Tylko pogratulować Blizzardolwi udanych testów. pograłem niecałe 30 minut. Servery co chwila zamykane. Skutecznie odstraszyli mnie od tego tytułu. Mogli dać jakieś SP Demo jak nie potrafią servera postawić.
Ogólnie ja odpadam, ta firma robi ze swoich klientów (lub przyszłych klientów) idiotów.
ps. Po 30 minutach stwierdziłem i tak, że gra szału nie robi. Niczym nie rózni sie od podobnych produkcji mmorpg.
Nie rozumiesz na czym polega beta test. Nie chodzi o to, żeby gracze mieli dwa dni darmowej zabawy z nadchodzącym tytułem, ale o TESTOWANIE gry. W obecnych testach Blizzard sprawdza wydajność serwerów, żeby przygotować się na atak 15 V - stąd ciągłe rozłączanie, "servers down for maintenance" etc.
SP Demo - doczytaj, jak działa single w Diablo III. W telegraficznym skrócie: będziesz grał ciągle podłączony do platformy battle.net, twój single player będzie działał na serwerze BN (takie MP z limitem do 1 gracza).
jak kolega wyżej... @tihomax jak teraz Ci wyskakiwały takie błędy to 15 maja Ci już nie wyskoczą bo po 1 naprawią te wszystkie błędy bo na tym polega beta, żeby reportować błędy i je usuwać no i po 2 d3 nie będzie na jednym serwerze tak jak teraz w US tylko każdy rejon będzie miał swój oddzielny serwer. Pomyśl troche.. Przecież jak w jednym momencie jak otworzyli tą bete to cały świat w tym samym momencie próbował się połączyć a żeby nie było wtedy lagów i innych problemów z połączeniami to to by musiał być jakiś cud :)
BTW. Ciesz się ze pograłes chociaż te 30 minut bo ja nie pograłem ani sekundy bo co chwile się trudze z różnego typu błędami :)
Co wy z Blizzara jesteście?
Mi chodzi o to ze nie wydam prawie 200 zł na coś czego nie testowałem. Mogli zrobić jakąś mapkę offline i dać pograć spokojnie. A tak to sie tylko zniechęciłem i sporo ludzi ma podobnie. Ogólnie dali ciała bo zrobili testy na 3 tygodnie przed premierą na 3 dni ( czy cos koło tego). na które prawie sie nie da zalogować. Myślałem ze sie bardziej postarają a tak jadą z odgrzewanym kotletem
Hehe, ja przegrałem niecałe 21 godzin. Problemy widzieli chyba tylko ci, którzy chcieli je widzieć, bo poza dwoma dwugodzinnymi przerwami jedyny "problem" jaki mógł nastąpić, to przeciążony serwer. Wtedy wystarczyło chwilę poczekać na slota. Disconnecta miałem max z 3 razy, ale to nic.
tihomax jesli nie wiesz od czego jest beta to w nią nie graj, "testuje" to sie gre grając w demo. Bardzo dobrze że zrobili ten otwarty weekend i po zniechęcali ludzi takich jak ty którzy oceniaja gre po becie z 1 zadaniem z 1 aktu, mniej was na battle net i życie bedzie łatwiejsze
Ekonomiczne podejscie by bylo zrobic czarke na mf ( jesli takowa bedzie) ale z sentymentu do poprzedniej czesci chyba zagram barbem (a do tego piękna sieczka którą ów barb robi... ) :D
Czy ja wiem? Teraz jak dojdziesz na inferno to dostaniesz buff który zwiększa ci odnajdywanie złota i magicznych przedmiotów. Więc każda postać będzie mf tak długo jak na dobre ustalisz własny build i będziesz się jego trzymać.
Dla mnie każda klasa jest kozacka :D
Dzisiaj pograłem z kumplem parę godzin. Były problemy ale wystarczył sposób ze zakładaniem serwera i trochę cierpliwości. Nigdy nie byłem fanbojem D2 ale 10 z serduszkiem wystawiłem, bo robiła i robi na mnie wielkie wrażenie. D3 zrobiło na mnie ogromne wrażenie, a rozumiem, że jest to wersja niedoskonała i okrojona względem tego, co pojawi się w maju. Nikt, kto w to zagra nie będzie obojętny. Będzie nienawiść albo uwielbienie, dla gry heh. To będzie trzęsienie ziemi.
Ale tak wlasnie mialo byc. Ta open beta nie zostala udostepniona, zeby kazdy mogl sie pobawic troche z d3.. ale zeby blizz mogl przeprowadzac "stress testy". Po co? Zeby 15-go maja nie wystapily wlasnie takie sytuacje jak tu, kiedy nie 300 tys ludzi bedzie chcialo sie polaczyc z bn.. ale pewnie kilka mln :( A wtedy zapewne wszystko bedzie dzialac sprawnie i idealnie. Pomijam fakt, ze gra dzialala niesamowicie plynnie i bez lagow, gdy juz dostales sie na serwer :)
Ja w sumie przeszedłem całą siadając do niej dwa razy.. problemy miałem w sobotę, co prawda(błąd 30008 chyba) ale wczoraj i dziś mogłem pograć bezproblemowo, tylko raz mnie wykopało ale od razu się zalogowałem i grałem dalej. Nie żałuję zakupu kolekcjonerki. Na szczęście(proszę nie hejtujcie) nie będzie takim badziewiem jak Diablo II i, sądząc po fragmencie dostępnym w becie, wraca do mrocznego i okultystycznego klimatu z jedynki. mam nadzieję, że po wyniesieniu się z Tristram nie będzie zbyt wiele żałosnych pigmejów zabijających klimat..
hahhaah nie chce hejtować no ale jak takie coś czytam to mi się śmiać chce... Czyli w diablo 3 jest klimat mroczny a w diablo 2 nie ma? Na odwrót chciałeś powiedzieć chyba... no naprawdę to juz nie są gusta bo gusta gustami tylko czysty debilizm twierdząc ze d3 ma mroczniejszy klimat niz 2 :DD
Nie wiem, mów co chcesz, ale akurat mroku, to ja w D2 za dużo nie uświadczyłem. Pustynie, dżungle, pigmeje - zero klimatu. Narracja ze znajdowanych pamiętników w pierwszym akcie trójki, klimat Nowego Tristram obleganego przez żywe trupy, zabijanie wieśniaków w piwnicy.
