PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611080}
7,7 14 tys. ocen
7,7 10 1 13900
Diablo III
powrót do forum gry Diablo III

Cena z kosmosu 

użytkownik usunięty

Za wysoka cena. Szkoda ciężko zarobionych pieniędzy

użytkownik usunięty

Czy szkoda to się okaże. Ja jestem strasznie wybredny (pewnie z uwagi na wiek), niewiele już gram wiec czy to 100 czy 200 zł - bez znaczenia jeśli będzie to gra na kilka miesięcy. Będąc jednak obiektywnym to śmiało przyznaje Ci racje - to cena to żerowanie na fanach i dojenie kasy z marki Diablo. Czemu w sumie się dziwić, skoro Blizzard jest w łapach Activision... mam tylko nadzieje, że mnie D3 nie rozczaruje jak Skyrim...

ocenił(a) grę na 7

Mimo wszystko weźmy pod uwagę, że to Blizzard. Ich gry zawsze były drogie (W3 130, D2 160, SC 160, SC2 200), ale też każda była na swój sposób wybitna, każda przodowała w swoim gatunku i zapewniała zabawę na lata jeśli chciało się korzystać z multiplayera.

ocenił(a) grę na 6

A co jest teraz tanie? Witamy w kraju dobrobytu Donalda Tuska.

użytkownik usunięty
Boskigrom

weź nie rób koleś wiochy i nie pchaj mi tu polityki!
za takie buractwo powinny być bany. może jeszcze zrobią dział polityka obok gier filmów i seriali żeby oceny partiom wystawiać?
wejdzie taki z gimnazjum chyba prosto i walnie jakby za poprzedniej ekipy gry blizzarda chodziły po 3 dyszki! a Polska była krainą mlekiem i miodem płynącą! a jeśli nawet to mlekiem z nosa a miodem z uszu.

a gry blizzarda zawsze były drogie ale warte swej ceny. inna sprawa czy mam ochotę aż tyle na gierkę w którą pogram tylko w singla a będzie stała batlenetem... mam tylko neta mobilnego więc multi mnie ominie. poczekam więc jeśli już aż cena spadnie o przynajmniej połowę^^ liczę że za rok albo 2 diablo 3 spadnie do stówki i będzie można kupić.ale nie wiem czy spadnie tak bardzo tak szybko (znaczy szybko i bardzo jak na blizzard, gry innych producentów potrafia pojawić się w cd action kilka miechów po premierze jako bezpłatny dodatek^^)

ocenił(a) grę na 6

"weź nie rób koleś wiochy i nie pchaj mi tu polityki!"
Nie znam żadnego kolesia. Może ty nim jesteś?
"za takie buractwo powinny być bany."
Przeczytaj sobie regulamin i zobacz za co są bany.
"może jeszcze zrobią dział polityka obok gier filmów i seriali żeby oceny partiom wystawiać?"
Nie znam planów portal FW
"wejdzie taki z gimnazjum chyba prosto i walnie jakby za poprzedniej ekipy gry blizzarda chodziły po 3 dyszki!"
Patrząc na zdanie jakie zbudowałeś można dojść do wniosku, że tobie brakuje jeszcze kilku klas gimnazjum.
"a Polska była krainą mlekiem i miodem płynącą! a jeśli nawet to mlekiem z nosa a miodem z uszu."
Z tego co wiem to właśnie Tusk obiecywał taką krainę pod nazwą "Druga Irlandia", a nie poprzednie ekipy.
"a gry blizzarda zawsze były drogie ale warte swej ceny."
Kiedyś były nieco tańsze bo podatki i różnego rodzaju opłaty były niższe.

