)
Rynek PC jeśli chodzi o sprzedaż tytułów multiplatformowych to jest taka bieda, że żadnej tej firmie by się coś takiego nie opłacało.
No Microsoft stworzył Xboxa dla realnej konkurencji dla Sony i Nintendo. PC nią nie jest.
A co do tej konwersji to takie babole będą wychodzić zawsze. Jest to wpisane w otwartą strukturę PC.
"Rynek PC jeśli chodzi o sprzedaż tytułów multiplatformowych to jest taka bieda, że żadnej tej firmie by się coś takiego nie opłacało."
Powiedz to umierającym z głodu właścicielom Steama :) .I Rockstarowi ,milion GTA na Steamie w 1 dzień
W porównaniu do sprzedaży gier konsolowych to bieda. Dodatkowe kieszonkowe dla twórców xD
Steam niw utrzymuje się wyłącznie z gier AAA.
A ja gdzieś tam kiedyś wyczytałem że to właśnie rynek gier PC jest najbardziej dochodowy, co prawda duży wpływ mają na to gry MOBA i tytuły free-to-play, jednak wbrew konsolowcą PC wcale nie umiera.
Ja piszę o grach AAA.
Gry indie też dużo zarabiają. Wytłumaczenie jest proste. Wydanie gry na PC jest dużo łatwiejsze (może to zrobić dosłownie każdy), różnych popi erdółek wychodzi więcej. Tak jak i gier b (i niżej klasowych).
A rynek PC żyje dzięki steamowi w dużej mierze.
Gry f2p to obok DLC rak branży
Japa tam. Rynek Pc umiera, a dowodami na to są chociażby 5-cio milionowa sprzedaż Gta V w 2 miesiące(na wszystki 4 konsolach starej i nowej generacji 40 mln w ciagu 2 lat) oraz to, że Steam przebił 10 mln grających na raz użytkowników: http://i.imgur.com/EQU7uNY.jpg
Facet...
To że przez pierwsze dwa miechy sprzedało się 2mln egzemplarzy to nie znaczy że przez dwa kolejne sprzeda się tyle samo. Pomyśl czasem.
Na PC nie wychodzą tylko gry od wewnętrznych deweloperów Sony Nintendo czy MS ,cała reszta na PC wychodzi więc Jak widać wciąż opłaca im się po te kieszonkowe sięgnąć .
Nieprawda. Są firmy zewnętrzne które robią gry wyłącznie konsolowe.
Opłacać się opłaca, ale jak widać zleca się konwersje po łebkach. To tani pieniądz.
"Nieprawda. Są firmy zewnętrzne które robią gry wyłącznie konsolowe"
Tak i te firmy robią W większości japońskie gierki na które żaden człowiek z zachodu nawet nie spojrzy.
Poza Red Dead Redemption nie ma głośnej ,wysoko ocenianej gry która by na PC nie wyszła ( Destiny nie liczę bo to crap :) ) ,nawet czysto konsolowe Dark Souls wychodziło na PC .
Co poważnie ?? to są gry opłacone przez sony lub microsoft żeby sprzedały ich konsole wiec nie dziwota ,że nie ma ich na PC . ja tu mówiłem o niezależnych deweloperach
Świetne przemyslenia. Nie popatrzyłem na to jeszcze od tej strony. Przykre jest, że konsolwocy tak obnoszą się ze swoim kalectwem i tym, że "wolą" konsole, a nie zdają sobie sprawy, ze sami sobie robią krzywdę i uczestniczą w zabijaniu wolnego i swowodnego grania.
A konwersję Arkham Knighta robiła zewnętrzna firma, a nie Rocksteady.
Spartolili też chociażby konwersję Borderlands 2 na PSVita.
Z kolei Bioshock Infinite chodził bez zająknięcia. Ja się nie dziwię, że spartolili, gdyż dostali grę parę tygodni przed premierą. Cud, że działa i najgorszym problemem są "TYLKO" wycieki pamięci.
C'mon, to WB odwaliło kichę, a nie studio, które dostało grę z zabójczym deadlinem.
Ale co z tego że zewnętrzna firma? Co tam nikt nie siadł i nie sprawdził co puszczali w eter, cała trójka winna Warner, Rock i te gówno co robiło konwersję
Tym bardziej, że oni tą grą ameryki nie odkrywali to jest to samo co Arkham Asylum, City, Origins. Podrajcowane modele postaci, miasta, parę elementów dodanych i wszystko. Mechanika gry ta sama co poprzednia. Mieć coś gotowe i zjebać na prawdę trzeba umieć
Jak ich platforma? Przecież oni tylko Windowsa sprzedają. Kasy z gier nie mają żadnej, a na Xboxie juz tak. Widzę, że pojęcia o rynku to ty nie masz.
Taaa... Spiskowa teoria dziejów... Robią sobie czarny PR, skłaniają ludzi do oddawania gry i zwracania im pieniędzy żeby tylko dopiec pc master race...
Jedyny pozytyw ,po takiej wersji PC ,Batman nie ma szans na grę roku .Wieśiek niezagrożony no chyba ,że Fallout 4 ale wątpię
nie wiem co ludzie mają z tym goty, przecież to każdy magazyn wydaje taki tytuł, przecież to nie ma znaczenia :)
aaaa, powiecie mi o co konkretnie chodzi z tym portem na PC? w ogóle nie możecie grać, tnie się czy co właściwie, ja wcz zacząłem grać na PS
Z tego co widziałem na forach, YT i streamach grać się da, ale zacina się nawet na bardzo dobrym sprzęcie, np. karcie GTX 980.
no to lipa, pamiętam że z GTA IV też niegdyś były problemy nawet na dobrym sprzęcie
Problemem jest to, ze gra działą tak jak na konsolach. Jest block na 30fps, albo jesli go wyłączymy to są skoki od 35-60. Taka sytuacja idealnie obrazuje oczekiwania graczy konsolowych i Pctowych. Obie grupy dostają tę samą grę w żenujących 30fps, ale konsolowcy się cieszą i zwiastują grę roku, a na Pc wybuchły zamieszki. xd
Nie nie działa, na konsolach mimo najlepszej możliwej optymalizacji jest stałe 30 fps bo to szczyt ich(konsol) dramatycznych możliwości :)
Ale na PC nawet z najwyższej półki klatki spadają do 10 a nawet 5 co na konsoli nie ma miejsca
Hmm, grę ocenia się chyba po tym jak się prezentuje, a nie jaki miała start na jednej z platform.
http://www.youtube.com/watch?v=eOUOzL04Byg
Ta reakcja najlepiej pokazuje wkurzenie graczy na PC
Ten cały Angry Joe jest z deczka pier$%lnięty i zachowuje się jak dorosłe dziecko ale można złapać nerwa w przypadku jak oryginał tak się wiesza.
Nie słyszałem jeszcze żeby jakaś inna gra w dniu premiery była tak spartolona. To dzień historyczny i rekord...
hmm po prostu zachowuje się tak tylko jak jest wkurzony a taK NAPRAWDE W WYWIADACH I INNYCH RZECZACH jest inteligetnym człowiekiem
GTA V w wersji pudełkowej swoim 5-cio gigowym patchem też się nieźle popisało.
A co do spartolonych gier, to Gothic 3 również wpisał się w ten kanon i jego słynny bug "where is guru".
Mortal Kombat X, Arkham Origins, Battlefield 4, Assassin's Creed: Unity (serio, O TYM nie słyszałeś?) i wiele innych było spartolonych i całkowicie nie grywalnych w dniu premiery.