Niestety jest tak mrocznie jak w jedynce, ale przynajmniej według mnie bije dwójkę na głowę klimatem pierwszego aktu. Dwójka to był casualny hack'n'slash z ładnymi cutscenkami, w którego grali wszyscy w gimnazjum. Aha, i dzięki za obelgę, bo naprawdę tak twierdzę.
Az tak strasznie, okultystycznie i mrocznie nie jest w D3 w stosunku do.. D1, gdzie wszędzie można było zobaczyć walające się płonące krzyże, grobowce, pokręcone monstra rodem z horroru, pentagramy, itp ( katakumby! co to był za klimat! psychodeliczna muzyka, jakieś chore śmiechy w tle, ciemność otaczająca bohatera z wszystkich stron, potwory materializujące się na granicy cienia, groza w pełnej postaci :> ).
Ale zdecydowanie klimat jest bardziej posępny niż w D2. Co było takiego strasznego 2 akcie na pustyni? Albo w dżungli?:> Nic.. Jedynie czasem deszczowy klimat mógł być miły dla oka. Ale z atmosfera niepokoju i wszechogarniającego zła nie miało to nic wspólnego.
Pierwszy akt nie miał klimatu? Nie sądze ze straszny ale mroczny :) 4 akt nie miał klimatu? Klimatowi z 3 brakuje tyle samo co klimatowi 2 do 1 ze tak do ujmę :) A to że pustynie i dżungle są to myślicie ze w diablo 3 nie będzie? To oglądnijcie troche filmików na youtubie, pzdr.
ja tam nie narzekam,przeszedłem wszystkimi postaciami betę i to przed upływem terminu,co prawda czasem trudno było się dostac na serwer ale po kilku (nastu) kliknięciach udawało się ;-)
" Po 30 minutach stwierdziłem i tak, że gra szału nie robi. Niczym nie rózni sie od podobnych produkcji mmorpg"
W takim razie nie jesteś graczem Diablo. Bo tu nie chodzi o to żeby na widok tej części wszyscy płakali z radości. Ja nawet nie oczekuję tego od tej gry. Dla mnie równie dobrze mogli zrobić ją na podobieństwo graficzne Diablo 2. Też bym zagrał mimo widocznych kwadratów na ekranie. Ci którzy są "fanami" (w dosłownym tego słowa znaczeniu) Diablo to wiedzą o co chodzi. Sama chęć poznania fabuły, co się stało z niektórymi miejscami i postaciami po wydarzeniach z części drugiej już jest jednym powodem dla którego niektórzy chcą w to zagrać. A reszta.. po prostu, sympatia do całej serii Diablo a może nawet i Blizzarda. Ja osobiście zagram bo chcę poznać fabułę a sama rozgrywka będzie po prostu dodatkiem, nieważne jakim. Sam po filmikach przyznaję że nie jestem jakoś zachwycony samym wyglądem bo jest tak kolorowo i może odbiega trochę od wcześniejszych części ale helooo, mamy 2012 rok, a Diablo 2 powstało w 2000. Chyba normalne że teraz gry są robione na miarę możliwości obecnych czasów.
diablo zawsze było o duzy krok przed innymi tego typu produkcjami, a D3 niestety nic nowego nie pokazało.
I stwierdzasz to po becie? i po 30 minutach bycia w niej? Wow...
Ja np. śledzę co się dzieje z Diablo od 2008 roku kiedy to firma po raz pierwszy przedstawiła tą grę. Uważnie czytałam wszystkie dyskusje i wszystkie filmy w których developerzy się wypowiadamy. I po nich mogę spokojnie stwierdzić, że ta gra zmiażdży pod względem gameplay'u poprzedników. Ja już nie mam ochoty grać w Diablo 2 po tym co może Diablo 3 zaoferować.
Owszem znajdą się i tacy, do których to nie trafi. Ale ja jestem przekonana, że czeka nas gra roku, jeśli nie dekady.
Gemeplay będzie rewelacyjny, ilość buildów talentów będzie dużo bardziej różnorodna ponieważ nareszcie dali system, który wywali najbardziej efektowne drzewka (jak javazon( która ja z kolei grałam), czy hammerdin ), na rzecz różnorodności i samej frajdy testowania i bawienia się skillami, w D2 jeden punkt źle rozdałeś i od razu za przeproszeniem Spie*rzyłeś postać, dla mnie rozpoczynanie od nowa gry tylko dla tego nie jest niczym fajnym, to jest raczej frustrujące.
W Diablo 3 będzie można eksperymentować, i naprawdę mieć frajdę w związku z tym. Ponadto 4 poziomy trudności, z czego karkołamaczem ma być inferno, z enrage timerami i affixami potworów, które nie pozwolą graczowi uciec, już nie będzie TP ucieczki, ani Alt+F4 ucieczki by uratować swoją postać przed zgonem. A cooldowny i zwiększona ilość dostępnych skilli ma sprawić, że nie będziemy bezmyślnie spammować jedną czy dwiema umiejętnościami, a będziemy musieli skupić się na bardziej taktycznym podejściem do walki i balansowania zasobami mocy i umiejętnościami.