użytkownik usunięty
Boskigrom

ja tuska bronił nie będę bo to nie moja bajka i zupełnie nie o to mi chodził. filmweb nie jest od pultania się do polityków. użytkownicy tej strony mają problemy z zachowaniem kultury we wzajemnych relacjach żeby jeszcze jątrzyć między nimi tekstami typu "tusk to oszust" "kaczka to burak" "lewica to wrogowie kościoła" blablabla.
a ceny może i były niższe 10 lat temu ale 15 lat temu były JESZCZE NIŻSZE za lewicy. a za aws pewnie jeszcze niższe. i co? dla tego że tacy świetni byli? nie! bo to było dawno, świat się zmienił, Polska się zmieniła a ceny rosną powoli acz nieubłaganie, pensje też szkoda, że wolniej.
co do budowania przeze mnie zdań, ja tutaj referatów nie piszę, nie zamierzam się babrać w formalizowanie tonu wypowiedzi. piszę na luzie i spontanie i jak będę miał ochotę postawić nieskładne zdanie to postawię a jak nie będzie mi się chciało do alta/shifta sięgać żeby polskie/wielkie litery wstawiać to nie sięgnę - kropka. mam gdzieć ile masz lat, dla mnie żeby szopki odstawiać i pchać tu politykę trzeba być nieogarniętym bachorem. czy z 2 czy z 5 z polskiego lata mi koło d.... może nawet wielkim bachorem dawno po studiach ale jednak bachorem.

ocenił(a) grę na 6

Tematem przewodnim tego wątku jest wysoka cena gry (zobacz pierwszy wpis), a nieudolny premier jest jednym z aspektów tej sytuacji z powodu następstw jego decyzji, więc uważam że jak najbardziej jest to miejsce na dyskusję polityczną.

"użytkownicy tej strony mają problemy z zachowaniem kultury"
- pewnie masz na myśli siebie z tekstem o gimnazjum, kolesiem i nieogarniętym bachorem.

Mam wrażenie że mylisz inflację z następstwami zwiększania podatków, lub też myślisz że nie zdaje sobie sprawy z istnienia inflacji. Otóż informuję cię że jesteś w błędzie. Wiem co to jest i wiem, że jest to jeden z czynników wzrostu cen.

ocenił(a) grę na 7
Boskigrom

Boskigromie, ~15 lat temu gry Blizzarda wychodziły po 160zł. A warto zwrócić uwagę, że od tamtego czasu średni koszt gry spadł (nie mówimy o tanich seriach a tylko wydaniach premierowych). Blizzard od niemalże 20 lat wydaje gry na stałym niezwykle wysokim poziomie i można kupować je w ciemno wiedząc, że jeśli lubi się dany gatunek to grę się pokocha.

ocenił(a) grę na 6
Dealric

Rządy państw - w tym między innymi nasz - mają wpływ na cenę gier tylko w jeden sposób - majstrując przy podatkach. To że Blizzard obniżył cenę swoich produktów to osobna sprawa niezwiązana z tym co napisałem. Od kiedy panuje nad nami rząd PO wszystkie podatki rosną, a nie maleją.

ocenił(a) grę na 7
Boskigrom

Masz rację, ale zwalanie tego na samo PO jest pewną demagogią, bo za PiSu lepiej nie było, a także w innych krajach sytuacja lepsza nie jest. Bądźmy szczerzy tu nie są problemem podatki, a zarobki. Problemem jest fakt, że zarabiamy kilkakrotnie mniej niż inni europejczycy, problemem jest to, że Grecja na skraju bankructwa, ma znacznie wyższą średnią zarobkową, emerytalną itp, a jednocześnie wielokrotnie niższy dług publiczny (jeśli dobrze pamiętam to ponad 10-krotnie mniejszy)...

ocenił(a) grę na 6
Dealric

"Masz rację, ale zwalanie tego na samo PO jest pewną demagogią"
Dlatego właśnie nie napisałem że jest to wyłącznie ich wina.
"bo za PiSu lepiej nie było"
Z tego co sobie przypominam to ani PiS ani nawet SLD podatków nie podnoszono, więc jeśli chodzi o podatki to właśnie było lepiej tylko (takie jest moje osobiste wrażenie) ludzie tego nie dostrzegają ze względu na powszechny w społeczeństwie antykaczyzm. Ja do tego ślepego chóru się nie przyłączam i nazywam rzeczy po imieniu. W innych krajach sytuacja lepsza nie jest bo podobnie jak u nas przejęli tam władzę populiści pokroju Donalda Tuska którzy obiecują gruszki na wierzbie. Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego zarabiamy mniej? Dla nas nie jest problemem to, że Grecja bankrutuje ponieważ niewiele mamy wspólnego z tym krajem, oczywiście poza tym że Donald Tusk przeznaczył 1.000.000.000 zł (średnio 25 zł z kieszeni każdego z nas) na gwarancję dla tego kraju. Czyli wyrzucił nasze pieniądze w błoto. By wskaźnik długu publicznego był miarodajny należy go porównać do PKB.

