PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=627062}
7,4 2,2 tys. ocen
7,4 10 1 2227
Dota 2
powrót do forum gry Dota 2

Przeciętnie.

ocenił(a) grę na 9

Gorzej niż pierwotna dota i jak dla mnie gorzej niż HoN. Na pewno jednak lepsza alternatywa niż LoL :)

ocenił(a) grę na 9
AVVOL

W jaki sposób gorsza od pierwotnej Doty?

ocenił(a) grę na 10
Madoq

jak narazie brak wszystkich bohaterów i strasznie opóźniono ich realse+ zwalenie niektórych postaci(np wyglad storma). 8/10 poki tego nie skoncza :D , a i z Honem to troche przesada, bo dota nawet niedokończona jest bardziej czytelna i oczywiscie ubieranie postaci :D

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Wygląda to akurat kwestia gustu, mi na przykład Storm całkiem odpowiada, za to inne postacie bym nieco pozmieniał. A brak starych postaci się nadroni.

ocenił(a) grę na 10
Madoq

zobaczymy bo zapowiadali ze Legionka wyjdzie przed mistrzostwami a juz miesiac po i cicho

ocenił(a) grę na 10
mortiaris

Problemem były zapewne prawa autorskie, nie chcieli mieć problemów z Blizzardem. Stąd zmiany wyglądu właśnie u Storma, EarthShakera czy Brewmastera albo nazw jak Elder Titan czy Outworld Devourer (w sumie nie wiem czemu zrezygnowali z Outworld Destroyer).

Ale ogólnie trochę moim zdaniem spaprali design niektórych postaci, np. Slardar, Warlock, Undying czy Lycan - jakieś takie za bardzo komiksowe się wydają.

I Razor ma tragiczny głos. Ale za to jestem chyba jednym z niewielu, którzy lubią głos Slithice :P

ocenił(a) grę na 10
rAd_

Earth nawet spoko, jesli chodzi o pandy to wiadomo debile z blizzarda sie sadzili o to, zrezygnowali z OutWorld Destroyer bo w W3 frozen throne jest jednostka Destroyer z której modelu korzysta własnie OD.

Lycan wydaje mi sie spoko, czuc klimat wilka, Undyinowi faktycznie brakuj tego czegos, warlock cóż, dzierzy staf wiekszy od siebie i chodzi strasznie skulony ale quote ma genialne, slardar zbyt "bajeczny" taka dziwna kreska...

Razor ma całkowicie inny głos niz w W3 wiec nie dziwie sie ze jgo fanom młao sie podoba, mi osobiscie przypadł do gustu.

Najwieksze zniszczenia to jednak dla mnie fabuła, historie pisane na odpieprz po za paroma...kto wpadł na pomysł zeby zrobic line i cm siostrami...

Włąsnie podbno był szum o legion commanderke zeby była rasista jak garitos z w3 ciekawe czy to przejdzie :) dla mnie to by było cos ciekawego, świeżego szczególnie ze nie jest to kolorowy swiat lola.

ocenił(a) grę na 10
mortiaris

Fakt - ES jest fajny, szczególnie po niedawnym updacie. Ale mimo, że nie grałem zbyt dużo w oryginalną Dotę ,to ta zmiana najbardziej mi się w oczy rzuciła. Z tym spapranym designem głównie chodziło mi o brak spójności z resztą stylistycznej z reszta bohaterów. Taki Lycan wygląda jak postać z Team Fortress :P Poza tym jest spoko, szczególnie rosyjski (?) akcent :) (Podobnie zresztą Luna czy Death Prophet)

Głos Razora kompletnie mi nie pasuje do postaci, generalnie jakiś taki dziwny. Może to też jakas trauma z moich początków z Dotą 2 (Razor bot) :P

Fabuła akurat w tej grze nie ma dla mnie żadnego znaczenia, chociaż fajne są interakcje pomiędzy bohaterami. Ale podejrzewam, że Valve nie będzie tak odwalać jak Riot, gdzie niektórzy mieli chyba po 2 razy historię zmienianą długo po wypuszczeniu.

Właśnie zbliża się spory patch (First Blood), sporo fajnych zmian, ale o Legionce cisza. (szkoda tylko, że koniec Fountain Hooka :()

ocenił(a) grę na 10
rAd_

mam nadzieje własnie ze Velve nie zrobi z tego lola, typu np juz usuniecie foutain hooka jest równe z ograniczaniem graczy, fakt jak zobaczyłem zapowiedz od razu wrociła mi wiara w Velve, widac ze jednak nad czyms pracowali :)

Historie pasowało by choc czesciowo poprawic, bo niekóre historie sa ok, a nie ktore takie dziwne...

p.s mam nadziej ze mimo tej zmiany z hakowaniem szarza magnusa + Itp o wciąż zrobi rampage :D

ocenił(a) grę na 9
rAd_

Luna ma akcent irlandzki raczej, zresztą cały design tej postaci odnosi się do kultury celtyckiej (akcent, kult Księżyca, kobieta-wojownik).