Ponadto dużo więcej wątków RPG, większa interakcja z otoczeniem, i coraz to większe wyzwania z rozwojem gry.
Ale dobra według ciebie , osobie co była w Becie przez CAŁE 30 minut, która nie doświadczyła masy rzeczy które ta gra może zaoferować, wie oczywiście lepiej i twierdzi, że nic nowego nie pokaże. Ignorancja podobno jest błogosławieństwem.
Podsumowując : Pie*rzysz bzdury i w sumie cieszę się, że tacy ignoranci nie będą w grze.
Diablo 3 jest dużo mroczniejsze niż Diablo 2, kolorowe akcenty mają dodawać klimatu i później pomóc w identyfikacji miejsca w którym jesteśmy.
Bo jakby nie patrzeć w Diablo 1 ciężko można było rozróżnić poszczególne krainy w Actach. Dajmy na to - czym się różni Zimna Równina od Wyżyny Tamoe? Albo Wielkie Moczary od Dżungli Łupieżców?
Moim zdaniem, Nowe Tristram ma atmosferę, ludzie palą trupy a główna brama uboczna jest krwią. Jak wchodzisz do wnętra mogiły otacza cię ciemność z której wyłażą trupy. Zbliżasz się do katedry i pierwsze co widzisz to Zombie posiłkujące się na świeżych zwłokach...
Tego będzie dużo więcej. Mam nadzieję, że po tym może ciut zmienisz zdanie :P
Ale ja naprawdę nie mam złego zdania na temat Diablo. Mam już zamówione i wcale nie żałuję, aczkolwiek cena lekko zwala z nóg (i dziwić się że istnieje piractwo ;] ) , chodzi mi tylko o to że jednak Diablo 2 to Diablo 2, nie oszukujmy się ale stare gry miały ten klimat, może ze względu na to że byliśmy wtedy młodymi graczami i było to dla nas coś niezwykłego, ale jednak ten czar zadziałał i dla mnie to jest jedna z najlepszych gier z dzieciństwa a może nawet i wszechczasów. Dlatego też zamierzam kontynuować serię bez względu na to jak ona będzie wyglądała i czy nadal posiada w sobie ten czar :)
Będzie mieć, dla mnie D2 to też gra dzieciństwa. Owszem cena wysoka zwłaszcza dla tych co chcą się zapotarzyćw Edycję kolekcjonerską :P ( ja chcę, dla artbooka i soundtracku). Ale mówię, z tego co się ogląda na becie, to D3 ma dużo więcej mroku i ciemności niż Diablo 2 - mimo kolorowych akcentów.
Ja się nie mogę gry doczekać, to będzie na serio wydarzenie roku :P Masz już jakiegoś faworyta na klasę? :D
Powiem Ci że oglądałem te wszystkie gameplaye i.. cieszę się że oprawa graficzna jest poprawiona bo wiadomo że jak na te czasy to wypadałoby żeby gra jakkolwiek wyglądała ale boje się po prostu że jednak ta część straci ten urok jaki posiadało Diablo 2. Mimo wszystko muszę się dowiedzieć co się stało z Tyraelem i czy Diablo powróci :D Zabrzmi to może trochę w stylu "nolife" ale jestem w stanie poświęcić te 2 stówki żeby się tego dowiedzieć :P
A co do klasy, na pewno nie będzie to Witch Doctor, nigdy nie lubiłem klas nekromantopodobnych. Cholernie mi się podobał Monk od momentu pojawienia się pierwszych filmikow z Diablo 3. Jednak myślę jeszcze czy jednak nie skusić się na Barbarzyńce bo jednak klasa Warriora we wszystkich grach jest taką najbardziej popularną :P Zresztą tych klas nie jest aż tak dużo żeby nie móc wypróbować wszystkich :) Ale na sam początek Monk lub Barb, a Ty ?
Ja właśnie pójdę za Witch Doctorem, chociaż przyznam, że Nekromanta był dla mnie najnudnijeszy w d2 i wolałam grać zabójczynią i javazonką, więc teoretycznie mój wybór powinien być też monk i dh (ale bankowo nimi zagram na 100% tylko w innej kolejności :P)
Ale Witch Doctor to absolutnie nowa klasa, na palcach jednej ręki można policzyć jak często się pojawia tego typu postać. Jest bardzo oryginalna, bardzo egzotyczna a jednocześnie ma spore pole manewru i posiada bardzo dużo umiejętności pozwalających kontrolowanie pola walki.
Do tej pory raczej szłam w szalony dps, który czyścił pół ekranu, a teraz się jakoś abrdziej skłaniam ku przemyślanemu gameplay'owi, bardziej wyważonego , i tego moim zdaniem WD wymaga.
Ale przyznaję, że każda postać jest rewelacyjna, każdą zagram na 100% i nie mogę się tego absolutnie doczekać.
Aczkolwiek możliwe, że koniec końców zrobię tak, że stworzę wszystkie klasy i pogram do 10 poziomu i która mi się wyda bardziej klimatyczna, bym jako pierwszą zapoznała się z fabułą to możliwe, że na taką się przerzucę. Bardzo mnie cieszy fakt, że każda klas będzie mieć własne unikalne intro, które nam opowie co ją sprowadziło do Tristram.
Czytałam również te krótkie opowieści o bohaterach co są zmieszczone na oficjalnej stronie i naprawdę będzie to ciężki wybór.
