PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611128}
7,3 3,6 tys. ocen
7,3 10 1 3559
Call of Juarez
powrót do forum gry Call of Juarez

Świetna gra

ocenił(a) grę na 8

Po 10 latach od pierwszego przejścia (bo to w czerwcu 2009 roku gra była w CDA) przeszedłem sobie po raz kolejny. W międzyczasie pewnie raz czy dwa do niej powracałem. Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczony tą grą, bo nie zestarzała się aż tak jak sądziłem nie tylko pod względem graficznym, ale i gameplayowym. Dzięki DX10 gra prezentuje się nadal bardzo ładnie, najbardziej odstają modele postaci. Wrażenie robią rozległe mapki, niektóre to taki wręcz mały otwarty świat, jak np. w epizodzie ze Spokojną Wodą czy jeden z etapów pościgowych podczas którego przemierzamy naprawdę spory dystans. Historia wg mnie jest ciekawa, zwłaszcza te plansze między epizodami z narracją bohaterów oraz muzyka Pawła Błaszczaka udanie budują klimat. Nadal twierdzę, że etapy z Billym nie odstają od tych z Rayem, idealnie się dopełniają, dzięki czemu rozgrywka jest różnorodna. To też ta gra przekonała mnie do filmowych westernów. Pamiętam, że gdy ogrywałem ją te 10 lat temu było podobnie upalne lato co odpowiadało pogodzie w grze, co jeszcze tylko bardziej spotęgowało klimat. Najbardziej zapadły w pamięć etapy z Billym jak przekradanie się na farmę czy wspinaczka na Orlą Górę. Kampania jest długa i różnorodna, nie sposób się nudzić. Pierwszą część stawiam wyżej od nieco przehajpowanego Gunslingera. Teraz zabieram się za Więzy Krwi, które uważam za najlepszą część serii. Można by ograć serię chronologicznie pod względem opowieści, ale kiedyś próbowałem i pamiętam, że się odbiłem wówczas od "jedynki". Liczę, że jak powstanie kolejna część tej serii to właśnie będzie w stylu dwóch pierwszych części. Chociaż wątpię czy Techland wróci do tej serii w takiej formie. Po Dying Light ludzie będą oczekiwali otwartego świata, zresztą już CoJ i CoJ: Więzy Krwi oferowały nieco przedsmak otwartego świata, jeśli zrealizowaliby to odpowiednio to nie miałbym nic przeciwko.