Widzę że brązowo-zielono ślepiemu, ponadprzeciętnemu podług innych szlachetnych sierściowato - kotowatych udzieliły się dziwne przetasowania i wyniki meczów uzyskane dotychczas na mistrzostwach świata, bo chyba nie przesyt ulubioną Fifą 09/11, Live'm 10, NHL'em 09 czy wyśmienitym hitem z kraju oryginalnych kobietek potrafiących nawet dwa czy trzy razy dziennie dobywać higieny w postaci kąpieli, często pieszczących wrażliwy zmysł słuchu naszym wielkim rodakiem i kompozytorem pochodzącym z maleńkiej miejscowości - Żelazowej Woli.

Witaj niedźwiadku, dzięki za czujność - oczywiście w odróżnieniu od usportowionych Kanadyjczyków studio "Dice" umiejscowione jest u naszych północnych sąsiadów w Sztokholmie ;-). Produkt z ojczyzny "Czyścioszek" - Kraju Kwitnącej Wiśni - PES 10 (najciekawszy z serii) ino "furczy" w moim twardzielu prawie od początku czerwca a wyniki meczów i zaskakująco wczesna eliminacja niektórych topowych reprezentacji np. Hiszpanii czy Włoch naprawdę zaskakująca ale mam cichą nadzieję że podobnie jak w następnym sezonie Barcelona w której składzie oprócz rewelacyjnego Messiego, Iniesty, Neymar'a i Xavi'ego chętnie ujrzałbym jednego z niedawnych jej tuzów a zarazem najlepszych piłkarzy na globie - Ronaldinho - także i reprezentacje tych krajów wespną się na swoje ponadprzeciętne pułapy i wyżyny.

Zastanawiam się niekiedy gdy oglądam mecze reprezentacji Portugalii o co dokładnie chodzi z tym ich lalusiowatym, wymuskanym, prostackim a do tego napompowanym przez rozgłos Cristiano Ronaldo kreującym się na boisku niczym Hamlet na deskach narodowego w Warszawie ? Podpytałem kilkudziesięciu dziewczyn i kobietek z Polski, Polonii z USA i Europy czy kilku bardziej znanych i rozpoznawanych osób w świecie i prawie żadna z nich nie zaliczyłaby go do męskiego grona facetów czy choćby przystojniaków (może to te jego wielomilionowe kontrakty przysparzają tyle quasi wielbicielek które na ulicy jako na nierozpoznawalnego publicznie faceta nie raczyłyby nawet spojrzeć). Prywatna opinia piłkarskich fachowców zarówno z kraju jak i Europy także stawia go nieco poza pierwszą pięćdziesiątką najlepszych piłkarzy.

Ważne że sama reprezentacja Portugalii jest przez Ciebie doceniana i potrafi sprawić zarówno dobry football jak i widowisko (posiada przecież w swoim składzie kilku zawodników grających na nie gorszym poziomie od Twojego "Hamleta") :-), nie wspominając o kilkudziesięciu innych z Hiszpanii, Włoch, Brazylii, Argentyny a nawet Niemiec, Francji czy Holandii.

Pewnie nawet ze dwóch naszych, polskich, rodzimych, krajowych którzy podczas przedostatnich mistrzostw świata zaprezentowali razem z rezerwowym bramkarzem bardzo dobry football - jeden po minimalnym zwiększeniu treningów i niewielkim doszlifowaniu szybkości a drugi po zamianie bytowania wraz z ładną połowicą w telewizyjnych spotach reklamowych na boiskowe a zarazem salowo-treningowe roboczogodziny także miałoby szansę nie tylko mu dorównać (grają na nie gorszym poziomie) a nieco zdystansować - no chyba że 70% z reklamowo zarobionej kaski wpłacą harytatywnie na Caritas, Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i jako że należymy do Unii Europejskiej i nieładnie jest zazwyczaj zawsze zabiegać i ciułać o dotacje z Brukseli a miło byłoby odwdzięczyć się datkiem na np. najlepszy włoski szpital "Dom Ulgi w Cierpieniu" - wtedy może i bez nadmiernych treningów zdeklasują chłopaki konkurenta z Portugalii a i odpukać gdyby ktoś z Polonii zamieszkującej u naszych dalszych południowych sąsiadów czy turystów z kraju zaniemógł i znalazł się w jego podwojach mieliby satysfakcję gwarantowaną.

Mądrze rzeczesz "Charytatywny Niedźwiadku" , popytam u polskich "Lions'ów" czy nie potrzebują koordynatora za dodatkowe małe co nieco w twym sejfiku, bankowym koncie czy składziku na Aruba :-), mógłbyś mieć dodatkowe dochody. Odnośnie piłki kopanej to i Wyspiarze którym także za szczęśliwie nie poszło na mistrzostwach w Brazylii posiadają w swojej reprezentacji jak i klubach kilku niezgorszych od "twego pupila" piłkarzy, oby chłopaki z Wielkiej Brytanii przypomnieli sobie czasy Gary'ego Linekera czy też słynny, wywodzący się z ich ojczyzny styl dalekich wrzutek i dośrodkowań.