I się nie przejmuj, jeśli chodzi o D3 to też czasami się zachowuję jako no-life, sprawdzam fora i dyskusje. I moim zdaniem na serio nie masz się co martwić o klimat, ja do tej pory zauważyłam wiele fajnych smaczków dla fanów, którzy powinni być zachwyceni. Najbardziej mnie jednak cieszy to, że ta gra będzie mieć dużo więcej wątków rpg :)
No niestety ja nigdy nie przepadałem za klasami czarującymi :P Zawsze preferowałem mieć napakowaną postać z porządnymi mieczami bądź toporami który robi piekło na ekranie ;)
Jak już mówiłem, nie mam zamiaru napędzać sobie strachu ani snuć błędne przypuszczenia co do tej gry. Po prostu przyjdzie do mnie, zagram, sprawdzę ;)
Dziwna sprawa. Zarzucasz „tihomaxowi”, że ocenia grę po zagraniu w bete. Ty niby robisz co innego? Jak można stwierdzić po zagraniu jednego questa że Diablo 3 ma dużo mroczniejszy klimat niż Diablo 2? Bo w 2 była pustynia i dżungla? Jeśli tak to musze cię zmartwić w 3 też mają być te lokalizacje. Pomijam już fakt że twoje stwierdzenie, o tym że w 3 jest więcej elementów rpg niż w 2 jest dość ciekawe. Niby na jakiej podstawie to mówisz?
Żeby było jasne beta też bardzo mi się podobała, ale podniecanie się nią i stwierdzanie że jest lepsza od 2 na podstawie bety jest mocno przedwczesne. Ale mam nadzieje że masz racje i 3 przebije 2. Bo to że Diablo 2 jest najlepszą grą gatunku od 12 lat robi się smutne. Pozdro.
Kolega nie umie czytać ze zrozumieniem czy co?
Przecież napisałam jak byk, że śledzę to co się dzieje z Diablo 3 od momentu ogłoszenia prac nad tą grą czyli od 2008 roku, obserwowałam każdą zmianę i oglądałam masę filmów, w których wypowiadali się deweloperzy.
I jakbyś nie wiedział filmy z gameplay'em trwają ponad godzinę i naprawdę ujawniają wiele jak na tak niewielki ujawniony kontent.
Będzie dużo większa interakcja z otoczeniem i dużo więcej wstawek rpg i zdarzeń losowych.
Ja wiem z czym będę mieć do czynienia.
A tihomax nie ma nawet podstaw do oceny gry, proste.
Jeśli uważasz że można ocenić grę na podstawie oglądanych gameplayów i wiadomości w necie to gratulacje. Jeśli chodzi o interakcje z otoczeniem to raczej nic dziwnego że jest większe skoro w 2 nie było takowej wcale. :D (no może z wyjątkiem przesuwania kamyków). Co do motywów rpg to po becie mam wrażenie że okroili i tak ubogą w to 2 .W filmikach też nie widziałem nic co by wskazywało na zwiększenie nacisku na system rpg przez twórców blizzarda. Nie widzę też w tym nic złego, bo jak bym chciał rpg to bym pograł w Arcanum, albo Świątynie Pierwotnego Zła. Jak już mówiłem mam nadzieje że masz racje i gra okaże się lepsza od 1 i 2, ale mam poważne obawy czy za 12 lat po premierze tej części nadal będzie ona miała tysiące ciągle grających w nią fanów, ale to się okaże za 12 lat. Generalnie uważam że ocenianie tej gry (i każdej innej też) bez jej przejścia w całości, ba nawet przed jej premierą mija się z celem.
Nie twierdzę, że jesteś w błędzie propos oceniania przed wcześnie, skoro całej gry jeszcze nikt nie zbadał.
Ale powtórzę jeszcze raz. Ja śledzę tą grę od samego początku, i nawet mogę ci podać masę przykładów, że jesteś w błędzie, jeśli chodzi o "okrojenie systemu rpg".
I skąd to przeświadczenie? Bo wywali przestarzałe drzewko umiejętności? Dawno powinno to być wywalone, niezależnie jak bardzo uwielbiam Diablo 2 nie mam problemów by przyznać, że tamta gra miała wiele byków, albo bardzo złych rozwiązań. W nich były właśnie drzewa umiejętności i atrybuty.
Dla mnie to nie jest fajne rozpoczynać od nowa postać tylko dlatego, że zainwestowałeś źle punk umiejętności na jak się po fakcie okazało bezużyteczną umiejętność. Albo przesadziłeś z np. siłą, bo się okazało, że to wcale nie zwiększa wydajności barbarzyńcy. I bez sensu od nowa ta sama historia, dla mnie to nie jest rozrywka, ani inteligentna gra, to jest masochizm, aczkolwiek w jednym patchu zastosowali funkcję resetu drzewka umiejętności (nareszcie!). Ale co z tego, skoro na każdą klasę przypadają do dwóch max trzech buildów, które się sprawdzają na wyższych poziomach trudności? Tak samo jest z atrybutami, pakować w siłę tyle by nosić zbroję, zręczność tyle by dzierżyć broń (ale to tylko dla amazonki i zabójczyni), nic do energii i całą resztę pakować w vitality.
Ot, cała filozofia. W 3ciej części, atrybuty przyznawane są domyślnie dla każdej klasy z każdym poziomem w zależności od klasy są inne wartości, nie mamy na nie wpływu co prawda, ale one skalują się później z naszymi skillami, - nie mamy co prawda na nie wpływu, ale za to, każda z postaci będzie sobie równa. To właśnie sprzęt i umiejętności będą później determinować jak sobie poradzisz na hell i inferno( bo dochodzi nowy poziom trudności).
