Własnie tą grę skończyłem i powiem tak,gra ma swój klimat idzie się przestraszyć i to
wielokrotnie.Trochę nudzi łażenie i zbieranie karteczek czy kluczy,a żeby znaleźć klucz trzeba pierw
znaleźć drzwi.Jak dla mnie tą grę ratuje tylko klimat ciemne zakamarki szpitala,bo tą grę skończyłem
w nie całe 2H ;/ tak krótka gra czekałem na coś co zapamiętam na długo,ale niestety nie udało
sie.Moja ocena to max 6/10,tak jak mówiłem tylko ta grę ratuje klimat,bo cala fabuła jest
beznadziejna.
na pewno lepsza (straszniejsza) od outlast czy slendera. porównuje do tych dwóch gier ponieważ ślepy na koniu zauważy podobieństwo.
slender to mało straszna postać, a w outlascie ludzie wyglądają jak obita skórą kanapa w ikea.
też mnie wnerwia zbieranie tych kartek w grach.
sposób straszenia brzydkiej baby mi się podoba kilka razy się wystraszyłem.
Outlast z nokautował 2013 w horrorach i w tym roku DLC zrobi to samo! Koniec tematu.A co to Daylight to fakt gra słaba jak i Slender Pozdro
mnie outlast nudził chciałem przerwać ale przypomniałem sobie że zapłaciłem za to hajs więc leciałem dalej.
chłop lata po zakładzie dla czubków atakują go istoty namacalne którym można palnąć w łeb z zaskoczenia a on zamiast wziąć kawał pręta trzyma kamerę w taki sposób jakby patrzył przez lornetkę.
No sorry człowieku, ale Daylight nie ma nawet startu do Outlasta, który swoja drogą tez genialny nie jest. Żmudne i monotone przechodzenie gry wprawiało mnie w osłupienie, jak można coś tak spi...... Łażenie i bieganie to wszystko co gra ma do zaoferowania, nawet momenty z "pozoru" straszne, polegają na tzw. zdziwieniu grającego - co to było, ot pojawiła się jakaś zjawa, duch, poltergeist, czy jakaś inna istota. Robione na szybko w poszukiwaniu kasy, wielce pierwsza gra wykorzystującą UNG4, wtf. Pomysł dobry, wykonanie tragiczne.
Jak zagrasz to wtedy się wypowiedz,bo widzę ze nie grałeś albo grałeś tak ooo by zagrać w coś,każdy ma swój gust,nw może lubisz simsy to taka gra ci się nie spodoba,rozumiem to Pozdro
Grałem i przeszedłem, widzę od razu hejt z twojej strony, brawo. Lubie survival horror'y, ale Daylight jest tragiczny. Właśnie przed chwilą przeszedłem dodatek do Outlasta i muszę przyznać,że jest dużo lepszy od podstawki. Nie każdemu musi się podobać to co tb się "podoba" i powinieneś uszanować decyzje innych, a nie mieszać ich z błotem. Tyle ode mnie. Jeżeli chcesz się naprawdę przestraszyć zagraj misję Thiefa 3 w sierocińcu, serie SH z naciskiem na 2, lub Sirena. Poza tym 2h grania za grę wartą 13.99 euro. Najgorszy zakup w tym roku, a byłem tak pozytywnie nastawiony do tej gry.
hehe widzę hejt z twojej strony...kogo zmieszałem z błotem ? kogo namawiam że ma się podobać to co mi ? miałeś zły sen ? rozumiem...co do Silent Hil dzieciaczku to 1 część przeszedłem 13x a ty penie nawet nie wiesz jakie rzeczy są w SH1 odkryłem wszystkie przedmioty nawet piłę i pistolet laserowy a ty mi mówisz zagraj w SH,2 część też faktycznie fajna 3 do bani 4 fajna i 5 zajebi...ta tyle ode mnie na razie i nie hejtuj już tu bo zbaczasz z tematu ;/ Pozdro
Ok drugi raz hejt, na początku napisałeś, że może lubię simsy. Teraz jestem dzieciakiem. Łoł, naprawdę jest coś takiego jak Sh 1, nie wiedziałem, gdybyś luknął na mój profil wiedziałbyś co nie co - jakie mam gusta. Seria Sh nie jest mi obca, Wszystkie części ukończyłem z wyjątkiem tej najnowszej. Nie mam Xboxsa i nie zamierzam go kupować. Chciałbym być dzieciaczkiem i chętnie powróciłbym do starych czasów, ale niestety jestem już trochę starszy. Jak nie wiesz co piszesz to lepiej nie pisz, drugi raz hejt, a ty nawet nie wiesz gdzie. Swoją drogą napisałem seria "Sh" ,więc logiczne jest jedno - musiałem grać w część pierwszą, ale w twoim rozumowaniu pewnie nie. Ze staroci pamiętam "Clock Tower" i "Eternal Darkenss" o którch najprawdopodobniej nie masz pojęcia "dzieciaczku". Mnie Daylight nie przekonał z prostej przyczyny - nie straszył. Gra tego typu ma jeden cel, straszyć, straszyć i jeszcze raz straszyć. Zbieranie(czytanie) z telefonem(miśkiem....), mnie nie przekonuje. Z nowych horrorów z niecierpliwością czekam na "The Evil Within" i "Among The Sleep", oby Shinji Mikami nie spie.......
Niestety ogromny zawód. Bez startu do Outlast!
(dzięki tej grze zakupiłem Daylight)
Animacja chrupie a te losowo generowane pomieszczenia to
porażka. Irytująca i schematyczna. Owszem parę wejść
ten wiedzmy mnie przestraszyło, dlatego jest 3 ale cała
reszta kuleje...
Chyba najgorzej wydane 40zł na PSN.
Polecam Valiant Hearts: The Great War za 59 zł;
nową grę Ubisoftu o I Wojnie Światowej.
Coś fantastycznego :)