Skoro już weszliśmy w gry wideo - czego nie krytykuję - to może sięgnijmy głębiej? Zacznijmy dodawać mecze piłkarskie, koszykarskie, hokejowe, brydżowe, w bierki i w darty! Przecież lecą w TV! W gry też się gra na telewizorach!
No serio, nie powinno tu być jakiejś rozsądnej moderacji? Jak dodajemy coś na filmwebie, to niech to ma jakiś związek z PRAWDZIWYM kinem. Bo zaraz w serialach będziemy dodawać teleturnieje a w etiudach filmiki nakręcone komórką i wrzucone na YT...
FIFA11? Litości. Mi to zakrawa na sprzedajność państwa zarządzającego tym portalem. Porzucili ideę, lecą na kaskę.
Dodawanie gier typu role-playing rozumiem. Ba! Nawet jakieś podrzędne shootery rozumiem! Tam się tworzy rzeczwistość, która chociaż przypomina odrobinę film. Ale gra sportowa? Gry przeglądarkowe może tez? Tetris też jest tak filmowy jak moje gacie w szafie.
Wstyd.
Spokojnie. Połączenie kina i gier to kwestia czasu. Myślę, że pomysł jest z tego względu rewolucyjny.
No więc jak połączysz FIFĘ z filmem? Bo ja potrafię ją połączyć tylko z serią rozgrywek piłkarskich, a to kino nie jest.
Nie krytykuję pomysłu wprowadzenia gier, czytaj uważnie.
umiejscowienie gier na filmwebie, jest ok. a takie gry jak fifa po prostu trzeba tuaj przeboleć. to jakbyś mówił, co robi tutaj krzysztof ibisz, justin bieber. aktorzy, to żadni, w sumie nie wiadomo z czego oni są tak sławni, ale w filmie się pojawili.
cały czas podtrzymam to co napisałem. Obecność na FILMwebie FIFY i obecność Ibisza czy Biebera to zupełnie dwie różne rzeczy. Ibisz i Bieber mają związek z kinem - czy tego chcemy czy nie. Grali w filmach, jakichśtam serialach, więc mają prawo tu być niezależnie czym zajmują się poza graniem tu czy tam. FIFA to gra niefilmowa. Tak samo jak pasjans czy sudoku. To, że ma realistyczną grafikę to nie oznacza, że powinna być w "bazie filmowej". Gdybyśmy wycięli fragment gameplay'u i zrobili z tego klip to otrzymalibyśmy fragment meczu, a nie fragment kina. Idąc tym tropem powinniśmy wrzucać tutaj także realne mecze transmitowane przez telewizję.
Tłumaczenie, że gry mają dużo wspólnego z kinem jest zasadne, ale nie w tym wypadku. Tutaj chodzi tylko o to, by ludzie wyszukiwali tę bardzo popularną grę żeby ją ocenić i żeby Filmweb zgarnął kasę za wyświetlające się na stronie reklamy. Bo z ideą filmowości to nie ma nic wspólnego.
"i obecność Ibisza czy Biebera to zupełnie dwie różne rzeczy. Ibisz i Bieber mają związek z kinem - czy tego chcemy czy nie." a fifa ma związek z grami też czy tego chcemy czy nie, do tego pojawił się w niej szpakowski i szaranowicz, którzy też pojawili się na ekranie w filmie
Absurdalna wypowiedź! Najbardziej śmieszy mnie końcówka xD RPG ok i FPS też git - tam się tworzy rzeczywistość xD Wydaje mi się, że nie idzie ci ze sportem albo przynajmniej z piłką jak tak dziwny pogląd prezentujesz. Według ciebie np. Mass Effect albo Duke Nukem tworzy rzeczywistość?! To już o wiele bliżej jest FIFA lub PES i każda gra piłkarska, pewnie też sportowa. Do filmów im tak samo blisko jak wcześniejszym tytułom, przykład? Football Factory, Hooligans, Goal! albo nawet Bend It Like Beckham, tam piłka jest dość znaczą częścią historii. Dlatego, za przeproszeniem, nie chrzań głupot, że FIFA nie ma żadnego związku z "prawdziwym" kinem!
Co dotyczy się tego, że FilmWeb powiększył swoją ofertę o gry video, no cóż, takie prawa rynku. Chyba, że jesteś wstanie zapłacić im za serwery, obsługę i utrzymanie oraz wiele innych. Wtedy pewnie z chęcią przerzucą się na działalność charytatywną. Myślenie nie boli!