Spokojnej nocki Tygrysie - zbieram cielsko, czeka mnie jutro pierwszy kontakt za "sterem" i z poprzyciskaniem dolnymi kończynami "przepustnic" czy jak wolisz "podłogowych manipulatorów" w gustownym nowym Grand Cherokee V-8 na benzynie , a i za niedługo może i będzie trzeba z Prezesem porozmawiać po męsku - nie doszła zaległa transza od potentata, może mu jeszcze "pariasy i pryncypały" o podobnych inicjałach nie przyholowały nowej platformy wiertniczej. ;-). Tyle czekają że ich Duce'owi nawet na otwarcie nie pozwoli przeciąć powitalnej wstęgi.

Spokojnie Gryźlaku, zapewne w końcu zainwestowali w nowy recept na wysokooktanową a zarazem Kajetan przysporzył im więcej sławy i atencji w Europie. Wielkie Gratulacje dla Niego Samego - teraz z czystym sumieniem możemy Szanowny Niedźwiadku nazywać naszego utalentowanego wyczynowego Drivera Rodaka następcą takich rodzimych tuzów sportów rajdowych jak Sobiesław Zasada, Marian Bublewicz, Krzysiek Hołowczyc, Janusz Kulig czy też Leszek Kuzaj.

Podobno Prezes około trzech lat temu założył w poczet zaległości dla mojej skromnej osoby fundusz inwestycyjny składający się z dóbr własnych w postaci środków płatniczych i jest na nim odłożona 17 -miesięczna krwawica powstała z zakasania rękawów przez niego samego w państwowej pracy - paliwowym koncernie, chce się odwdzięczyć za hossę, bezpieczeństwo a także usunięcie kłód spod nóg w drodze na managerskie i dyrektorskie stanowiska, najciekawsze rady i sugestie po których niczym "Kojak" podejmował dobre i ciekawe decyzje. Będzie w końcu z czego dołożyć na zakup używanego Lear-Jeta czy też 206 Cessny :-). Krążyły jakieś plotki o jego odwołaniu, może i powinien jeszcze zostać...

* Ostatnich Mistrzostw Europy (przejęzyczenie), chociaż na mundialu w Niemczech także posiadaliśmy dość dobry skład jeżeli chodzi o umiejętności i wolę walki piłkarzy.

Mimo faktu przestrzegania przeze mnie zdrowych norm i umiaru w spożyciu niskoprocentowych płynów smakowych to chyba ponad programowo nawilżę sobie przed weekendem usta wraz z kubkami smakowymi drugim jak dla mnie pod względem jakości po czeskim Pilznerze a do tego nieco smaczniejszym od rodzimego Specjala czy angielskiego Ale - Heinekenem - wzniosę niewielki toast za najlepszego zawodnika mistrzostw - Leo Messiego jak i zwycięską drużynę - Niemców do których zaliczał się znany i doceniany przeze mnie filozof mieszkający i funkcjonujący nieopodal polskiej granicy - w Królewcu - Immanuel Kant (przewidział między innymi istnienie i występowanie galaktyk) - pewnie i niemały wkład w takowy rozwój wypadków u niego samego włożył poprzez przeczucia nasz wielki rodak pochodzący z Torunia a zarazem wiele lat rezydujący w nieodległym od miejsca pobytu filozofa Fromborku - Mikołaj Kopernik ("ten który ruszył Ziemię a wstrzymał Słońce" - a i data urodzin obu panów ma nieco wspólnego pomimo różnic kilku wieków). Rekord bramek zdobytych podczas mistrzostw świata przez Miroslava Klose także czyni dobre wrażenie, podobnie jak gra kilku innych kolegów z jego reprezentacji np.Philippa Lahma czy Thomasa Muellera, tylko mogliby chłopaki wraz z trenerem tego rosłego Bastiana dokaptować do ławki rezerwowych "aby im go nie podebrali do słynącego z wybiegów mody Mediolanu" :-).

Mhm, końcówka zakończona niezłym żartem - zapewne zrobiłby furorę na obchodzonym w monachijskim regionie Octoberfest podczas głośnego biesiadowania przy niskoprocentowych płynach chłodzących, tylko aby delikatny kolega Twojej słodkiej Serbuni zrozumiał jego delikatną, miłą, neutralną wymowę i nie doznał niepotrzebnej a zarazem nieuzasadnionej obrazy.

Wysoką klasę a zarazem kunszt swoich artystycznych umiejętności zaprezentowali uczestnicy odbytego w bardzo niedalekiej przeszłości XVII Międzynarodowego Konkursu im. Fryderyka Chopina, tylko nieco szkoda że ambitna, bardzo dobrze, profesjonalnie przygotowana a do tego naturalna, delikatna i skromna reprezentantka pochodząca z Japonii - Miyako Arishima nie zakwalifikowała się do ścisłego finału - była moją faworytką na pierwsze - zwycięskie miejsce a zarazem najefektywniej ukontentowała moje receptory słuchowe jak i inne zmysły. Gratulacje zarówno dla Niej jak i zwycięzców. Miło gdyby Prezydent RP lub inna ważna kompetentna w tej gestii Persona zaproponowała jej Polskie obywatelstwo - zapowiada się jako unikatowy talent najwyższych światowych lotów - na miarę Rafała Blechacza.