Gra jest liniowa, wrogowie na skryptach, lekko przegięte akcje (super-skoki, wjeżdżanie samochodem do samolotu) i w ogóle momentami jakoś dziwnie się gra... Ale za to:
- FABUŁA jest jak dla mnie genialna - cudne political fiction;
- świetne akcje jak ze wspinaniem się za pomocą czekanów, czołganie się po rewolwer itp.;
- możliwość postrzelania z Javelina albo miniguna na śmigłowcu (tego nigdy za wiele :)
- fajne SPECIAL OPS;
- GHOST!!! - przegenialna postać, a za to co mu zrobił Shepheard należało by się coś więcej niż nóż w oko...
- masa ciekawych pukawek;
- PREDATOR DRONE!!! - spoko się z niego rozwala wrogów, ale najlepiej jest usłyszeć komunikat typu: 'Predator drone is firing directly on your position, get the hell out of here!' ;)
- KLIMAT!!! i genialnie ukazany chaos oraz bezsens wojny...
- i tak mógłbym jeszcze wymieniać :)
Zniesmaczyła mnie tylko misja bonusowa - muzeum; raz tylko ją przeszedłem, dziwnie strzelało mi się do Price'a, Soap'a czy wspomnianego Ghosta... :-|
Podsumowując - polecam!