Nie zamierzam cię jeść - kanibalizm jest średnio tolerowany w społeczeństwie.
Co do gry to uważam ze liczy się ona sama a nie logo i producent. Stąd moje 9 bo "Diablo III" jest dla mnie rewelacyjne. Głównym powodem jest grywalność - to zawsze była mocna strona Diablo. Można jeszcze dorzucić fajną grafikę (na którą, przyznaję, przed premierą bluzgałem bo wydawała się zbyt kolorowa), muzykę. Jestem też zadowolony z dubbingu, ale ogólnie jestem jego fanem w grach, więc to może dlatego. Muszę się niestety z tobą zgodzić w kwestii ceny - 200 zł to kompletna paranoja. Dla porównania za zamówienie przedpremierowe "Wiedźmina 2" dałem 125 zł! No, ale CD PROJEKT dał cenę możliwą dla przeciętnego polaka, a Blizzard się raczej nie przejmuje tym, czy kogoś na nich stać :/

Dla mnie jedyną wadą jest historia D3, a przynajmniej główna oś fabularna bo poboczne wątki są świetne. Jak historia Towarzyszy, postać Zoltuna Kulle. Grywalność jest świetna choć jestem na razie w piekle jedną postacią (szamanem), i ciągle się bawię i coś zmieniam.
Ale również zgadzam się, że 200zł za grę, która jest wybrakowana (nie ma PVP), to gruba przesada. Ale generalnie grę bardzo polecam, uważam ją za naprawdę udany produkt, który starczy na naprawdę długi czas.
Zawiodłam się jeśli chodzi o rozwój Tyraela. Spartolili postać niesamowicie ;f

A trzeba zagrać w poprzednie części żeby wiedzieć o co chodzi w tej?

Nie, ponieważ w trzeciej części bardzo dużo jest ksiąg w których jest opowiadane co się stało wcześniej. Gra jest bogata w dialogi i poboczne historie.

kolego, bzdury wygadujesz. pierwsze tytuły blizzard myślisz wydawał jako firma znana na całym świecie? nie, a mimo to takie Diablo 1 i Warcraft 2 są grywalne po dziś dzień (nowsze tytuły pomijam bo krócej miały do "dziś dzień").
Czy Diablo 3 jedzie na marce? trochę tak bo to w końcu jego marka!
ALE: takie loki było niby polecane przez polską oficjalną społeczność Diablo - a było crapem, kupiłem (na szczęście w reedycji za 20zl) grałem 5 minut, wolę sto razy bardziej odpalić stareńkie D1 i dziękuję bardzo.
Torchlight? niby robili go twórcy Diablo (niektórzy) miało wiele rozwiązań zerżniętych żywcem z obu Diabełków (o ile pamiętam nawet motyw muzyczny był niemalże plagiatem muzy z D1) i chwilę grało się fajnie... ale po chwili szukało opcji "uninstal".
Gdyby D3 było NIEGRYWALNE marka by mu nie pomogła, tak jak nie pomogła Diukowi i robinowi (albo dark knightowi - każdym razie chodzi o jakiś podtytuł filmu o batmanie). Tęsknie za wydaną na nie kasą bo nie jestem bogaty, ale nie żałuję bo gra jest fajna a blizzard na bank zrobi dużo by ją rozwinąć. Diablo 3 to udany powrót do tradycji serii. I choć pomysł podstawowy się nie zmienia i jest prosty do bólu mamy kolejny krok do przodu. D1 stworzyło koncepcję, D2 dodało kilka poprawek (unikaty i zestawy w kwestii przedmiotów, drzewka umiejętności dające ogromne pole do popisu) a D3 idzie kolejny krok do przodu (na ironię rezygnując z drzewek i sprawiając że nie da się skopać rozwoju postaci - jedyne czego można żałować to kiepsko dobrane imię, ewentualnie źle wydana kasa - w grze a nie na grę)

Rozumiem, że to było do autora tematu :)
A tak to się z tobą zgadzam.