Natomiast co ja miałam na myśli jako "aspekty rpg" to sam fakt, że nasza postać nareszcie na serio uczestniczy w tym co się dzieje w świecie, dochodzi do interakcji między naszym bohaterem a NPC, każda z postaci dostanie własne intro, które wyjaśni co ją sprowadziło do Tristram (a tego w becie nie ma), już nie będzie więcej pana X, który ledwo przejawia jakiekolwiek zdanie czy osobowość. Nowi bohaterzy będą dużo lepiej zdefiniowani, mają własną historię i powody by stawić czoło Diablo i hordom demonów. Każdy ma odmienną osobowość i inaczej podchodzi do ludzi.
Kolejny przykład Followers czyli Towarzysze, aby się do ciebie przyłączyli trzeba wykonać specjalne misje z nimi powiązane, i znowu każdy z nich (Templariusz, Zaklinaczka, Szelma) jest inny, każdy ma swoją osobowość i prowadzą dialogi z naszymi bohaterami, oni również się rozwijają zyskują lepszą zbroję (i to widać), oraz mają własne umiejętności, które możemy wybrać, a które będą nam pomagać w walce. (są dostępni tylko w trybie single player jednak).
A najemnicy w Diablo 2? Nie mieli osobowości, mogli korzystać tylko z jednej umiejętności i niczego więcej nie wnosili.
Ponadto są również zdarzenia losowe- eventy, tego w ogóle nie było w diablo 2, a będą dostarczać nowych wyzwań.
Np. wchodzisz do sali, która się zamyka na fest i przez ileś minut musisz wytrwać zmasowany atak szkieletów, które jeden po drugim będą się wynurzać z piasku. I to od twojego rozporządzenia umiejętnościami i zasobem energii będzie zależeć, czy przetrwasz i dostaniesz nagrodę.
Kolejna rzecz jaką jest crafting- możesz sam sobie nowe bronie i zbroje wytwarzać, zbierając jakieś mniejsze przedmioty magiczne, demontując je na tworzywa by potem z nich stworzyć coś zupełne nowego.
W diablo 2 był hazard, szansa na zdobycie super broni czy zbroi była dość niska, i topiło się w tym góry złota. No ale dobra, to D3 okraja aspekt rpg.
Faktem jest, że wszystkiego jeszcze się nie widziało, ale już na samej podstawie tego co jest można powiedzieć, że D3 dysponuje dużo więcej smaczków i dużo więcej rzeczy jakimi można się bawić. Ja sama nie mam pojęcia jakie na końcu wybiorę umiejętności dla każdej postaci, jest tylko 6 opcji na wybór, każda ma jeszcze 5 modyfikacji za pomocą run, to, że nie trzeba będzie tworzyć od nowa postaci nie znaczy, że nie będzie problemu z wyborem swoich ulubionych skilli, ba masz nawet mnóstwo czasu na ich testowanie, by na końcu ustalić swoje 6 ulubionych umiejętności, będzie masa innych ludzi, którzy będą mieć inne skille i to nie dlatego, że są lepsze czy gorsze, ale dlatego, że właśnie te sprawiają im najwięcej frajdy, teraz gdy umiejętności się skalują, czar z 1szego poziomu będzie równie silny co ten z 60-tego.
Nie twierdzę jednak, że ta gra się wszystkim spodoba, bo nie znalazł się jeszcze taki by mógł wszystkim dogodzić, ale tych wszystkich zmianach o jakich czytałam jestem bardzo spokojna o los Diablo 3, ba nawet zakładam, że zmiażdży sławą Diablo 2, a swoim klimatem dużo bardziej będzie nawiązywać do pierwowzoru (już ludzie tak twierdzą).
I fakt, raczej Diablo nie będzie nigdy takie jak wykapane gry rpg, ale twierdzenie, że 3 część prawie w ogóle ich nie będzie mieć jest błędne.
I znowu w przeciwieństwie do tihomaxa ja mam większe pojęcie o tym co ta gra może zaoferować( o czym ma świadczyć ta ściana tekstu :P ) i potrafię uzasadnić moje stanowisko. Czas owszem pokaże jak tej grze pójdzie, ale ja jestem spokojna. Jestem zadowolona z tego co widziałam, a wiele osób co przeprowadziło beta testy bardzo pochlebnie wypowiadały się o grze i wróżą jej sukces.
Jeśli jednak będę w błędzie, to nie będę mieć problemu by wycofać moje słowa.
Ale o tym przekonamy się już za tydzień.
czy ja dobrze zrozumiałem że nie będzie możliwości wbijania puniktów podstawowych (siła, gibkość itd) tylko będzie się to odbywało automatycznie?
wszystkie inne pomysły d3 wydają się w porzo, ale ten opisany przeze mnie wyżej brzmi bardzo smutno i nudno. Spotyka się dwóch barbów na tym samym poziomie i wiadomo że są tacy sami? Jedno z uroków walk powinno polegać właśnie na tym, że jeden barb ma siłę słonia, inny jest dość gibki, a inny z kolei ma wytrzymałość dinozaura.
a pakowanie w dwójce większośći punktów w witala i nic w energię to najzwyczajniej nierówność podstawowych atrybutów, to nie lepiej wyrównać jest zamiast tworzyć przewidywalnych nudziarzy? ;p
Tak dobrze zrozumiałeś. Niestety nie mamy wpływu na statystyki podstawowe bohatera (to jest właśnie jak dla mnie okrajanie elementów rpg). Różnica między bohaterami będzie polegała na różnicy w itemach jakie się zdobędzie.
To nie jest okrajanie elementów rpg, ten system był wadliwy, i dawał ci złudną iluzję wyboru. Nie bez powodu go wywalili a w zamian dali naprawdę dużo więcej rzeczy, które dadzą graczom frajdę.
