PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611356}
5,1 2,1 tys. ocen
5,1 10 1 2105
Duke Nukem Forever
powrót do forum gry Duke Nukem Forever

Filmy które przypominają mi częściowo klimat Duke Nukem, to Dzień niepodległości 2 - najlepszy film w dorobku Rolanda Emmericha, film wyraźnie lepszy od słabej jedynki, częściowo przez uchwycalny klimat campu i zgrywy a także właśnie dlatego że powiewiało mi coś Dukiem jak to oglądałem. Dzień niepodległości 2 to nawet niezła inspiracja dla twórców gdyby chcieli ugryźć temat jednej z najlepszych gier w historii. Także stary kicz s-f z 1968 r. "Kosmiczna ektoplazma" ma w sobie coś z Duke Nukem. Są kiczowate potworki, jest seksowna dziewczyna i męski twardziel. Niewątpliwie czuć Dukiem. I ta muzyczka.

Oczywiście Duke musi być czymś więcej niż zwykłym filmem tak jak gra była czymś więcej niż zwykłą strzelaniną. John Cena przymierzany do roli Duke'a naprawdę się nadaje do tej roli. Pasuje znakomicie. Był ( obok Hailee Steinfeld - notabene gdyby Duke chciał mieć dziecko ona jest wręcz ideałem dla niego, wykapana córcia tatusia, i śliczna i słodka ) jedynym plusem Bumblebee, bardzo przeciętnego filmu.

Autorzy muszą wiedzieć że Duke to postać która całkowicie żyje popkulturą i nią oddycha. Cytaty z jego ust tak jak w grze z rozmaitych filmów obowiązkowe. A gdyby tak Duke wypowiadał się na tematy światopoglądowe? Pobrechtał by się np. z religii i głupoty tych absurdalnych wierzeń? Duke który miałby czcić jakieś bóstwo? Haha, przecież on się nikomu nie kłania. To byłoby poniżej jego godności. Facet jest trochę odpowiednikiem Conana Barbarzyńcy tylko w dzisiejszym, współczesnym wydaniu. Jedyne co czci to samego siebie i nadobne niewiasty. Nic poza tym. I spodziewam się że bardziej od luksusu i kasy ceni sobie zew przygody i absolutną swobodę. Jaki powinien być filmowy Duke Nukem?

Trzeba by dodać że idealnym kandydatem na reżyserię Duke Nukem w czasach gdy powstał był Paul Verhoeven. Twórca który przeszedł do historii kina za sprawą trzech arcydzieł science-fiction: Robocop, Pamięć absolutna i Żołnierze kosmosu pasował doskonale na twórcę filmowego Duke Nukem. Przemoc, erotyka, futurystyka i satyryczne zacięcie to elementy charakterystyczne i dla Duke'a i dla reżysera, który zamiast wyjechać z Hollywood po najsłabszym z jego czterech filmów s-f - Hollow Manie - lecz wciąż dobrym filmie - winien wziąć się za adaptację gry tak doskonale pasującej do portfolio reżysera. A nakręcił dwa średnie filmy, które mało kogo obchodzą.