ocenił(a) grę na 7
Boskigrom

Raczej chodzi o to, że jednym z powodów konieczności podnoszenia podatków jest właśnie zła polityka SLD i PiSu (żeby nie było ja za PO wcale nie jestem). Na tą chwilę nawet nie widzę opcji by było lepiej niestety.
Co do przyrównania długów: To tak masz rację i pkb jest ważne, ale problemem jest to, że to wcale nie działa aż tak na naszą korzyść w tym wypadku, bo mamy takie długi, że same odsetki zżerają wszystkie ewentualne zyski.

ocenił(a) grę na 6
Dealric

Ja również nie popieram PO, SLD ani PiS, ale widzę co się dzieje. PO też mówiło że ci przed nimi źle rządzili i twierdzili że mają szuflady pełne ustaw z reformami. Tymczasem przez 5 lat nie było żadnej reformy, a teraz szykują nam antyreformę emerytalną. Co do odsetek które spłacamy to powiem tyle że gdy powstawała III RP pewien człowiek mówił w sejmie o wprowadzeniu zakazu zadłużania państwa, został wyśmiany przez większość sali. Po ponad 20 latach odbija się to czkawką. Komuniści zadłużyli państwo przez 40 lat na 40 mld USD (1 na rok), a ta banda, która między innymi teraz rządzi, naciągnęła nas na dodatkowe 210 mld USD (10 na rok).

ocenił(a) grę na 7
Boskigrom

Akurat ta "antyreforma" jest absolutną koniecznością i ludzie chcą to blokować ze zwykłej głupoty.

ocenił(a) grę na 6
Dealric

A ja myślę że wcale nie jest koniecznością, tylko że łatwiej jest sięgnąć do kieszeni obywateli niż zmniejszyć wydatki budżetowe na coraz to nowe urzędnicze posady. Dziś mówią o 67 jutro o 70, a pojutrze dożywocie. To jest droga do niewolnictwa metodą małych kroków. Coraz więcej oddajesz do państwa i jakiś urzędnik zarządza twoimi (byłymi) pieniędzmi mówiąc, że wie lepiej co jest dla ciebie dobre. Jeśli ktoś jest ograniczony umysłowo to faktycznie urzędnik może wiedzieć lepiej, ale ja sam wiem jak mam zatroszczyć się o swoją przyszłość i bezpieczeństwo.

ocenił(a) grę na 7
Boskigrom

To nie o to chodzi. Sytuacja jest konieczna bo:
a) Społeczeństwo się starzeje
b) Ludzie żyją dłużej
c) a i b oznaczają konieczność większej opieki medycznej
d) c oznacza większe wydatki na opiekę medyczną (skąd kasa na to?)
e) Dłuższa średnia życia oznacza dłuższy czas pobierania emerytur co przy starym wieku oznaczało by spory spadek ich wysokości.

Oczywiście lepszą opcją byłaby prywatyzacja funduszy emerytalnych, ale wtedy mogłoby się nagle okazać, że połowa społeczeństwa nic sobie nie zostawiła i jest problem. W każdym razie akurat to jest konieczność, a jest to tak rozdmuchane, bo tak naprawdę wszyscy wiedzą, że jest to potrzebne, ale lepiej, żeby atakowali coś gdzie specjaliści przyznają rację rządowi niż dużo ważniejsze ustawy, które krzywdzą państwo w realny sposób.

ocenił(a) grę na 6
Dealric

To że społeczeństwo się zestarzeje było wiadomo już od wielu lat - podobno na to mamy GUS by przewidywał takie sytuacje. Gdyby ten rząd faktycznie panował nad sytuacją to wprowadził by tą "reformę" na początku pierwszej kadencji. I wtedy może wystarczyło by podwyższenie do 66 lat. Ale nie bo po co, lepiej robić cokolwiek jak już statek tonie.
Wyobrażasz sobie robotnika fizycznego pracującego do 67 roku życia? Co on niby ma robić w tej pracy?
Nie rozumiem, skoro ludzie żyją dłużej to oznacza że są zdrowsi a nie bardziej chorzy, a leku na starość jeszcze nie wymyślili.
Problem to by mieli bezmyślni ludzie, po prostu pracowali by całe życie, aż do śmierci lub byli by wspomagani przez rodzinę. Wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat powoduje że grono ludzi będzie pracowało aż do śmierci tyle że pieniędzy które oddawali całe życie nigdy nie zobaczą. Co jest bardziej sprawiedliwe? Dla mnie odpowiedź jest oczywista bo nie dość że tamci żyją krócej to jeszcze są dosłownie okradani z pieniędzy całe życie.

