Nie pamiętam, nie chce mi się grać drugi raz w ten tytuł, czy jest tu jakieś powiązanie z MW czy tytuł ten powstał tylko dla kasy jako całkiem odrębna historia?
Dla kasy. Nie jest powiązany z MW, ale ma zdecydowanie najlepszą fabułę ze wszystkich.
A gameplay niekoniecznie.
Gameplay też, przedwczoraj skończyłem MW3 a przed chwilą BO i przyznam, w BO grało mi się o wiele lepiej, zróżnicowane misje nie ma przesadzonej epickości do tego akcje z helikopterem i łodzią to była mila odmiana, plus akcja z Black Birdem, oraz zróżnicowane otoczenie, to dżungla, zima, zrujnowane miasto, pogoń na dachach itd. a w mw, zrujnowane miasto/wnętrze budynków i chyba z 2/3 zróżnicowane lokacje... Pod względem różnorodności lokacji jak dla mnie bo powala ostatnie cod'y poza nim najlepszy był MW1, no i fabuła też ciekawa, koniec mnie zabił ;>
Jeżeli chodzi o gameplay i uważasz różnice między bardzo ch*jowym BO a jeszcze ch*jowszym MW3 to teraz pyknij w COD/COD2/MW/MW2. Te części uzależniały jak mało co :)
Wiem, mam wszystkie na karku, pierwsze CODy były spoko, ale powoli nużyły 2 wojną światową, jak dla mnie to pod względem rozrywki rządzi MW2 ale w singlu nic nie pobije MW1 no i najlepszego najlepszych etapu w Czarnobylu i sceny z bomba atomową. Potem jest BO, fakt nie był arcydziełem, ale tak jak mówiłem, przynajmniej było jako takie zróżnicowanie scenerii, dlatego właśnie tak mnie urzekł, no i tryb zombie ;)
Pierwszy raz widzę kogoś kto grał w mw i mw2 i uznaje BO, no, no :) Jak dla mnie to oprócz singla to była tragedia, no fakt tryb zombie był ale dość nużący. To co dla mnie było najgorsze w BO (multiplayer):
-Servery, niby dedyki ale ich stabilność to delay na większości to jakiś żart.
-Hitboxy - for real? Wkurzyały mnie już w MW2 a tu było jeszcze gorzej. Facet wali ze snajpery pół metra obok naszej głowy ale nadal trafia...
-Te wszystkie bronie.. Po co robić tyle różnorodnych broni skoro i tak 3/4 z nie są zdatne do użytku bo mają się nijak do tej niewielkiej części, która niesie ze sobą horror.
-Bezmyślne mapy. Kto je projektował? Na pewno nie ta sama osoba, która była odpowiedzialna za poprzednie częsci serii, mapy są nijakie, bez klimatu w dodatku nie przemyślane spoty, brak punktów strategicznych no i niezbalansowane pod względem S&D.
-Gadżety/kill streaki. Na co komu to wszystko? Może gdybym był w gimnazjum to imponowało by mi posiadanie kamuflażu na broni, samochodzików z bombą albo innego gówna w postaci emblematu (RYSOWANKA W FPSIE!?). No i w jakim celu wprowadzać rzeczy typu trujący granat, kamera itd.
Podsumowując, dla mnie BO ssie pod tym względem, że jest przepełniony przedmiotami i nowymi rzeczami, z których może 1/5 ma ręce i nogi, reszta to wodotryski, których nikt nie używa.
Żeby była jasność nie hejtuje Ciebie czy innych graczy BO ale samą grę i Activision :)
Powstał jako odrębna historia, ale w MW3 pojawiają się powiązania. Dokładniej chodzi mi o moment przed misją "W proch się obrócisz". Podczas rozmowy Price'a z Makarovem pokazana jest plansza z największymi przeciwnikami kapitana. Na środku jest Makarov, a wokół niego jego ludzie. Są tam Zakhaew, Shepherd, Waarabe i... Kravczenko z BO.
http://img703.imageshack.us/img703/7571/iw5sp2011112712074116.png
Tak prawdę mówiąc to znalazłem to na forum Modern Warfare :D :D Ale trzeba poczekać na BO2, wszystko się wyjaśni.
jak robili MW3 z Treyarch to mnie to wcale nie dziwi,wcisnęli to po prostu żeby połączyć swoją grę z MW,a i przypomina mi się wypowiedz kogoś z Infinity Ward że ma gdzieś gre Treyarch i że nie zalicza jej do swojej serii i nie obchodzi ich co to studio robi.
chodziło mi oto że MW3 było robione nie tylko przez Infinity Ward ale i przez Treyarch,jeszcze przez jakiś jeden zespół,teraz zrozumiałeś co miałem na myśli.
To całkiem ciekawe.. akurat nie zwróciłem na to uwagi. Nigdzie w internecie nie ma żadnych informacji, jakoby Treyarch miało coś wspólnego z tą częścią.
z resztą to że IW współpracowało z Treyarch'em i Sledgehammer Games,bo jak każdy wie IW było wtedy w rozsypce i te dwa studia pomagały przy tworzeniu MW3,dlatego jest Kravczenko w czasie ładowania gry i nawet początek jednej misji jest podobny do jak w jednym etapie z BO.
screen'a nie mam ale za to zobacz ten gameplay,przewiń do napisów to zobaczysz że jednak też inne studia robiły tą cześć: http://www.youtube.com/watch?v=ptYGRpsuWHM
na początku jest
Designed and Developed by Infinity Word and Sledgehammer Games
Później jest coś o dodatkowym wsparciu od Treyarch, ale nie są oni współproducentem
ale jednak wtrącili swoje trzy grosze i niejako połączyli BO z MW3,powiem szczerze nie interesowałem się tym do tego stopnia ale mimo wszystko Treyarch miał swój udział przy tworzeniu MW3.
Treyarch pomagał w tworzeniu multiplayera w MW2. Dlatego właśnie MW2 i BO mają świetne multi a to z MW3 jest kiepskie
z MW tak. ale nawiązuje z World at War postacią Reznowa, którego zapewne większość pamięta (jak nie - to właśnie on pomagał w kampanii ruskich na samym końcu jak nieśliśmy flagę. wyskoczył z tym wielkim nożem na niemca)
Mi chodziło o MW 1,2,3 a BO 1;
a z WaW wiadomo że ma coś wspólnego, bo nie tylko Reznov, ale także Petrenko, w którego wcielamy się w World at War w kampani rosyjskiej, a o którym Reznov opowiada nam w jednej z misji, przypomina nam się jak siedzimy Masonem razem z Wiktorem w Workucie (Reznov opowiada nam o tym, że był żołnierzem, a Dimitrij to najodważniejszy człowiek jakiego znał, i on powinien zostać powitany w Rosji jak bohater, ale Stalin nie potrzebował bohaterów). W tej misji kierujemy postacią właśnie dziadka Reznova, a z nami w oddziale jest Petrenko, stracony z rozkazu Dragowicza, a my jako Wiktor, mieliśmy być następni, i poprzysięgliśmy zemstę wykonaną w końcu przez Masona.
powiedzmy że Modern Warfare obecnie ciągnie się jak flaki z olejem a serioa BO była odskocznią dla twórców ;D
Chyba odskocznią dla serii
Za to teraz wygląda na to że to BO będzie się ciągnąć a odskocznią dla serii będzie Ghosts
Chyba że z Ghosts i Black Opsów zrobią dwie trylogie. W sumie nie wiem co w BO musieliby wykombinować żeby zrobić BO3, chyba akcja w kosmosie, ewentualnie jakieś ultrasuperhiper tajne misje za czasów I WŚ