Lycan mi odpowiada, nie podoba mi się tylko to, że jest czerwony, bardziej bym go widział w jakichś szaroburych barwach.

Co do historii postaci, trochę szkoda, że Valve nie stara się stworzyć bardziej spójnego świata, ale może coś w przyszłości zadziałają w tym kierunku/

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

A co jest złego w tym, że Lina i Rylai to siostry? Moim zdaniem dobry pomysł.

ocenił(a) grę na 10
Madoq

ja tam wole Line Slayerke, obie sa całkowicie z innej bajki i nie nadaja sie na siostry, jedna mid nuker, druga chodzacy stuno-slow

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Właśnie o to chodzi, że są zupełnie inne, o tym jest zresztą ich tło fabularne.

ocenił(a) grę na 10
Madoq

ja tam wole prawdziwa fabułe czyli orginalna dota, a nie do co robi velvet

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Ale z tego co się orientuję, to fabuła oryginalnej Doty opiera się w jakimś stopniu na świecie Warcrafta (Furion, Rexxar, Kel'thuzad), więc Valve musi stworzyć własną.

ocenił(a) grę na 10
Madoq

nie całkowicie, a velve stworzyło jeszcze wieksze gówno niz lol, i taka prawda, historie bohaterów nie maja nic ze soba wspolnego, nie ma okreslonego swiata gry..

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Z całym szacunkiem, ale może dlatego, że to nie jest gra fabularna. Jak dla mnie lepiej, że skupiają się choćby na balansie i metą niż tworzeniem jakiegokolwiek lore'a

ocenił(a) grę na 10
AVVOL

tiaa, balans, ostatni buff invokera...praktycznie nie da się teraz na midzie normalnie grac przeciwko niemu....cóz gra jest ok, ale Lore leży

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Owszem, właśnie dlatego, że balans jest jaki jest to wolałbym żeby skupili się na jego naprawieniu :)

ocenił(a) grę na 10
AVVOL

Cóż tu już wchodzi mechanika, tak naprawdę jest około 5 postaci, które mimo wszystko po 2 itemach robią sieczke. A taki invoker potrzebuje tylko ogarnietego gracza i bez itemów zmiecie cały team. Cóż, wystarczyła by drobna poprawa współczyników bo o tyle co agi i str idą w miare równo, o tyle większość intów jest słaba, a nawet jeśli maja itemy to schodza w late po drobenej wymienie skillów.

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Co do invokera to się zgodzę, podobnie zresztą jak meepo i kilka innych postaci. Natomiast INT heroes w większości nie sa dedykowanymi carry lub semi carry więc wraz z upływem czasu stają się słabsi bo itemki sie nie skalują. Nie mniej jednak świetnie się sprawdzają jako gankerzy, supporty czy też disablerzy. Tak więc wcale nie są gorsi niż agi czy str.

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Tylko że wcale nie ma zbyt wielu graczy, którzy potrafią opanować tak dobrze Invokera.

ocenił(a) grę na 10
Madoq

tiaa jasne, dobrze opanowac, wkuć na pamieć combo 3 skilli i spamować, wtedy jesteś już zbalansowanym invokerem.

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Invoker na 3 skillach raczej szału zbyt dużego nie robi.

ocenił(a) grę na 10
Madoq

stuny+meteor+ blast
tornado+stuny+ emp

Według Ciebie to nic nie zrobi?
Po bufie EmP każdego mida ciśniesz na to

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Niby masz racje. Emp jest faktycznie przegięte. Jednak wystarczy gankować mid kimkolwiek z jakimś solidnym stunem (vengeful, sand, sven itd) przez pierwsze 10 minut i invoker ma dżidżi.

ocenił(a) grę na 10
AVVOL

Tak można powiedzieć o każdym, ale nieudany gang, może praktycznie skończyć zabawę. aktulanie invokera cisnąłem tylko zeusem(miałem feed z ulta) i liną( od 6 invoker schodził na q+r). Cóż pewnie uznali, że jest ponerfiony za bardzo, co ciekawe kumpel buduje go pod nuke-carrego, z krytami i glass-dmg, w late praktycznie nic nie traci, jak nie mozesz wejsc w tf nuke i ghostwalk.

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Invoker jest o tyle fajny, że jego można zbudować praktycznie pod wszystko D:

Co do ganków masz rację. Jednak Invoker w early jest na tyle squishy, że na prawde ciężko jest spaprać taki gank :)

Cóż długo można by wymieniać kto jest op i dlaczego. Dla przykładu jak ktoś ogarnia micro meepem to zabije każdego w ciągu 2 sekund, albo wyfarmiony morphling jest nie do zabicia. Urok Doty jest w tym, że na wszystko jest kontra.

ocenił(a) grę na 10
AVVOL

Problem taki, że meepo pada od aoe przeciwnika, moprh ciężej ale jest mało ogarnietych, naprawdę mało, podczas gdy dobry invoker jest co dwie -3 gry, na mój pech zazwyczaj w teamie przeciwnym.