ocenił(a) grę na 7
Boskigrom

No tak, ta reforma powinna była być wprowadzana okresowo z mniejszymi wzrostami już dawno temu, ale bunt byłby taki sam.
Pamiętajmy, ż w wielu przypadkach wciąż do odpracowania jest konkretna ilość lat, to się nie pogarsza. A co do robola pracującego o 67 to powiedz mi czy w wieku 65 lat sobie radziłby lepiej? Albo nawet 55?
Co do zdrowszego życia to nie do końca tak jest. Żyją dłużej dzięki lepszej opiece medycznej, która wychodzi drożej, a taki np 75-80 latek kosztuje tyle co kilku 20 latków.
I tak problem mieliby właśnie bezmyślni ludzie masz rację. I również wolałbym takie działania, ale teraz nie do końca jest możliwość wprowadzenia tego bo pogłębiło by to dług, albo ludzie którzy już pracują, albo są na emeryturze byliby stratni.

ocenił(a) grę na 6
Dealric

Ja akurat pracuję fizycznie z ludźmi w wieku 20-65. Mamy cały przedział wiekowy w firmie. 55? Spokojnie sobie radzą. Powyżej 60 zaczyna robić się ciężko, ludzie w tym wieku dostają jakiś lżejsze zajęcia w miarę możliwości bo widać że po prostu nie mogą. Tydzień temu jeden z pracowników (z zaawansowanym wiekiem) dźwignął jakieś 30 kg - efekt był taki że wziął chorobowe bo tydzień nie mógł ruszyć się z łóżka. Ja nie widzę sensu katowania tych ludzi 2 lata dłużej, a i dla pracodawcy będzie to jedynie kula u nogi. Skończy się to tak, że będziemy mieć nowych bezrobotnych, których nikt nawet nie rozważy przyjąć do pracy. Przedsiębiorstwa tym bardziej nie będą chciały przyjmować ludzi w zaawansowanym wieku wiedząc że będą musieli ich trzymać 2 lata dłużej.
Nie wiem czy tak jest z tym zdrowiem, nie widziałem żadnych wyliczeń na ten temat, ale jeśli faktycznie brakuje pieniędzy to oznacza że składka jest za mała. Wydaje mi się że jeśli ludzie pracują dłużej to więcej będą chorować, ale jest to dyskusyjne.
Nigdy nie będzie dobrego czasu do wprowadzenia takich zmian. Od 20 lat w Polsce jest tak samo jeśli chodzi o emerytury. Dziś mówimy że nie możemy spisać tych ludzi na ich stratę. Osobiście nie liczę na to że jak my będziemy na emeryturze i wszystko będzie się walić to też młodzi będą się nad nami litować. Chociaż mi do tego jeszcze daleko (40 lat), a sądzę że ten system się zawali w przeciągu 5-10 lat. Chyba że wydłużą długość pracy do 70. Najbardziej śmieszą mnie te wyliczenia rządu "ile dzięki temu dostaniemy emerytury za X lat". Wiadome jest że to lipa, oni niczego nie mogą zagwarantować bo za kilka lat ich już nie będzie u władzy i jak przyjdzie co do czego to powiedzą że tak miało być ale następni spieprzyli. Tak samo jesteśmy bici od 20 lat. Przychodzi nowa ekipa i wyliczenia poprzedników można wrzucić do kosza.

ocenił(a) grę na 7

Jak dobrze pójdzie to za jakieś 1.5 roku będzie można gdzieniegdzie D3 znaleźć za powiedzmy 130-140zł (ale to pojedyncze sklepy czy sieci itp). Ogólnie gry Blizzarda mają tendencje do utrzymywania swoich cen.

