Ech, no wielka szkoda. Dwójka była słaba, trójki niet, a jakiegoś duchowego spadkobiercy tez doszukać się nie mogę :( .
Swoją drogą, to gra jest imo cholernie miodna nawet do dziś - gdy upgrejdowałem kompa rok temu, skutecznie konkurowała ona o moją uwagę nawet z grami previous i current generation (czyli tzw. "next-genami"). Nawet jeśli gra się bez myszy (np. na starym laptopie), jej fizyczny "feel" przebija niejedną dzisiejszą produkcję, a animacja sprajtów - broni, wrogów, efektów - jest mięsista (dosłownie!) i niesamowicie satysfakcjonująca - dużo lepsza niż w sequelu, który - jak na ironię - pomimo pełnego już 3D, jest o wiele bardziej sztywny i kartonowy.

"a jakiegoś duchowego spadkobiercy tez doszukać się nie mogę"

Chodzą plany remaku:

http://gamezilla.komputerswiat.pl/newsy/2012/31/doczekamy-sie-remakeu-gry-blood

http://gry.onet.pl/wiadomosci/byly-prezes-studia-monolith-chcialby-stworzyc-rema ,1,5209703,artykul.html

Dwójka trafiła na ten dziwny 1998-1999 rok, w których 3D było jeszcze słabo rozwinięte, a krew nierealistyczna. Silnik był użyty później w Shogo, wyglądał plastikowo i sztucznie. Paradoksalnie te piksele z 1997 r. dawały wrażenie większego realizmu. Obecnie gram na silniku mBlood (jakieś nowsze nBlood) i przy wyższej rozdzielczości teksturach oraz modelach 3D dla niektórych rzeczy gra prezentuje się dobrze. Pokusiłem się o przetłumaczenie jej rozdziałów z czterema dodatkami https://www.moddb.com/downloads/blood-pl (niestety nie mogę przetłumaczyć wbudowanych komunikatów gry ze względu na konieczność grzebania we wspomnianym kodzie źródłowym, chociaż w przypadku nowego silnika jest dostępny)

A moim zdaniem i jedynka i dójka są genialne, przez długi czas były to moje ulubione gry na kompa. Właściwie ja byłem fanem gier FPS od kiedy zacząłem grać na kompie, miałem niemalże manie na punkcie tych gier. Ale Blood to jest dla mnie mistrzostwem świata. Szkoda że dziś już nie robią takich gier jak kiedyś. Tamte FPSy miały niepowtarzalną grywalność, zachwycały nie fabułą, ale tym że można było w nich strzelać do woli.

jest projekt transfusion, czyli blood 3d, niestety tylko mp

Na pocieszenie, polecić mogę moda Death Wish, jest długi i naprawdę niezły: http://www.moddb.com/mods/death-wish-for-blood

Lipa, rozpakowałem go tam, gdzie mówili i gra mi się w ogóle nie włącza... A screeny wyglądajo zachęcająco :)

działa. sprawdziłem w one unit whole blood na porcie mblood. w o.u.h.b. masz od razu dodatki cryptic passage i plasma pak. inne godne polecenia mody to french meat 2 i (w szczególności) trauma therapy. (t.t. z jakiegoś powodu instaluję na kopii gry, inaczej coś mi się psuje - dodatek ma fabułę przywodzącą na myśl motywy z half life i mad max. pozostałe mody też korzystają z trochę nowszych rozwiązań technicznych, choć wciąż opierających się na silniku gry)

Obadam. Blood do dzisiaj mnie cieszy. Grałeś już w Bloom?

Nom szkoda tego kodu zrodlowego.
Podobno zostal zgubiony. Podobno zwiazane jest z nim kilka firm i ktos nie chce go udostepnic.
Nie wiem. Dla mnie to jest chore.

Ktoś (jacehall) się niedawno pochwalił, że posiada kod źródłowy:
http://www.the-postmortem.com/forum/viewtopic.php?f=2&t=1890
"Ok. Part one of what I want to do is make it so that BLOOD is made to work NATIVELY on current computers (Mac/PC) without any special drivers/mods/etc. and that all platforms can play against each other on the same server.
<jacehall> the graphics would remain the same, except higher resolutions would be possible and there would be some enhancement options added (but not required)".

to byloby genialne. jednakze zauwazylem pewna przypadlosc starszych wersji gier w ktorych jest nowsza grafika. nie maja juz takiej dynamiki. odczuwam osobiscie jakies takie spowolnienie tempa gry . nie wiem jak wy.

A ja chętnie zobaczyłbym reboota/remake'a tej gry. Shadow Warrior naszych rodaków z Flying Wild Hog pokazał, że można stworzyć nie tylko równie dobry co oryginał, ale miejscami nawet lepszy;). Gdyby oni zabrali się za niego, to nie byłoby żadnych obaw o jego poziom:)