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Mam to samo.. Wczoraj na rankedzie jakiś rusek wziął invokera i przyznał, że gra nim pierwszy raz i poszedł na mida. Nie muszę mówić jaki był wynik meczu :D

ocenił(a) grę na 10
AVVOL

Noo ja sam choć tak cwaniakuje gram invokerem tylko na low priority, bo niestety ale często wychodze z gier i mam bany, ale jaki wiedze 9-30 dla enemy to nie chce mi się grać. Cóż sam dawałem invokerem rade na 3 skille, jakby mi sie spodobał bardziej to pewnie w miesiąc regularnych gier zaczął bym robić rzeźnie. Tak to wole dooma, urse(offlane, nie ma to jak gnoić dwóch). Line robie pod nuke-carrego, ona z samego pasywa ma dodtakowe 285 as, dziwie sie ze topla tego nie odkryła, generalnie ograna szmaci bardziej niż nie jeden str/agi.

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Osobiście wolę Liona ale fakt oboje maja potencjał. Ja osobiscie lubuje się w ember spiricie. Bardzo uniwersalna postać choć mało kto ogarnia

ocenił(a) grę na 10
AVVOL

Grałem nim sporo, ale niestety uważam go za up, sytuacyjny przeciwko bohaterom z iluzjami, przeciwko reszcie średni, chyba, że dostae feeda, to wtedy nawet coś robi, chyba, że nie umiem go budować, jakoś nie widziałem jego potencjału. Uważam, że ulti jest też za drogie, i w sumie denerwuje najmniej z całej 3 spiritów.

Robię na nim zawsze Battlefurry, kryt/basher i dalej survi, ewentualnie, king bar.

ocenił(a) grę na 9
mortiaris

Ja nim idę zawsze na mida. Maxuje W. Ulti na 6 oczywiście. Q się bierze jeśli masz zamiar dużo gankować. Jak farmisz to E.

Butla, magic stick, phase bootsy, potem zależy od Twojego stylu gry. Ja osobiścię robię go na 2 sposoby -> saga/yasha lub linken potem battlefury, dedalus i butterfrly lub -> battlefury, coś na hp, desolator, butterfly.

Wygrywam w ten sposób 80% meczy tak więc polecam. Trzeba jednać ogarnąc synergie między skillami.

ocenił(a) grę na 10
AVVOL

Właśnie, skoro tak nim często grasz, może wytłumaczysz mi jeden myk, podczas w można spokojnie złapać gościa z roota q, tylko, że to łapie zawsze dwa njbliżesz cele, widziałem spirity, które mimo 5 creepów, potrafiły trafiać tym rootem, W to jakoś targetuje? Czy jak to działa?

W sumie ja zawsze farmie do Aquila ringa, a potem jak najszybciej pierścień z battle-furry i cały czas gangi od 6.

mortiaris

I dobrze, że wychodzą w takich odstępach czasu - połowa ludzi nie umie grać tymi postaciami co są w pule a już czekają na inne.

ocenił(a) grę na 10
cripticul

Noo, bałem się momentu wyjścia terrora, ale na szczęście ludzie go nie ogarniają. Teraz boje się już tylko techniesa, choć jednocześnie nie mogę się doczekać xD

ocenił(a) grę na 10
AVVOL

hahaha Hon podróbka doty, wszystkie skille i postacie zerżnięte z doty i hon ma być lepszy ?

ocenił(a) grę na 9
KopsonKrk

Nie gram co prawda w hona od roku, ale tak uważam, że był lepszy, obecnie trudno mi to ocenić. Fakt, że mniej więcej POŁOWA bohaterów (w większości PRZEROBIONYCH) jest zaczerpnięta z doty nie ma ŻADNEGO wpływu na to czy gra jest lepsza czy gorsza.

Za nim się zaczniesz wypowiadać pograj w obie gry, wtedy masz prawo porównywać.

ocenił(a) grę na 10
AVVOL

grałem w hona kolego, w smite i lola tak samo. Ale tylko dota wywołuje orgazm piękną oryginalną grafiką. Do tego jest nieprzewidywalna, mechanika jest tak rozbudowana że nie da się nauczyć wszystkiego (nawet zawodowi gracze nigdy nie osiągają maximum umiejętności).

w lolu wystarczy powiedzieć-melee ad carry. W docie za to melee carry są lepiej grywalni.

ocenił(a) grę na 9
KopsonKrk

Zgadzam się w całości z Twoim komentarzem. Ja nigdy nie stwierdziłem, że dota jest zła czy niefajna. Jak już wcześniej napisałem, w HoNa nie gram od jakiegoś roku. W dote 2 grywam do dziś. Myślę, że to mówi samo za siebie. Po prostu swojego czasu HoN jak dla mnie był ciekawszy. Niestety go spieprzyli.

Pozdrawiam fana i kolegę z krk ;)