Różnica w bohaterach będzie polegać na wilu innych rzeczach:
- typ gearu jaki posiada (bo są tiery)
-kolor gearu (o można zmienić)
-statystyki gearu
- wybór skilli
-wybór run
-achivmenty (dokonania)
http://us.battle.net/d3/en/forum/topic/3811455085
tutaj jest dużo lepiej to opisane i jest tego materiału dużo więcej.
Nie będą tacy sami, bo będą się różnić buildami, czyli jakie skille wybrali i jakie wariacje run, ponadto będą si różnić gearem, nie tylko ze względu na gear ale i kolor bo zostały udostępnione farby. CZyli jak chcesz by twój barbarzyńca biegał cały na różowo to proszę bardzo :P
I jak już napisałam, system rozdawania atrybutów był wadliwy, dlatego go wywalili.
Tutaj masz to wszystko lepiej wytłumaczone, koleś "odrobił lekcje" i naprawdę się postarał. Wszystko krok po kroku wytłumaczył. I wymienił dużo więcej rzeczy niż ja :
http://us.battle.net/d3/en/forum/topic/3811455085
tylko jak nie znasz się dobrze na angielskim to polecam użyć google tłumacza ze słownikiem online, zawsze coś :P
Jeżeli w prymitywnym Diablo nie mogę decydować o tym jaka będzie moja postać to co dostaniemy? Ano dostaniemy zręcznościówkę niewiele różniącą się od God of War. W Diablo 2 jeśli stworzyłem 5 nekromantów to każdy był inny. Teraz każda postać będzie "na raz" bo i tak wszystkie będą miały te same atrybuty. Że niby skille będą inne? Przecież jest jasne że większość skilli to zapchajdziury a i tak używasz tych najpotężniejszych. Było by też fajnie gdybyś pisała po polsku bo nie za bardzo wiem co to. Hmm chodzi o przedmioty. Jaja sobie robisz. Jeden ma farta, drugi nie, odpowiednio dobrane statsy mogłyby to jakoś zrekompensować a tak? To samo runy.
Diablo 3 zostało uproszczone i prosze mi nie chrzanić że jest inaczej. Nie widze powodu dla którego statystyki komputer sam ma przydzielać. Bo co? Bo Diablo 2 było za trudne i masa debili nie wiedziała jak grać Barbarzyńcą? Czy Druid był za trudny? Ja wiem że ludzie debileją, większość "fanów cRPG" nie wie co to jest cRPG, większość "fanów Diablo" na oczy nie widziała "jedynki", ale do ciężkiej cholery! To jest chędożony hack and slash, upraszczanie czegoś co jest skrajnie proste oznacza skrajną ignorancję twórców. Wiadomo - gra musi trafić także do murzyńskiego analfabety bez mózgu. Obstawiam że po początkowym szale ludzie (w większości) wrócą do dwójki. A już największą kpiną jest to że gra będzie wymagać CIĄGŁEGO podłączenia do neta. Nawet w singlu. Czyli nie pogram w singla np. na laptopie bez neta. Podejrzewam też że z tego powodu gra za parenaście lat będzie możliwe ze niegrywalna (Blizzard będzie trzymał dane do końca świata?) a dwójka pozostanie wiecznie żywa. Ciekawe też czy Blizzard ma w planach wydanie jakichś DLC. Jeśli tak, niech nie liczą że zainteresuję się tytułem zbyt szybko.
Zacznę od tego, żebyś wrzucił na luz i się uspokoił jeśli chcesz prowadzić dyskusję na poziomie. Ja też jestem fanem gry.
Po drugie . Ja grałam i w Diablo 1( moje początki były kiedy miałam 9 lat) i w diablo 2( naparzałam jak byłam już w podstawówce) Więc mi nie gadaj, że to nie wiadomo jak trudna gra była. Bo jest prosta jak budowa cepa.
"Przecież jest jasne że większość skilli to zapchajdziury a i tak używasz tych najpotężniejszych."
Bzdury piszesz, chyba nie czytałeś moich postów - otóż skille z pierwszych poziomów się skalują wraz z poziomami jakie postać osiąga, czyli nie będzie więcej "zapchaj dziur" tylko skille, które ci się podobają i które ci się nie podobają. Każdy będzie efektywny na swój sposób i będzie dostarczać inne efekty.
Więc nie widzę problemu czemu nie mógłbyś mieć również kilku typów postaci, np. frost wizard, combat wizard, arcane wizard, misz-masz wizard.
Nic cię od tego nie powstrzymuje, naprawdę.
Tylko tym razem, zamiast bez sensu od nowa zaczynać postać bo źle rozdałeś punkty, to możesz zmieniać skille jak ci się podobają, praktycznie co poziom lub dwa dostajesz nowe opcje. Bo o ile dostajesz dostęp do wszystkich skilli na 30 poziomie, o tyle dostajesz dostęp do wszystkich wariacji z runami na 60 poziomie.
Więc nie ma czegoś takiego jak "najpotężniejszy atak". Tym razem będziesz musiał używać z głową 6 wybranych umiejętności, i tym razem nie będzie bezmyślne naparzanie, tylko będziesz musiał wybrać zróżnicowane umiejętności, niektóre z nich mają cooldown, więc zmuszać cię to będzie do rozsądnego ich wykorzystywania. Poza tym każda klasa będzie mieć własny wyjątkowy zasób energii, który również inaczej się odnawia. Więc jesteś w błędzie jeśli twierdzisz, że to będzie ułatwiona gra - bo będzie wręcz przeciwnie.