tak tak, przeczytalem tylko pierwszy wątek już dalej się nie zagłębiałem

Jedyne co mi się nie podobało... może nie, nie nie podobało się, tylko mogli to inaczej przestawić. A mianowicie "pojawienie się" Diablo. Według mnie stało się to trochę za szybko, zmienił bym cinematic na początku IV aktu. Nie żeby mi się nie podobał filmik, jest genialny, ale fajniej by było gdyby przedłużyli walkę Najwyższego Zła pod postacią Lei z Imperiusem, a nie takie JEB i już sobie Diablo wstaje.

o kurka chyba wpadłem pod spoiler^^
a swoją drogą mi się ogólnie fabuła nie podoba. Blizzard to jednak nie Bioware i Diablo 3 choć dużo nowsze nie jest godne butów lizać Dragon Ageom czy Mass Effectom (a nawet starym Kotorom). w jedynce czy dwójce skakałem od lokacji do lokacji mordując mobki i ekspiąc i miałem w tyle czy czai się za tym jakaś historia (w dwójce winę za to ponoszą beznadziejni lektorzy - w trójce jest lepiej ale i tak chyba wolałbym usłyszeć oryginalne głosy tylko gra nie daje takiej opcji).
w trójce jak widzę postawili duży nacisk na fabułę i interakcje z postaciami niezależnymi - tylko wszystko jest jakieś czerstwe takie. no i fabuła ciągle taka sama, a to gra którą przechodzi się milion razy w kółko tyle, że różnymi postaciami - wykonywanie w kółko tych samych misji i oglądanie tych samych fabularnych twistów będzie nudne już po drugim podejściu. a Dał im przykład SW TOR (niby mmorpg - czyli nie do końca ten sam gatunek ale jednak, tamto to singlowe troszkę mmorpg a diablo to multiplayerowe solo rpg:P spotkali się wpół drogi:P) jak można to zrobić. PRZYPISAĆ FABUŁĘ DO KLAS. każda by miała troszkę inne wątki i zadania i już przynajmniej 5 różnych ścieżek przejścia gry by było. jak już ma być czerstwo to niech będzie różnorodnie

Cholera, wybacz, zapomniałem o zaznaczeniu opcji że post zawiera spoilery :(
Nie wiem czy różne fabuły dla klas by mi przypadły do gustu, jakoś w Diablo i Diablo II mi taka sama fabuła nie przeszkadzała. Wolałbym chociaż inne początki gry, dla każdej z klas, jak to było w Dragon Age: Origins, tylko że tam inne początki głównie były dla ras.

spoko nic się nie stało, akurat jak wspomniałem tu mnie fabuła nie wkręca, raz ją prześledzę a potem będę przeklikiwał.
grunt, że walka frajdę daje. w D2 czułem się jak w domu tylko przy paladynie. Tutaj już się w DH zakochałem (nie cierpię walczyć postaciami na bronie dystansowe ale to jest wyjątek) widziałem chwilkę mniszkę i już mi się podoba taka postać. Kiedyś pewnie mag dostanie szansę... mimo to liczę, że wyjdzie dodatek a w nim bardziej klasyczny woj - żeby można było walczyć mieczami a nie być barbarzyńcą^^

czytałem dużo negatywnych opinii o tej grze (problemy z instalacją i cena pewnie nastawiły ludzi negatywnie - się nie dziwię) ale czystej radości siekania wrogów jest tu co nie miara.

jedno mnie irytuje.
może z wojami to nie taki problem bo biegasz za wrogiem - łucznikie najbezpieczniej szyć do wrogów z miejsca (shiftem) wtedy lpm i ppm się nawala i super - ale pozostałe umki (1-4) ciężko sięgnąć w sytuacjach stresowych przez co ich nie używam^^ nie wiem jak inni z tym żyją mnie to drażni. ale mnichem będzie szło olać shift ale lewą ręką obsługiwać 1-4 na luzie to się odkuję^^

Ja w Diablo II zawsze, ale to zawsze grałem Druidem. W Diablo III - według mnie każdą klasą się dobrze gra, ale najczęściej gram Wizardem, grałem nim jeszcze w becie i najbardziej mi się spodobał, to teraz męczę.