użytkownik usunięty
Dealric

oj to fakt, złota edycja Warcrafta III to 6dyszek, Starcraft z brood warem stareńki przecież 3 dyszki... jesteśmy u progu premiery Diabolo 3 a dwójki złota edycja też 6 dyszek.... dużo na prawdę dobrych gier z tych gatunków (w przypadku Diablo mówię o crpg ogólnie a nie hack&slash tylko) ukazało się od premiery tu wymienionych a ich złote, platynowe czy diamentowe edycje też 6 dyszek chodzą albo już nawet mniej. szok, że ceny gier blizzarda jakby stoją w czasie. ale z drugiej strony ja niedawno grałem w Diablo 1 (konkretnie to hellfire, ale co tam) i bawiłem się świetnie! starcrafta też można odpalić w dowolnym czasie i gra wciąż wkręca. a Warcrafta to nawet trójkę pomijając ja ze strategii blizzarda i tak najbardziej lubiłem dwójkę. zmierzam do tego, że skoro te gry potrafią po kilkunastu latach dostarczać tony frajdy to i cenić się mają prawo... dużo nowszych gier zdążyło się dużo bardziej postarzeć niż te wymienione tu

ocenił(a) grę na 7

Weźmy pod uwagę, że Brood War jest mimo swojego wieku i wyjścia drugiej części wciąż w top4 najważniejszych gier w progamingu (za SC2, LOLem i CSem), a stracił top1 tylko i wyłącznie ze względu na wyjście dwójki. WoW jest najpopularniejszym (a kiedyś przed wszystkimi ułatwieniami najciekawszym) MMO. Diablo 2 to wyznacznik swojego gatunku, a WC3 to 3 najpopularniejszy rts w progamingu. Taka prawda, że każda gra Blizzarda weszła do historii.
Z tego co wiem na chwilę obcną ciężko coś ich kupić za mniej niż 60zł (choć np SC1 + WC2 + D1 wszystkie 3 z dodatkami można kupić za 60 dyszek w platynowej edycji), co jest dość ciekawe bo większość najpopularniejszych gier w historii ma obecnie relatywnie niskie ceny (szczególnie właśnie RPGi gdzie Morowind od dawna stoi 20zł, Torment tak samo, sagę BG można kupić w sumie za 30-40zł).
Mnie bardziej boli, że w maju wyjdzie D3, a w samo lato ma wyjść reedycja sagi BG (całość odnowiona graficznie (choć ciągle 2.5d + rzut izometryczny), poprawa interfejsu, nowe questy, miejsca, towarzysze, rozwinięcie fabuły itd itp + projekt jest tworzony przede wszystkim przez ludzi odpowiedzialnych za same Baldury). Nie wiem jak moje życie i portfel udźwigną tą sytuację.

użytkownik usunięty
Dealric

ja nie ukrywam, że pewnie przypiratuje a kupię reedycję dopiero;P
baldurki mam od dawna ale reedycję przywitam z otwartymi ramionami, teraz nie wiem czy nie czekam na nią bardziej niż d3!
no bo jedynka postarzała się szybko i dla mnie strawna była dopiero na modach pod silnikiem dwójki. a dwójka to moja ulubiona gra w gatunku chyba... kiedyś miałem grafikę w konflikcie z nią, w Altakli (czy jak się to miasto po wyjściu z lochów nazywało) wyłączała mi się gra co parę minut (resetował się system) a i tak dłuuuugo się nie poddawałem i próbowałem przejść tą grę^^ chyba mi się od tych resetów komp zajechał trochę. wtedy też kupiłem oryginał pierwszy bo myślałem, że to wina pirata...
tak czy inaczej jak obie części wyjdą z mechanizmami poprawionymi w stosunku do dwójki nawet i innymi bonusami... lepiej być już nie może. nie mogę się doczekać

ocenił(a) grę na 7

No właśnie na tą chwilę jestem pewny, że reedycję kupię z miejsca, czy D3 od razu to nie wiem.
Ogólnie jedyna rzecz która w samej reedycji mi się nie podoba to fakt utrzymania zasad ad&d 2 (niby trzymanie klimatu itp), zamiast dania klimatu ad&d 3.5 (czyli tego co mamy w Icewind Dale 2 czy NWN2, który jest jednak wygodniejszy i oferuje nieco więcej różnego rodzaju zaklęć, ras, atuty i klasy prestiżowe). Trochę szkoda.

