Właśnie skończyłem go na ps3 i mam mieszane uczucia. Z jednej strony to ciągle crysis (kombinezon, dużo modyfikowalnej broni), a z drugiej występuje totalna bieda pod kątem wielkości map, AI czy swobody. Tak naprawdę to takie Call of Duty w realiach Crysisa (skrypty, małe mapy, brak swobody poruszania - koniec ze zwiedzaniem map, fizyka ograniczona chyba tylko do rzucania przedmiotami). Do Crysisa, a zwłaszcza do dodatku Warhead naprawdę daleko. Ale jak ktoś lubi postrzelać albo chce zobaczyć jak się kończy ta historia to zagrać można, szału nie ma ale tragedii w sumie także nie. Po prostu to nie ta jakość co poprzednicy.
Nie do końca tak jak zależy na jakim PC. Poza tym ta gra na PS3 chodziła w pełnym Full HD i trzymała klatki w czasach gdy wiele PC miało problem ją odpalić.