Historia sprawiła, że ta gra jest wyjątkowo aktualna, w końcu w świecie a.d 2019 rządzą wychowankowie takich szkół vide Trump, Johnson i Macron. Na dodatek łatwo mi sobie wyobrazić jak ci dwaj pierwsi przeżywali podobne przygody jak w grze i zamykali innych w szafkach.
Ciekawe spostrzeżenie. Na Tumpie szkolne lata odcisnęły chyba niemałe piętno, zresztą ten wątek pojawia się niekiedy w dokumentach o nim.
W Polsce nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale nauka w takim elitarnym liceum definiuje ci całe życie.
Tam przecież poznajesz przyszłych prezesów, wojskowych i polityków. Kariera jest już zapewniona.