użytkownik usunięty
Dealric

oj, to fakt...
z ad&d mam problem ze zmontowaniem postaci która by mi się podobała, w nowszym mogę zrobić zawadiakę/szermierza:P racja że z oldchoolem przesadzać nie można (bo ad&d i bez tego nowoczesne zbytnio nie jest - magiem parę czarów i lulu bo się kończą^^) nowe zasady dają większe możliwości kreacji bohatera - mowa nie tylko o większej liczbie ras, klas wszelkiego rodzaju i czarów, ale też atuty i umki są sensowniejsze. po co krępowac ręce graczom? pozostaje wierzyć, że mody dodadzą więcej klas (do drugiego baldurka pojawiło się ich sporo, jacyś ninja samuraje większa liczba odmian barda itd....).
aczkolwiek teraz sobie przypominam, że Baldur 2 miał coś czego bardzo brakowało mi w kolejnych - dobierając niektóre klasy można było określić ich specjalizację od razu. u niektórych to zostało potem w neverwinterach (wybór sfer kapłaństwa czy szkoły magii ulubionej) ale nie było już czegoś takiego, że paladyn mógł się specjalizować w polowaniach na magów albo na demony i zależnie co wybrał miał od początku określone zalety i wady. no i właśnie sobie przypominam, że przecież w baldurku była specjalizacja wojownika Kensai - czyli jednak mam kim grać (podobno genialna klasa łamana z magiem, ja tam robiłem z niego złodzieja bo gra nie dawała za dobrych do pomocy^^). brakowało mi tego pomysłu w najnowszych produkcjach w tym świecie - klasy prestiżowe jakoś mniej klimatu miały dla mnie (i nie było wtedy takich przypałów jak dawanie komuś tylko 1 poziomu mnicha pod przekoks umki na coś albo 1 poziomu barda pod UCS - rozwijało się 1 klasę albo 2 raczej tylko a nie 3-4 i robiło to w miarę równo poziomami - dla mnie miało to więcej sensu niż to na co pozwalał neverwinter potem)

ocenił(a) grę na 7

350 zl za kolekcjonerke ? za gre na ktora czaekalo sie ponad 10 lat? warto !:>

użytkownik usunięty
piotrusik

Po co ci edycja kolekcjonerska. Bawisz się jeszcze zabawkami?

ocenił(a) grę na 7

A to tam sa jakies zabawki w tej kolekcjonerce?:) Ksiazka, pendrive, plyta muzyczna.. Dla mnie kupno takiej wersji jest 'holdem' zlozonym tworcom gry, ktorej poprzednie czesci dostarczyly mi wielu lat zabawy! I pewnie fakt, ze na dzis dzien pewnie pogram w nia z tydzien czy dwa, nie ma tu wielkiego znaczenia. Czasem nie wszystko mozna tak latwo wycenic. Wydanie plytowe ulubionego wykonawcy? Przeciez mozna sciagnac plik mp3 z internetu. Markowe buty za tysiac zl? Przeciez mozesz kupic znacznie taniej (300?) buty szpanerskie i oblepione logotypami adidasa. Prawda? Kupno dobrej ksiazki w ladnej oprawie, zeby po lekturze moc postawic ja na polce? Ale przeciez moznaby sciagnac z internetu "darmowego" e-booka:( .... Czasem chec posiadania czegos w bogatszej wersji jest wystarczajacym bodzcem, by dac za to wiecej pieniedzy. Tym bardziej, gdy cena nie jest jakos szczegolnie wysoka :(

piotrusik

Niestety tworcy D2 nie pracuja przy D3. Tworcy Diablo 2 pracuja teraz nad kolejna czescia Torchlighta;]

ocenił(a) grę na 7
jaci15

Czesc pracuje, czesc nie... Kiedy widze screeny z kolejnych odslon Torchlighta... mam wrazenie, ze tworzy go ta gorsza czesc :( Jakos nie odpowiada mi tam ten cukierkowy, bajkowy swiat.. a la WoW :)

piotrusik

Mowiac cukierkowa grafika masz na mysli Diablo 3? gorsza czesc... ja tak nie uwazam, poprostu nie maja $ od Blizzarda. Dla mnie D3 ma tylko tytul, z d2 nie bedzie mialo to nic wspolnego. Juz wole PoE

ocenił(a) grę na 7
jaci15

tzn... co do D3 tez mam watpliwosci. Zbyt jasne, zbyt kolorowe, zbyt uproszczone ( podobno ). No ale w cos trzeba wierzyc :) Jak nie oni.. to kto..

użytkownik usunięty
piotrusik

Grafika w Diablo 2 była atutem, w przeciwieństwie to tej w Diablo 3. Za bardzo kojarzy mi się z Torchlightem, którego odłożyłem po 10 min