"Hmm chodzi o przedmioty. Jaja sobie robisz. Jeden ma farta, drugi nie, odpowiednio dobrane statsy mogłyby to jakoś zrekompensować a tak? "
Nie bardzo wiem o co ci tutaj chodzi? Wiadomo, że jak idziesz na wyższe poziomy trudności to więcej magicznych i potezniejszych przedmiotów dostajesz, po drugie w inferno( a może nawet iw hell) będzie funkcjonować taki buff jak "Nephalem Valor" który jeszcze zwiększa bardziej ilość znajdywania magicznych przedmiotów i złota o ile utrzymasz jeden i ten sam build umiejętności. Czyli takie ciągle zmienianie umiejętności będzie wpływać nam na niekorzyść.
"To samo runy." Co to samo runy? W diablo 3 runy działają zupełnie inaczej. To nie będą przedmioty, tylko coś co dostajesz automatycznie jak uzyskujesz poziom. I runa modyfikuje tobie umiejętności. Np. Zwiększa obrażenia, zwiększa zasię, spowalnia wroga, albo wysysa życie/ manę, albo jeszcze coś. Więc nie mam pojęcia o czym mówisz, i zachęcam do zapoznania się z tym jak Runy funkcjonują - i to będzie tylko i wyłącznie od nas zależeć - umiejętności będą działać tak jak nam będzie wygodniej.
"Diablo 3 zostało uproszczone i prosze mi nie chrzanić że jest inaczej. " Nie chrzanię, właśnie ci piszę piękny referat by pokazać, że nie rozeznałeś się w temacie i piszesz z czapy, zamiast na serio się zająć tematem i rozejrzeć się po forach dyskusyjnych i obejrzeć wypowiedzi developerów.
"Nie widze powodu dla którego statystyki komputer sam ma przydzielać." Były wywalone bo to był badziewny system. Wrzucało się tyle siły ile trzeba by nosić zbroję, 75 zręczności by mieć jako takie bloki i uniki, nic do energii i cała masa w żywotność. Tak wygląda każdy optymalny build. I każdy "pro" na forach D2 tak ci doradzi. Wywalili to, i dla każdej klasy wyznaczyli inne priorytetowe atrybuty, które dostawać będzie co poziom. I one będą działać ZUPEŁNIE inaczej niż te statystyki jakie były w D2, siła będzie zwiększać atak |Barbarzyńcy, Zręczność będzie zwiększać obrażenia Mnicha i Łowcy Demonów, Inteligencja będzie zwiększać obrażenia Czarownika i Szamana. I gear pomoże nam ulepszyć jeszcze bardziej tą postać.
Więc po jakiego grzyba takiemu szamanowi ładować w siłę, skoro ona już nie będzie działać tak jak w D2, że tylko noszenie zbroi będzie od niej zależne?
Więcej na ten temat tutaj: http://us.battle.net/d3/en/forum/topic/3811455085#2
"Bo co? Bo Diablo 2 było za trudne i masa debili nie wiedziała jak grać Barbarzyńcą? Czy Druid był za trudny?"
Tak a wejście na forum i skopiowanie gotowca jest bardzo wymagające, a potem spotykasz 3 takich samym barbarzyńców z dokładnie takim samym buildem bo żadne inne się nie sprawdzają. Wypas system.
"a wiem że ludzie debileją, większość "fanów cRPG" nie wie co to jest cRPG, większość "fanów Diablo" na oczy nie widziała "jedynki", ale do ciężkiej cholery! To jest chędożony hack and slash, upraszczanie czegoś co jest skrajnie proste oznacza skrajną ignorancję twórców."
Póki co jedyne co ciebie boli to to, że nie można
rozdawać atrybutów.
"a wiem że ludzie debileją, większość "fanów cRPG" nie wie co to jest cRPG, większość "fanów Diablo" na oczy nie widziała "jedynki", ale do ciężkiej cholery! To jest chędożony hack and slash, upraszczanie czegoś co jest skrajnie proste oznacza skrajną ignorancję twórców."
Popatrzmy- W diablo 1 to się naparzało z autoataku i magicznej umiejętności, miało się życie i mane do dyspozycji i statystyki. Wtedy to działało.
W diablo 2- mamy znowu 2 skille dopisane do przycisków myszy, mamy atrybuty, które nam odblokowywać możliwość korzystania ze zbroi broni, oraz drzewko talentów w jakim pojawiają się "zapchaj dziury" - umiejętności.
W diablo 3, każda postać ma własny zasób energii, ma 6 umiejętności do wyboru i 3 pasywne. Żaden czar nie jest "zapchaj-dziurą" po obrażenia skalują się z poziomem i przydzielanymi atrybutami. Wiele umiejętności nie są nastawione na czysty dps i będą to typowe taktyczne skille. Ponadto będzie nałożony cooldown na co po niektóre by wymusić racjonalne ich użytkowanie. Więc nie będzie już spamowanie jednego i tego samego skilla w kółko. No bo ja np. kosiłam wszystko furią błyskawic. Od czasu do czasu przywoływało się walkirię, albo rzucało oszczep zarazy.
"Wiadomo - gra musi trafić także do murzyńskiego analfabety bez mózgu." No nie sądzę, bo człowiek będzie się musiał porządnie zastanowić jak wyważyć swoje umiejętności by przetrwać hell - a zwłaszcza inferno. Właściwy wybór umiejętności i run, które pozwolą graczowi przetrwać.
Poza tym, co było takiego hardcorowego w D2? Proszę cię ... Hell to była kpina. Jak można było wszystko wyczyścić bez problemów zabójczynią wyspecjalizowaną w pułapkach?
W diablo 2 nie będzie natychmiastowego przywoływania portalu do miasta (będzie to trwać 8 sekund zdaje się), i jak ktoś zada tobie obrażenia to automatycznie następuje przerwanie czaru. Nie będzie też Alt+F4 żeby uratować postać przed zgonem, bo 10 sekund trwa wylogowanie z gry.
"bstawiam że po początkowym szale ludzie (w większości) wrócą do dwójki." A to bardzo ciekawe twierdzenie, ja patrząc na masę urozmaiceń jakie D3 zaoferuję, - to coś czuję, że nie będę w stanie grać już w D2.
"A już największą kpiną jest to że gra będzie wymagać CIĄGŁEGO podłączenia do neta. Nawet w singlu. Czyli nie pogram w singla np. na laptopie bez neta. " Akurat tutaj się poniekąd z tobą zgodzę, ale ma to swoje plusy i minusy.
Będzie możliwe ciągłe ulepszanie gry, wrzucanie patchy i jakichś nowych urozmaiceń i w ten sposób będzie się pojawiać DLC.
"Jeśli tak, niech nie liczą że zainteresuję się tytułem zbyt szybko.' - no i wszystko jasne? Czyli wychodzi na to, że swój osąd bazujesz tylko i wyłącznie na bezpodstawnych przypuszczeniach, i zamiast zgłębić się w temat, po prostu wpadasz w frustrację bo nie dostaniesz tego samego co przedtem tylko z numerkiem 3? Człowieku weź się ogarnij, pójdź na oficjalną stronę na oficjalne fora, poszukaj poczytaj, zastanów się na spokojnie.
Masz tutaj fajny filmik o trudności gry :
http://www.youtube.com/watch?v=IzhoGX_7uFY&feature=related
Maoi zgadzam się z Tobą w 100%. Oczywiście wszystkiego nie przeczytałem bo jest tego od groma i jeszcze trochę, ale po względnych oględzinach masz pełną rację. Diablo III zapowiada się na najgorętszy tytuł tego roku, w swojej kategorii oczywiście :)Widać, że firma włożyła w tą grę masę pracy. Jak wiadomo tworzenie trwa od dobrych kilku lat, a nawet data premiery była kilkanaście razy przekładana. Z gameplaya widać, że gra prezentuje się nad wyraz przyzwoicie, a i klimat o wiele lepszy nić w dwójce. Jeżeli odpowiedni poprowadzili całą historię to DIII nic nie przebije. Aczkolwiek u mnie ten tytuł jest kilka poziomów niżej od Titan Quest, ale to tylko ze względu na to, iż lubię mitologię.
Nie no ja też lubię inne gry, bo oprócz Diablo uwielbiam Sagę Herosów (aczkolwiek w najnowszą odsłonę nie grałam, a 5ta mnie nie porwała za specjalnie).
Przez kilka lat grałam w WoW'a, i od czasu do czasu próbuję inne gry. Zdecydowanie bardziej preferuję te w świecie miecza i magii, ale chcę dać szansę Starcraftowi. Tyle jeśli chodzi o dygresję :P
I jeśli chodzi o fabułę to będzie masa nawiązań do oryginału, np. pojawi się postać Adrii tej wiedźmy z Daiblo 1 co sprzedawała magiczne przedmioty.
Rozbudowana będzie historia króla Leorica oraz jego podwładnego. Będzie naprawdę masa smaczków, która powinna zachwycić fanów. Ja śledzę Diablo 3 od początku i naprawdę lepszego kierunku deweloperzy nie mogli obrać, już na ten moment ta gra prezentuje się dla mnie idealnie.
W zasadzie nie wiem jaki aspekt gry najbardziej mnie cieszy bo jest wiele rzeczy jakie mi się w tej grze podobają. Niestety najprawdopodobniej zagram w tą grę dopiero po studiach, czyli za niecały rok ;f
ciężko będzie unikać spoilerów. :P
Poza tym fajnie widzieć, że jesteś fanem tych samych rzeczy co ja :D
Ja osobiście nie śledziłem, aż z takim zapałem newsów odnośnie Diablo, więc o wielu rzeczach nie wiedziałem i pewnie wiedzieć nie będę. No aż do 15 maja. Co do gier cRPG to fanem nie jestem aczkolwiek Diablo i TQ to wyjątki. Nie wiem dlaczego ale strasznie mnie wciągnęły. Ogólnie to moją tematyką są gry action/adventure typu Tomb Raider albo Uncharted, z małą przewagą w stronę TR :) Czysty sentyment. PS. jesteś drugą osobą, którą spotkałem i która podziela te same zainteresowania odnośnie gier czy filmów, a to rzadkość na tym portalu.
Jak już pisałem, nie można oceniać gry na podstawie wiadomości z neta i filmikach. Żeby ocenić grę trzeba w nią grać. Dlatego też ocenić Diablo będzie można w pełni dopiera za kilka miesięcy jak się trochę w nią zagłębi.
PS: Co do buildów postaci, stwierdzenie że w 2 były gotowce i wszyscy robili dokładni takich samych nekro, czy czarki a w 3 tak nie będzie jest mocno naiwne moim zdaniem. Za kilka miesięcy pojawią się też buildy do 3.
PS2: Buildy są stosowane głównie do gry PvP, na singlu nie trzeba zadawać 20k dmg. żeby pokonać Bala. Wiec możliwości rozwoju postaci do gry na singlu w 2 było i jest cała masa.
Oczywiście zgadzam się z tobą że drzewka umiejętności nie były bez wad, ale to zastanawianie się nad każdym przyznanym punktem żeby go źle nie ulokować i nie strącić, sprawiało że ten banalny system rozwoju postaci dostarczał tyle radości z grania.